-
Cześć Roleczko
mam nadzieję, że Grzesiowi szybko minie
biedulek
cieszę się, że nie podjadasz, żę grzeczna jseteś, ale mam nadzieję,że już tak zostanie.
buziak :*
-
czesc laski
całą noc nie spalam.Grzesiu mial 40 stopni...po północy zaczął go brzuch bolec a do północy bolała go głowa......
podejrzewam ze to grypa jelitowa
ale pojde do lekarza i sie upewnie......
-
Rolka, zobaczysz, z małym bedzie dobrze.
Mam nadzieję, ze z nerwów nie zachce ci się jeść i grzecznie wytrzymasz dietę
-
aga!wyprzedzilam cie
z nerwow sie nazarlam.......
-
biedny chopcyk Aniu trzymaj sie ,będzie dobrze,wyzdrowieje
-
ojeju niedobrze
szkoda mi Grzesia, ale jesli to grypa jelitowa to mu przejdzie, tylko faktycznie idzcie do lekarza, lepiej żeby go zbadał.
A ty postaraj sie jednak nie najadać stresu. Wiesz jak to sie skonczy ?
Grześ za dwa dni dojdzie do seibie, a ty będziesz miała pare kilo znowu na plusie.
Wiem, że łątwo mi sie mowi, bo jak Kubuś choruje to ja trace apetyt, ale za to jak już sytuacja sie normuje to mi apetyt wraca i nadrabiam awszystko to czego nie zjadłam w czasie choroby
trzym sie dzielnie
-
DUŻO ZDRÓWKA DLA SYNKA. I NIECH SIE WYGRZEWA
CHOLA CHOLA CHOROBA BLISKIEJ OSOBY NIE TŁUMACZY OBRZRSTWA.
ROLNI PO CO SIE MECZYŁAŚ TYDZIEŃ, ABY SIE OBRZERA TERAZ ?
NO NIE TO ŻE ROZEPCHAŁAŚ BRZUCH NIE WYLECZY SZYBCIEJ TWEGO SYNKA, NAWET HUMORU MU NIE POPRAWI
ROLKA KOPIĘ CIE Z DALA OD LODÓWKI
-
no i byłam dziewczynki u lekarza...okazało sie ze to grypka jelitowa..przepisala mi jakies syropki na ból brzucha i takie tam....ja od rana tez chodze jakbym jakis obuchem w czache dostala...głowa mnie boli,na pawika mi sie zbiera(chyba sie zaraziłam).....
a w sobote mamy jechac.Na szczescie Karpacz nie jest tak daleko i pojedziemy...najwyzej grzesia i siebie dalej bede kurowac,ale nie zmarnuje wyjazdu ze względu na sebastiana..no chyba ze cos by sie pogorszylo.Ale ja jestem dobrej mysli...
A tak jak juz tu jestem to od razu sie z wami pozegnam bo jutro nie bede miala czsu(prasowanie,ukladanie,pakowanie)....
wiecie ze bede za wami tesknic????
Mam rowniez nadzieje ze nie bede żarła
dzis miałam jakis podły dzien
przeżyłam załamanie...jadłam wszystko(moze dlatego chce mi sie rzygac??)
ale jestem dzien przed okresem...wiec wierze ze juz jutro bedzie oki.......
i znowu bede grzeczna
zrszta nic w lodowce nie ma to i nie bedzie co wyzerac
ale ja dzis tak jadlam i jadlam..ale w sumie co ja takiego jadlam??
paczke brokułów se ugotowalam......
kiełki wyzerałam
noo 2 bułki spałaszowałam
i ziemniaki
i kotleta
i 2 cisteczka malusie
i parowke
i 2 jajka
i jeszcze jedna bułkę.......
noo mowiłam ze przeszłam jakies załamanie!!!!!!
kocham was
buziaczki i do 14...albo 15......
-
TRZYMAM KCIUKI ZA ZDROWIE TWOJE I SYNKA
ZA UDANY WYJAZD ROWNIEŻ
I Z DALA OD LODÓWKI :0
NIE WOLNO ZMARNOWAC EGO CO JUŻ OSIĄGNEŁAŚ.
ŻADNEGO PRZESUWANIA SÓWAKA W LEWA STRONĘ
-
Miłej podróży i udanego pobytu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki