-
groodka no chyba tak, mnie też dzisiaj o mało co nie wymroziło, a Kacper na mnie krzyczy, bo rękawiczek nie mam, on ma i normalnie nosi, ale jak mnie widzi bez to na złość mi zdejmuje
chyba muszę sobie jakieś kupić 
budyniek ja tez kiedyś byłam najsłabsza, ale do czasu
-
ja mam odwrotnie mam i przeważnie
nosze a moje kochanie nie i fenomen
zawsze ma ciepłe ręce a ja jak sopelki.... u mnie dziś ludzie chodzili w płaszczach zimowych
tylko ja się jakoś nie mogę pożegnać z latem i upacie chodzę w cienkiej kurtce
troszę w niej zimno ale na zimowe stroje mam chyba jeszcze troche czasu... za to mam taki dłuuuugo szalik który noszę i uwielbiam
chyba czuje głód
hmmm
-
ja też już noszę płaszcz zimowy (tylko zeszłoroczny, a muszę nowego sobie poszukać) ale szalika jeszcze nie wyciągnęłam, a mam też długaśny, babcia mi zrobiła na drutach i dwie osoby się mogą w niego zawinąć
-
no coś takiego mam długi 3 kolorki tylko kupiony moja babcia nie ma takich zdolności
widzę że ty u mnie a ja u ciebie
budyniek dajesz radę 













super 
:








-
ja też mam trzy kolory
beż-zieleń-bordo a Ty?
-
ja mam beż-bordo-pseudo czarny ale wygląda jak ciemno szary...
i do wszystkiego mi pasuje
uwielbiam kolor czerwony czarny i biały więc jest prawie idealny (choć prawie robi wielką różnice
)
-
ja się zbieram do spania bo jutro 5.45 pobudka... :P
dobranoc
-
ojojojoj dla mnie to środek nocy
kolorowych snoof edheene
-
hejka ;*
wczoraj mnie nie bylo ale jakos tak wszylo...
a wy patrze rozmawiacie o zimie noo morz dzisiaj rano z aoknem nie wiem w jakiej kurtce isc czy zimowej czy nie ;/;/ chyba jeszcze w leekkiej :P:P
a co tam u was zdietka
bo u mnie stop wlasnie sie wazylam i 67
juz 3 tydzien sie zaczyna stop!!wagi!!! ale sie nie dziwie bo..
hmm moze opowiem moj porazkowy dzien ;/;/
1. rano wszytsko pieknie ladnie -3kanapki z chclebkiem wasa i tunczykiem +zielona herbatka
2. a ze mialam wycieczke postanowilam sie i tak nie zlamac weic to byl wypad do kina to se wzielam dw ajablka i picie!!! zjadlma tylko jedno jablko
3 17 obiad => smarzone warzywa s torebki ... grodka chwalila je ze s apyszne wiec sprubowalam od niedzieli i pyszniutkie dzisiaj se tez zkupie 
4. i bylam najedzona i zadowolona
godizna 19 zrobilam 50 brzuskzow !! rano i wiweczorem robie 
i godzina 20 m jak milosc... poszlam ogladac na dól do kuchni...
tam mama piekla ciasta na swieto zmarlych i co ja zrobilam!!!
jesc mi sie zechcialo!!! i zjadlam 3 kanapki chelbem wasa i dzemem wisniowymdo tego 1,2 szklanki mleka ;
czulam sie zle i poszlam spac o 21

tez tak macie
-
allo allo czarnasmoczyco
dam ci dobrą radę nie oglądaj tego horroru
przynajmniej w kuchni
bo twój dzień dietkowy to wzór
na wieczór zrób sobie herbatke
ja mam z tym większy problem bo zasypiam ok 2 w nocy staram się nie jeść po 18 więc oszukuje głód gorącym kubkiem
rosołek to tylko 40kcal 
u mnie dziś rano było -5 stopnii
zimno jak cholera ale jeszcze lekka kurtka twardo się trzymam
dieta... hmmm czym była by dieta bez małych wpadek
wczoraj wieczorem zjadłam pare petitek wole nawet nie patrzeć ile to kcal
widzę że warzywka smakuja
mniam... jestem po śniadanku i czekam aż mi się to brzuszku ułoży
dziś 40 minut stepka
dziś znowu mam wyjazd i nie mogę nawet oddać kompa do serwisu...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki