-
Niestety wszystkie koleżanki są szczupłe
ajj..musze sie z tym wszystkim przespać bo w tą środe muszę dać odpowiedź.
Najwyżej zostaniemy we Wrocławiu i pójdziemy na rynek ;p
Najwazniejsze że 6 dni spedzę z moim kotkiem
bo ostatnio widzimy się co trzy tygodnie na weekend
-
no widzisz zawsze jest jakiś plus
a nie ma nic lepszego niż czas z ukochanym
każda forma bedzie dobra jeśli bedziecie razem
-
a teraz życze miłej nocy bo na mnie czeka stepper
w końcu w piątek na wadze ma być bałwanek
sam nie przyjdzie trza mu pomóc
-
dzieki za małą pogawędkę ;*
spokojnej nocki i kolorowych snów
a ja lece A6W robic bo juz późno
a nie moge zaprzepascić
do juterka dziewuszki
-
Klakier - starasz się, więc do sylwestra na pewno kologramy pójdą precz. To jeszcze naprawdę sporo czasu. Sama liczę, że będę miała jakieś trzy kg mniej wtedy 
A co do 6w, to fajnie, że się trzymasz
Ja wczorajsze osiem powtorzeń jakoś przeżyłam. W większości dzięki papudze
Zawsze włączam do tego jakieś rytmiczne piosenki. Akurat miałam pod ręką starą płytę ricky martina (czy jak tam się to pisze
) i mojej papudze bardzo się spodobała
Zaczęła wręcz tańczyć i widok był komiczny! Toteż robiłam brzuszki i oglądałam Maćka 
groodka - komputer mi siadł.. jeśli chcę wejść na net, to muszę przegonić brata z jego kompa, a to jest baaaaaaardzo ciężka sprawa. Toteż siedzenie na necie wieczorkami narazie przynajmniej mi odpadnie 
Edheene - jak utrzymasz takie tempo, to do walentynek na pewno osiągniesz swój wynik
Świenie Ci idzie.. aż żałuję, że ze mnie tak ogromny leniuszek 
Znikam na spacer z tym czarnym potworem 
Ps. Groodka - gratuluję dwóch pełnych miesięcy dietkowania!!!
-
kurcze faktycznie już 2 miesiące 


























jestem z siebie dumna 






















w aga rano pokazała 90,4...
-
Joasia nie marudż tylko się kobito weź do roboty, a do sylwestra będzie nie 3 tylko 5 kg mniej
-
Gratulacje Kochana już widać prawie 8 z przodu.SUUUPERR!W tym tygodniu napewno będzie bałwanek.
-
dziękuje arletko no ja mam taką malutką nadzieje że tak będzie
oficjalne ważnie planuje na piątek to będzie mój dzień prawdy
-
groodeczko gratuluje ci....fajną masz tę wagę
...a tyle kiedys na nią narzekałaś
Ja po weekendzie wczoraj odpuściłam sobie ważenie...ale dzisiaj już nie moge doczekac sie ważenia
Zeby sie zważyć musze jechać do mamy 20 km...a itak wynik jest nie miarodajny bo już dawno jestem po śniadaniu...Chyba jednak będe musiala kupić nową wagę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki