Ale mi się chce spać.
hej
Renatka mi tez sie chce spać
a ja mam wzrost chyba taki akurat 172 cm. Bo nie mam żadnych problemów ze spodniami, też czasem zdarzają sie za długie, ale mama mi skraca.
najgorszej że ja taka ochydnie grubaśna jestem, brzuch mam większy niż znajoma w 8 miesiącu ciąży. Naprawdę
staram sei jak mogę unikać dzisiaj obżerania sie, ale tak mnie ciągnie do lodówki, zę chyba zaraz zwariuję
Kitolka ja tez mam problem od trzech dni z omijaniem lodówki....straszne!Boje sie ze moje stracone kg wróca z nawiązką....
reniu...nie zasypiaj....kawy chlipnij
Ja tez mam ten problem ech niech juz mi sie to skonczy
Dolaczam sie do Was kobietki....
Ja bym zjadla wszystko.
Mam straszny apetyt,nie tylko na jedzenie....
Buzka!!.
Rolini ja się czepię znowu pogody bo to jej wina jak jest cieplej to człowiek na spacer wyjdzie a jak zimno to w domu koło lodówki sobie chodzi..... i tak od poniedziałku też lodówkę często odwiedzam. mąż wczoraj stwierdził że zakład chce przegrać a ja poprostu silnej woli już nie mam....
juemtrzym sie dzielnie......
tylko tyle moge ci powiedziec(zreszto sobie tez to od rana powtarzam i co??I zjadłam taka porcje spagetti ze az mi niedobrze.
ja jakas jebnieta jestem...wpierdzielam a pozniej płaczę ze sie obrzarłam.....(nie wiem jakie ż).....
Tusiu!A na co masz jeszcze chcec??na swego lubego???
ja to szybko zasypiam bo nawet na takie rzeczy nie mam chwilowo ochoty...
normalnie czuje sie jak g......ówno
........zjedz je równo................
Pipuchno!Skonczy sie ten pproblem..w koncu trwa 4-6 dni(i u mnie jeszcze tydzien przezd i tydzien po)czyli zawsze..........[/b]
reniu noo ja tez mam taka nadzieje...bo jestem na siebie taka zła ze szok.a wszystko przez to ze siedze w domu i nawqet przez Grzesia katar na dwór nie wychodze...w piatek wreszcie sie wynurze...i w sobote...moze wreszcie mi przejdzie obżarstwo!!
Zakładki