no wreszcie działa

śniadanie: muesli z mlekiem
II śniadanie: jogurt, dwie kromki chleba sojowego
obiad: pomidorowa
kolacja: jogurt, tosty, kakao

w sumie 1160kcal

ruchu brak, ale jutro z rana już mi mamuśka obiecała, że pójdziemy na aerobik niooo

waga stoi ale się nie przejmuję

oglądam sobie właśnie 'Czekoladę' z Johnnym Deppem