Wątek: bo teraz jest ten czas by wiosna inni byli w szoku... he he

właśnie co za cisza?????????

no! gadać!! ale już!!!

edheene ale mamy odzew

tłumy walą drzwiami i oknami, żeby nam odpisać...

Kochane poradźcie mi co robić:
Kumpela z chłopakiem ida na bal sylwestrowy
całkiem nie drogo (jak na bal) 220zł od pary.
Namawiaja mnie i Kubę, żebysmy się wybrali z nimi...
ale ja nie jestem przekonana...zreszta...
na takim balu to trzeba dobrze wyglądać no i tanczyć...
a ja nie mam co na siebie włożyć
w szafie tylko jedna sukienka - ze studniówki, a to było parę kilo temu
a specjalnie nowej nie kupie - bo nie mam kaski
a i tak nie miałabym gdzie jej poźniej ubrac.
Inna forma sylwestra? Na bale jeszcze bedziemy mieli czas...
Co o tym wszystkim myślicie?

kobiety dajemy wam szanse wciąż czekamy na was

oooo.. niemożliwe, ktoś odpisał

klakier jeśli czujesz, że nie będziesz się dobrze czuła na taki balu to nie idź, nie ma co się zmuszać i tak jak napisałaś, jeszcze będzie takich sylwestrów i okazji żeby pójść na bal cała masa. inna forma sylwestra? nie robi ktoś z waszych znajomych imprezy? a może romantyczny wieczór tylko we dwoje, to też jest opcja, przecież nie trzeba spędzać sylwestra wśród tłumu ludzi

klakier dzięki ja byłam na takim balu w zeszłym roku ale ze sprawdzonym większym towarzystwem w sukience ze studniówki ale kase wydał na to misiu ja wydałam tylko na fryzurke i było fajnie w tym roku planów nie mamy... ale faktycznie bedzie opcja albo imprezka ze znajomymi albo wieczór we dwoje jeśli nie chcesz na bal to powiedz że nie jesteś przkonana do tego pomysłu i tyle takie czasy że nie ma kasy...

dzieki za szybką odpowiedź
wiecie co przede wszystkim to sie boje, że do sylwka nie zrzuce tych 4 kilo jeszcze
i wtedy bedzie problem bo bedę się źle czuła w sukience..a wiecie jak to jest.
Własnie ja mierzyłam niby sie zapinam ale na wielkim wdechu

jeśli jedynym przeciw jest kiecka to może poszukaj wsród koleżanek czyli pożycz myślałam ze nie chcesz masz cały miesiąc przed sobą 4 kg to realny wynik