Wątek: chcę być piekna!!!

rolini dawno cie nie widziałam nie poddawaj się u mnie tez nnie jest różowo... damy rade

Mam nadzieje Groodka bo coraz bardziej zaczynam byc niecierpliwa.Wszystko mi koło nosa przechodzi.A jau niedługo zaczynaja sie wyprzedaze i znowu sobie nic nie kupie bo wnic sie nie wcisne.
Jezu!!POMOCY!!!!!!!Co ja mam robic?Bo juz nie wiem!!!!!

ja nawet o zakupach nie myśle bo po co dalej jestem za duża i wole poczekać na wiosenne promocje wtedy powinnam się już w cos zmieścic też jestem niecierpliwa dlatego zmuszam się do codziennego chodzenia na stepperze po 60 minut bo próbowałam ćwiczyć ale to nie dla mnie wkurzam się za bardzo... nie łam się wiem co czujesz

Ja nie kupuje sobie spodni,bo wiem że zaraz mogą się za duże zrobić a bluzy kupuje . . . Pozdróffki :*

hahahaha!No własnie .moze lepiej teraz nic nie kupawac bo na wiosne bedzie na mnie juz wszystko za duze???
Jeny!zaczynam sama wierzyc we własna naiwnosc.
Ale moze jednak mi sie uda??
Uda sie co nie????????
Bo dalczego miałoby mi sie nie udac.Jak innym sie udaje.....
od dzis jestem na 1000 kcal.czyli po moim obiadku juz nic nie moge zjesc.Wiem ze to zle powinno byc 5 posiłków,no ale postaram sie od jutra moja dietke jakos rozbic na 5

ja też nie zawsze jem 5 ale żyje więc się nie łam na bank damy rade do jasnej cholery bo mam dość bycia grubasem odchudzanie ze złości raczej mądre nie jest ale za to mam powera a to najważniejsze chce wejść do każdego sklepu i móc sobie coś kupić coś co mi się bedzie podobać a nie dlatego że tylko w to się mieszcze rolini to nie jest naiwnośc tak bedzie nawet jak mam wpadke to wracam grzecznie na dobrą droge i nie dam się dopóki nie zobacze na wrednej francy 65 i już teraz nie ma sensu żebym cokolwiek kupowała jak wiem że za kilka tygodni to i tak bedzie za duże... ja mówie i tak bedzie uda się ja chce ty chcesz my chcemy

Groodka!Jestes niesamowita!Przywracasz mi chęci do życia!Lece na spacere.Mimo ze pada deszcz.Spale troche tego obiadku i bede miała o stokroć lepszy humor!!!!!
BĘDZIEMY WRESZCIE PIEKNE!!!!

no ja myśle właśnie szykuje obadek warzywka z patelni pycha poźniej tez ide na spacerek damy rade i nie mysl że pozwole ci się poddać i nie będziemy piękne tylko JETEŚMY PIĘKNE i dążymy do polepesznia swojego zamopoczucia

stwierdziłam ze przestaje robic tygodniowe zakupy.mam sklep pod nosem wiec jak bede miała pusta lodówke mnie nie bedzie korcic a i na obiadek zawsze bedzie cos swiezutkiego.
A co do warzyw na patelni to tez je uwielbiam.Nie wiem jakie ty kupujesz,ale ja uwielbiam te z Biedronki.Są duze i tanie.No i chinszczyzna mrozona tam jest pysznapolecam!!!

ooo z biedronki nie jadłam ja jadam takie jakie znajde w sklepie nie zawsze w moim guście nie lubie w środku ani brokułów ani cukini a te z biedronki musze kupic ile kosztuja i z czym sa??