Wątek: bo teraz jest ten czas by wiosna inni byli w szoku... he he

Edheene - tak naprawdę, to u nas kiedyś było podobnie. Wtedy Szymon był młody i bardzo odpowiadały mu kroki w dorosłość.. bardzo trudno było go przystopować. Teraz zrozumiał, że naprawdę dorosły jest i ta perspektywa zaczęła go odrobinę przerażać. To właśnie z tego trzeba go wyleczyć

Dzisiaj będę miała ciężki dzień, bo muszę zjeść kolację wigilijną u babci, potem pojechać do Szymona i posiedzieć z jego rodzicami, bo bardzo mnie o to prosili. A na koniec w domku z moimi.. nie wiem jak to zrobię.. chyba będę musiała podzielić jedną godzinę na kilka

Buziaki dziewczyny... chciała Wam przede wszystkim życzyć wesołych Świąt!!!

wesołych świąt do zobaczyska w środe he he

jak tam święta mijają? mam nadzieję, że nie obżeracie się tak jak ja a moja waga to złośliwa bestia, pokazuje mi 5 kg więcej niż przed świętami, a druga waga którą mam w domu pokazuje tylko 2 kg więcej :P, ale póki co się nie przejmuję, ale zaraz po świętach robię sobie trzy dni owocowo warzywne, żeby trochę organizm oczyścić, spróbuję jeszcze siostrę namówić, bo ona też się chce odchudzić, bo w czerwcu wychodzi za mąż

Ech... edheene.. ja też się obżeram Na szczęście moja waga wskazała rano tylko/aż pół kg więcej, a to znaczy, że nie jest aż tak źle. Oby to się nie zmieniło.. nie chciałabym po świętach ważyć ponad 60 kg. Że też muszę być takim żarłokiem. Miałam chociaż ze słodyczy zrezygnować, ale mi nie wyszło. A dziś znów się objem, bo idę na obiad do Szymona a jego mama świetnie gotuje

Czesc kochane ;*
Widzę, że nie tylko u mnie więcej..
niestety moja waga wskazuje aż 69kg - co za wredota!
No ale to moja wina. Nic dziwnego jak sie je ok1000kcal
a potem skoczy na 2000 Tak naprawdę to tego nie liczę,
boję się..no cóż swięta - świętami.
Za to jutro przyjeżdża moje kochanie i 5 dni spędzimy razem
ale się cieszę - do tego większość czasu spędzimy sam na sam :P
Powodzenia zyczę dziewczynki - by do sylwka było mniej
o te kg przybrane prez swięta :0

klakier no widzisz, jest szansa, żeby spalić conieco kalorii, moje kochanie też jutro przyjeżdża, ale wieczorem i mamy zamiar spędzić cały czwartek razem i ja myślę, że Kacper mnie z wielką ochotą wesprze w spalaniu kalorii jutro z rana wybieram się na aerobik i saunę, a od jutra rana też zaczynam trzydniowe oczyszczanie owocowo warzywne, chociaż mama mnie próbuje odwieść od tego, bo uważa, że za szybko chudnę i że będę miała jo-jo, ale się nie dam i jutro same warzywa i owoce ktoś się przyłączy? przecież na sylwestra musimy być super-laski

Myślę, że przydałoby mi się.. szczególnie po ilości czekolady, którą pochłonęłam dzisiaj.. ale obawiam się, że nie wytrzymałabym.. toteż życzę tylko powodzenia!

dziewczynki co z wami? gdzie jesteście? nikt już się nie odchudza?

witajcie po switach
dopiero teraz mam czas tu zajrzec-jestem jakos zmeczona nawet dzis spalam 1.5 godzinki w poludnie-moze to oslabienie wynukajace z nadchodzacego okresu
u mnie swita suuuuper-musze zmienic ticketa bo:uwaga uwaga schudlam 2kg
dzis na aerobiku byly po raz pierwszy cwiczenia ze sztanga-tzn magic bar ale mi wszystko lata do tej poryyy ojojoj jutro bedzie gorzej

juz zrobiony
ale mi sie ta "kosa" na poczatku podoba