Strona 326 z 420 PierwszyPierwszy ... 226 276 316 324 325 326 327 328 336 376 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,251 do 3,260 z 4193

Wątek: chcę być piekna!!!

  1. #3251
    flex007 Guest

    Domyślnie



    KOPIE WAS OBIE
    DO ROBOTY

  2. #3252
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Rolini pewnie że potrafisz, ale mussiz się do tego zabrać z głową
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  3. #3253
    rolini Guest

    Domyślnie

    Meeeeg..no to widze ze idziesz ze mna w parze..ja tez od 10 lat sie odchudzam...ale przyznam sie ze z 6 lat temu wreszcie osiagnłam swoją prawie wymarzona wage...no ale...ciąża..wiec jak nie masz dzieci...to najpierw urodz a pozniej sie odchudzaj...mowie ci

    FLEX ,Agapinko głowa juz mnie rozbolała od tego wszytskiego
    to na pewno w skutek przejedzenia!!
    ale wiecie co?????????
    tesciu dzwonił!!!
    juz zrobił mi rowerek...
    wiec moniczko..bede od jutra pedałowac...............
    bedziesz miała te moje cwiczenia
    zreszta jutro zapowiada sie ,,sportowy dzien''
    rano kurs do przedszkola,pozniej trza chałupe posprzatac bo juz o 10 przychodzi moja the beast........pozniej o 11 przychodzi kuzynka...pozniej o 16.30 jestem umowiona na spacer ...oczywiscie rano przy M jak milosc pojezdze sobie na rowerze(ogladam stare odcinki)-zreszta nowe tez
    no i wieczorem znowu na wiadomosciach popedałuje....chciałabym tak na poczatek 2x pół godziny

  4. #3254
    flex007 Guest

    Domyślnie



    BEDZIE ROWEREK

  5. #3255
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Rolka, trzymam kciuki za rowerek. I nie szalej, twardo się trzymaj. Mnie tez czasem kusi kanapka i kolejna i kolejna... I wtedy jem jabłko - po jabłku odechciewa mi się wszystkiego.

    Laska, zobaczysz, dasz radę, tylko się cholera zaweźmij. I może faktycznie pomyśl poważnie o wizycie u dietetyka. Skoro sama nie dajesz rady, to może dietetyk podziała?o

  6. #3256
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rolini
    Meeeeg..no to widze ze idziesz ze mna w parze..ja tez od 10 lat sie odchudzam...ale przyznam sie ze z 6 lat temu wreszcie osiagnłam swoją prawie wymarzona wage...no ale...ciąża..wiec jak nie masz dzieci...to najpierw urodz a pozniej sie odchudzaj...mowie ci
    heh, a ja zawsze miałam inną teorię- najpierw schudnąć, potem zachodzić w ciążę. żebym w czasie ciąży nie zrobiła się szafa. no i żeby było mniej do chudnięcia... ale pewnie u każdego jest to sprawa indywidualna...

    wiecie co jest straszne... że ja odchudzam się od... 9 lat!
    a sama mam ich 21 to dopiero porażka

    i chyba Ci potowarzyszę na rowerku w prawdzie ja nie jestem na diecie ale mam zamiar ćwiczyć dla siebie, dla zdrowia i właśnie nad rowerkiem się zastanawiam
    hmm, tylko właśnie sprawdziłam, że mi regulacja ciężkości nie działa... i mam na najmniejszym obciążeniu... chociaż tak się niby tłuszcz spala... nie wiem sama, jutro poproszę Pawła, żeby mi zobaczył do tego rowerka

    buziak :*

  7. #3257
    rolini Guest

    Domyślnie

    Noo Agassi
    dawaj dawaj
    będzie mi miło z kims pojezdzic
    dzis pojechalam 15 min i wymiekłam
    zaraz ide jesze 15 pojezdzic..bo chce rano 30 min i wieczorem...
    pozniej moze bede to wydłuzac...tzn pozniej to ja zaczne jezdzic tez na normalnym rowerze
    ufff
    ale mnie uda bolą........
    taka tłusta jestem ze mam wrazenie e ten rower pode mna sie rozsypie...wiec tym bardziej szybko musze pedalowac zeby schudnąc
    ide...moze pozniej bede....

  8. #3258
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Heh, ja też osiągnęłam prawie wymarzoną wagę, podczas pobuty na tym forum, a teraz znowu wracam do punktu wyjścia a może przed ciążą wychudzę sie strasznie, żeby potem nie było tak trudno znów schudnąć? ale fakt faktem ciąża mnie przeraża, bo wiem, co mnie czeka - jedna moja sisotra przytyła 30 kg podczas ciąży i nigdy już nie wróciła do swojego wyglądu, druga jest w 3 miesiącu, a wygląda na 6, bo tak przytyła a wszytskie mamy ten sam typ figury i tak samo tyjemy adoptuję dziecko

  9. #3259
    rolini Guest

    Domyślnie

    Oj Meeeg nie gadaj bzdur!!urodzisz swoje
    A co do tycia w ciązy...ja tez przytylam z jednym 35 kg ...schudlam pozniej 25 a pozniej przy drugim 25....ale wierz mi..to anormalne...wszytskie moje kolezanki ktore byly w ciązy uwazały zeby sie nie spasc i po porodzie wrocily do swojej wagi...max w ciązy chyba najlepiej przytyc z 12 kg......bo po co wiecej????
    a ja glupia sobie niczego nie załowałam.....i teraz mam
    chociaz po porodzie drugiego wazylam 90 kg..a teraz??????????
    ehhh nie ma reguły..jak ktos jest gruby to jest.....
    trzeba po prostu zacząć dbac o siebie i swoje ciało......
    lepiej wczesniej zapobiegac niz pozniej sie katowac...mowie ci...
    Wiesz??u mnie w rodzinie wszyscy sa szczupli..tylko ja z moja kuzynka jestesmy jakies inn..słoniowate....ale to chyba nie wina hormonow,itp..tylko naszego zaniedbania.Bo i ja i ona kiedys bylysmy szczupłe..nie chude--ale normalne......

  10. #3260
    justa Guest

    Domyślnie

    trzymam kciuki za Twój plan rowerkowy 2x 30 minut (codziennie, a nie od czasu do czasu )
    A rowerek to pewnie wytrzyma, tylko może zacząć żałośnie piszczeć, jak nie będziesz grzecznie pedałować, dietkować i chudnąć (mój steper tak miał )

    miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •