Wątek: chcę być piekna!!!

cześć Kochana!
fajnie z tym ślubem... jeszcze chyba Ci nie gratulowałam :P mam nadzieję, że wszystko wyjdzie tak, jakbyś tego chciała! a ksiądz przestanie mieć powody, żeby się czepiać

i wiesz... weź się w garść, żebyś była piękną i szczupłą (bo piękną będziesz na pewno!) panną młodą... mnie też nachodzi od czasu do czasu taka myśl, że w końcu nadejdzie ten dzień, a ja nie mogę być taka kulka :P na szczęście u mnie jeszcze nie ma takiego "zagrożenia", nie w najbliższym czasie

buziaka zostawiam i życzę milutkiego weekendu :*

Rolka, pani z informatyki sie nudziło i na zadanie nam kazała zrobić zaproszenie na walentynki, coś powklejać, czcionke zmienić, pokolorować

a na walentynki zrobię kolację dla nas, i potem druczek

hehehehehhehehe...Kitola ty stara zboczenicho!!!!!
Ja tez walne se kolacje i podruczkuje a co?!Gorsza nie bede...A zapowiada sie romanic night....bedziemy w Karpaczu na feriach wiec klimacik...iscie miłosny...mam nadzieje ze nie wroce z karpacza z kolejna niespodzianka.....hahahahahahahahaha......4 lata temu Grzesiu sie zalągł...hyhyhyhy

Agassi!Schudne schudne!!Do czerwca na 100% i nie ma bata zeby tak sie nie stalo....od jutra(tzn.od 23.55) przechodze na mój tajemniczy plan...nie zdradze go wam....moze pozniej---jak zadziala
powiem tylko ze podzielialm go na 4 miesiace po 2 tygodnie.........
........chyba lubie sporty ekstremalne.............hyhyhyhyhy

Zamieszczone przez rolini

powiem tylko ze podzielialm go na 4 miesiace po 2 tygodnie.........
........chyba lubie sporty ekstremalne.............hyhyhyhyhy

mam tylko nadzieję, że to nie będzie osiem razy kopenhaska albo coś w tym stylu? ja też przechodzę na dietę od jutra

słodko byłoby zrobić dzidziusia w Walentynki
ale jeżeli o mnie chodzi to może tak za 5 lat?

buźka :*

Nie ma tak, że nam nie mówisz
Jak powiesz, to potem będziesz chciała realizować, żeby Ci wstyd nie było przed nami, hehehehe

2 tygodniowe etapy, no no, wyjazdy "drukowane", czy jak to tam ujęłaś Będziesz spalać kalorie

czołem
noo ja juz jestem na scislej diecie..nie kopenhadzkiej ani jakiejs tam....
zmodyfikowalam plan
jest 4 razy po tygodniu....
kazdy etap sklada sie z czegos innego...tzn.z tego samego tyle ze w kazdym tygodniu drzucam cos......a pozniej trzeba bedzie obmyslec kolejne etapy jesli te 4 wypalą.....
fajnie by bylo..gdyby wreszcie sie udalo!!!!

Agassi nawet tak nie mow o tym dziecku!!ja juz nie chce......chyba bym z trójka nie wyrobila..toz to przy dwóch oczadziec mozna

Alegna!!A o bede spalac kolorie..ale niestety bez druczkow...jak to ja----zawsze mam pecha i w dniu mojego wyjazdu mam dostac okres,a ze trwa oz 6 dni to nawet nie zalapie sie na górki klimat bzykanka...ehhhhhhh

ja wierzę, ze twój plan zadziała.
Ale jakbyś nam napisała coś wiecej, to wcale byśmy się nie obraziły.

athshe!!Wierz mi!!jesli to cos poskutkuje to sie pierwsza o tym dowiesz!!!!!!
tzn przedstawie moj tajemniczy plan

a ja scem so kupić vitaslim :P zobaczymy

Rolinku życzę powodzenia no i gratuluje

Trzymam kciuki za Twój plan.Musi podziałać i na pewno tak sie stanie.