Rolka, nie stresuj się tak! to ma być Twój szczęśliwy dzień!! wszystko będzie pięknie, zobaczysz :*
Rolka, nie stresuj się tak! to ma być Twój szczęśliwy dzień!! wszystko będzie pięknie, zobaczysz :*
dokładnie!Zamieszczone przez noemcia
chociaż już sobie siebie wyobrażam w kościele w białe sukni ciekawa jestem czy coś zapamiętam w ogóle bo ja w takich sytuacjach to taki nerwus jestem, że szkoda gadać
koniecznie ćwicz chodzenie w butach, bo nawet nie chodzi o to, że możesz sobie nie poradzić :P ale nowe buty mają to do siebie, że obcierają a to byłoby wielce niepożądane
całus :*
ano obcierają - ja się wycwaniłam i kupilam sobie te żelowe wkładki do szpilek i już mnie nie obcierają że też wcześniej na to nie wpadłam
heheh ja dzisiaj z ciekawości aż suknie oglądałam hahah no ale znając życie to co najwyżej będę mogła sobie właśnie pooglądać...
no żelowe wkładki towarzyszą mi od dobrych 3 lat (właściwie chyba od mojej studniówki) wkładam je do wszystkich moich butów, chyba tylko nie do klapków czy japonek a tak to codziennie przekładam jak zmieniam buty :PZamieszczone przez noemcia
Noe, a jaką suknię oglądałaś?
Kobieto!!. Wyluzuj!!. Nie ma co sie tak stresowac!!.
Chcesz wygladac pieknie,cchesz zeby wsystko poszlo po Twojej mysli. Z pewnoscia wszystko sie uda. Gosce beda zachwyceni i docenia Twoja prace. Jak ja organizuje impreze to wkladam cala siebie. Musi byc wszystko na tip top,ale na bole brzucha nie narzekam.To spore wydarzenie i stad ten stres.Zrozumiale.Rozchmurz sie i pocwicz chodzenie w butach.Ty piszesz o 2,3 cm a ja smigam na codzien w butach na 8 cm obcasiku
rolcia rozumiem Cie w pelni.
Obcasy to nie lada wyczyn, ja biegam tylko na plaskim, wiec kazde wyjscie na czyms wyzszym niz 1 cm powoduje, ze czuje sie jak na szczudlach.
Nie mniej jednak, spojrz na to inaczej: dzieki tym obcasikom bedziesz bardziej kobieca, seksowna i poczujesz sie pewniej.
Tylko pochodz w nich troche po domu. Przyzwyczaisz nie tylko siebie, ale i inaczej zaczniesz chodzic, cyc do przodu, dupka w tyl i bedzie git!
hahahaha Ago!!ty to jak zawsze rozbawilas mnie do łez
juz sie baby nie stresuje
co ma byc to bedzie
pazurki dzis zrobilam
zamowilam kwiaty(wycyganilam upust 50 zl)...hyhyhyhy
u spowiedzi tesz bylam wiec czuje sie jak nownka .......normalnie...taka dobra.......
w kiecke wchodze..jeszcze nie stala sie obcisla
chate posprzatalam
tort zamowiony i cista
jedzenie jutro zaczne przygotowywac
tak wiec..zostal mi tylko fryzjer....i ślub
opowiem wam wszystko w poniedzialek......
dziekuje ze jestescie ze mną...
ps.co do obcierania przez buty
u mnie nie ma co mnie obetrzec...pare pseczkow na krzyż
roleczko dzieweczko nie przesadzaj z tym jedzeniem dla gosci, bo sie mendy rozsiada i beda Ci smecic do poznej nocy
Ty jak jestes teraz taka nowka niesmigana, to pamietaj o dobrze spelnionym obowiazku malzenskim :P
bo wiesz.. noc poslubna...
gdybys miala tu nie zajrzec wiecej do slubu, ja zycze Ci kochanie, by ten slub byl wspanialym wydarzeniem w Twoim zyciu! Bys go pamietala na wieki wiekow i zawsze czule wspominala
niech wszystko bedzie tak jak sobie wymarzylas!
a kuku
zajrzałam
dziękuję Ago!!!!!
co do nocy poslubnej
no po okolo 3 tyg celibatu będą aż iskry szły..hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
co do gości
toż ja chce zeby oni siedzieli jak najdłuzej.....wiesz---bania do rana
jeszcze raz dziekuje...i do poniedziałku...wpadne zdac szczegolową relacje
No wiedziałam, kiedy wrócić na forum... Rolka, czekam na relację
trzymam za ciebie kciuki i najszczęśliwszego dnia w życiu życzę.
Zakładki