-
Edheene - ŚWIETNIE

Póki jesteś jeszcze chora 0 dietkuj, ale nie ruszaj sieintensywnie, choroba, jak mówiłam - przyszła, to pójdzie
Potem jak się weźmiesz do roboty, to my zostaniemy daleko w tyle
I co my biedne tam same zrobimy
-
oooooj nie bój się, jeszcze trochę tu pewnie ze wszystkimi posiedzę :P
-
witaj
edheene!! własnie trafiłam na twój pamietniczek i widze ze mamy podobne cele ja mam 25 lat, 171 cm i 81,5 kg na karku
na razie załozyłam sobie ze ze schudne do 70 kg choc 60 kg to moje marzenie
i ja również jestem z WROCKA
pozdrawiam i gratuluje sukcesów
-
hej nowiutka witam u mnie
dzięki za odwiedziny
jak mamy podobną sytuację to musimy się trzymać razem
-
weszłam dzisiaj rano na wagę a tam zonk... 78 hmm... myślę sobie, jak zwykle źle pokazała, no to ją przesuwam (bo w zalżności od miejsca pozazuje co innego
) wchodzę znowu a tam 78hmm... jeszcze nie takie ustawienie, przekręcam ją wchodzę 75hmm..... też chyba nie to, znowu przekręcam 76hmm.... no to mogę uznać 
też tak macie z wagami?
dodam, że to było na wadze zwykłej, ale waga elektroniczna, którą mam w domu robi mi takie same psikusy
-
Edenheee 
w Danii jak mieszkalam dostalam wage elektroniczka od szefowej 
jak stanelam w jendym miejscy to waga pokazala z jakies 115 kilo
jak stanelam w innym to pokazala z jakies 140 
pozniej przestalams ie wazyc i zwazylam sie u kolezanki
tam waga pokazala 120 kilo
-
aha, czyli nie tylko moja waga jest taka złośnica
-
Edheene, moja waga też robi takie psikusy... dzis rano się ważyłam i w sumie nie było, ale kilka dni temu też parę razy ją nakręcałam... też mam zwykłą...
Gratuluję spadku wagi, ja też mam się dziś czym pochwalic 
Miłego dnia i weekendu
-
doty to ja również gratuluję
-
arrrr.... ja juz chcę na aerobik!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki