Wątek: dear diary... [wydanie drugie, poprawione ;)]

Steperuje za zamkniętymi drzwiami pokoju a ćwiczyć z kasetą bym musiała w dużym pokoju pełnym ludzi

Powodzenia, trzymam kciuki

No nareszcie koniec z dc! Wodników też nie popieram, ale wiem, ze to dobry sposób na Twój żołądek, więc nic brzydkiego nie powiem Trzymam kciuki za tego tysiaka, bo to już napewno Twój ostatni raz na nim! Buziaki, miłego dnia :*

Toft- widze, nowy avatarek ! Bardzo ładny

dziękuję, Nan

witam toft

chcialam powiedziec ze nawet nie wiesz jak dobrze rozumiem to bledne kolo..

3mam kciuki zeby schudnac i nie zwariowac w trakcie

zawitałam w końcu i na nowy wątek

może te napasy głodu i w ogóle to z powodu zbyt drastycznej diety? 1000kcal to mało jak na organizm, więc może lepiej chociaż 1200? lepiej chudnąć wolniej a skuteczniej

trzymam kciuki za powodzenie nowej dietki :* buziak

inez, miło Cię widzieć
tak, te napady to od zbyt drastycznej diety, ale nie 1000-1100, a cambridge, kolejnych głódówek ('kar' za objadanie się) itp. problem siedzi w głowie - muszę nauczyć się kontrolować i to chcę osiągnąć, wracając do zdrowej diety.

gemma, witaj również

no tak zdrowy rozsądek to podstawa w dietce ale nadal uwazam ze 1000kcal na dzien to malo :P chociaz nie powiem, ze czasem tez sie do tego stosuje cambridge nie probowalam nigdy i jakos jeszcze nie slyszalam o niej pochlebnych opinii, wiec pewnie nie sprobuje...

ale nic, zycze wytrwania w dietce i na pewno się uda ważne tylko aby chcieć i wszystko sobie w główce poukładać... będzie dobrze postaram się zaglądać do Ciebie, jak tylko będe mieć czas buziaki :*

1000 kcal to mało, jeżeli regularnie uprawia się wysiłek fizyczny, więcej wtedy szkody jak pożytku. A przy DC to już w ogóle ruch jest odradzany.
Ja kiedyś spróbwałam Linii 2000 - odpowiednik DC - wypiłam jeden koktajl i stwierdziłam, że to nie dla mnie.

Tofciku, no cóż odchudzanie zaczyna się i kończy w głowie, masz rację