-
jednak nie potrafię wklejić obrazka
-
A ja potrafię.
-
Masz się czym chwalić .
Czekam na loverlasa...tik-tak-tik-tak-tik-tak...
-
Szaneczko wazne, ze zagladasz tu i wiemy co sie z toba dzieje. Od razu wyczuwa sie ze wraca ci dobry nastroj i wszystko powoli sie uklada. Trzymaj sie !!
-
na smutno:(
Szanuś - ja też nie mam dobrego nastroju. Wszystko jest takie przygnębiające wkoło mnie Szkoda gadać.......
Tylko dzięki Wam chce mi się cokolwiek robić...dziękuję Wam kochane
Dietka przebiega prawidłowo.
Moja waga na dzień dzisiejszy to 96,5 kg
Pozdrawiam cieplusio,
Mała.Żabcia
-
Zamieszczone przez
anamat
A ja potrafię.
tez mi filozofia
-
[/img]
247/28
No tak uśmieszek dla was wszystkich jest, ale za to zniknęło wszystko co napisałam
Jestem jednak antygeniuszem
No cóż zaczynam od nowa.
Nie jestem z siebie zadowolana, zmarnowałam cały, calutki miesiąc
Waga cały czas waha się między 79 a 77 kg. Krąg jakiś zaklęty czy co
Dość już labidzenia, muszę się wziąść solidnie do roboty Jak los nie chce być dla mnie łaskawy, niech mu tam, może się w końcu znudzi gnębieniem mnie. Na to nie mam wpływu. Ale jest przecież sposób na zrobienie sobie radości. Wezmę się solidniej za dietkę, jak jakiś kilogramek odpłynie w niebyt, będę miała powód do radości
W tej sprawie , powodzenie zależy tylko i wyłącznie odemnie Koniec z marudzeniem, koniec z chlebkiem na pocieszenie Tyle czasu zmarnować WSTYD
Plan na przyszły tydzień :
Nie czekać na uśmiech losu, sama sobie sprawić radość [img][/img]
-
Szanuś - dobrze, że wyciągasz odpowiednie wnioski. Zobaczysz będzie dobrze!Jesteś widze pełna optymizmu, a to najważniejsze
U mnie niestety nie jest za dobrze tzn. z dietką wszystko ok - nadal jej się trzymam, ale wczoraj usłyszałam wiele przykrych słów od swojego "Najdroższego"...szkoda gadać Dlatego tak mi smutno bardzo
Ściskam mocniutko,
Mała.Żabcia
-
Szanciunapewno ci się uda ja też przez wakacje przytyłam 2 kilogramy, ale szybko się opamiętałam.
A to wszystko dzięki Wam, bo dodajecie mi wiary w siebie i dopingujecie do dalszej walki.
Będzie dobrze zobaczysz
Mala.Zabcia z facetami to tak już jest, że potrafią nam dopiec.
Ja dzisiaj przed wyjściem do kościoła przegladałam garderobę i stwierdziłam, że nie mam się w co ubrać a on na to, że mam pełną szafę ciuchów tylko nie dbam o figure i się w nie nie mieszcę.
Myslałam, że go rozniosę na strzępy
Trzymaj się i nie daj wyprowadzać się z równowagi
-
Taaa, faceci sa cudowni, tacy taktowni i troskliwi. Sam miod. Ciekawe czy do siebie tez maja takie krytyczne podejscie. Nieee, gdziez tam, oni sa zawsze seksowni, mescy i wogole wszystkie laski na nich leca, musza uwazac na ulicy aby baby sie na nich nie rzucaly. Ale co tam wyglad, intelekt , to jest ich atut . Czy ktos kiedys slyszal aby facet sie pomylil, popelnil blad? A skad ! Maja wylaczny patent na wiedze absolutna . Najgorzej jak sie takich dwoch wiedzacych spatka , ale ich wiedza jest troche inna w danym temacie
No dobra, pouzywalam sobie. Jestem dzis w nienajlepszym stanie fizycznym, bo oprocz koszmarnie spochnietych nog, mam jeszcze koszmarniej spuchniete oko i choc dzionek mija to mi to nie chce zlezc z tego oka. Moze sobie jakis zimny oklad zrobie ?
Szane- jestes genialna! Nie umniejszaj swojej wartosci! To czy obrazek lub tekst sie wstawil to tylko kwestia opanowania manualnego pewnych rzeczy a nie geniuszu . Kobiety ogolnie maja slabe mniemanie o sobie i to jest potem przyczyna tych wszytkich dolkow, nadwagi itd. Szaneczko nie jednego czlowieka polozylabys na lopatki. Tyle madrych slow ile tu wypisujesz to niejeden przez cale zycie nie wymysli ! O!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki