Strona 69 z 81 PierwszyPierwszy ... 19 59 67 68 69 70 71 79 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 681 do 690 z 807

Wątek: Saira vs tłuszczyk - reaktywacja

  1. #681
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dzionka życze :*

  2. #682
    Domi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    31

    Domyślnie

    saira znow dietkuje z toba. Juz to sie nie powtorzy, przepraszam za znikniecie. Staralam sie je jakos wytlumaczyc na moim pamietniczku.
    pozdrawiam

  3. #683
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak dzisiaj idzie

  4. #684
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Hej Jak mija dzien?
    Ja dzis bylam na kawie z kolega z roku
    Jestem cala w skowronkach, mam swiadka
    Dwoch panow

  5. #685
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam Sairko w niedzielny poranek
    jak tam minela sobota??

  6. #686
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dzieki za odwiedziny

    U mnie troche lepiej z humorem... ale w sumie jeszcze cały dzien przede mna
    Licze na to ze jednak mimo wszystko wytrwam w lepszym samopoczuciu.
    A co tam u ciebie Saira...

  7. #687
    Sinoope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmmm z chęcią bym się rozejrzała za duuużą szafą... w mojej już się nie mieści... a tak mogłabym zamknąć brata, marudzącą babcie i gryzącego psa <marzycielka>
    miłej niedzielki :*

  8. #688
    tita80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Saira
    Dawno u Ciebie nie byłam ale widzę, że się nie poddajesz i dalej walczysz I tak trzymaj

  9. #689
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Sairko, jak minela niedziela?.
    Milego wieczorka zycze.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  10. #690
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!

    Ja dziś tylko na chwilkę, od razu przepraszam, że Was nie poodwiedzam
    Wczoraj moje kochanie razem z kolegą pojechało po szafki do ikei, takie zwykłe półki na masę papierzysk, bo w końcu ile czasu można hołubić na środku pokoju kartony z papierzyskami? Przywieźli dwie paczuszki. Niestety przy składaniu okazało się, że w jednej paczce dali złe elementy, dwa razy ta sama ścianka i za nic nie dało się tego złożyć. Reklamację przyjęli i radośnie zakomunikowali, że mogą dotrzeć... w poniedziałek między 11 a 14 jak my "akurat" w pracy. Ale udało nam się to dziś załatwić - dorwaliśmy mojego brata I teraz już dwie szafki mamy, "tylko" musimy się z kartonów rozpakować, przynajmniej "tak z grubsza"
    Wczoraj była też u nas siostra mojego kocurka z mężem i jakimś jego stryjem - tak przy okazji byli to do nas zajrzeli. Przywiozła dla nas ekspresik do kawy, żeby "nam parapety nie pozasychały" I teraz testujemy

    Dietkowo może nie jest pięknie, ale jakoś staram się trzymać, przegrywam jedynie z pistacjami - i to bez walki... Ale wczoraj moje kochanie opędzlowało całą torebkę chipsów a ja skusiłam się tylko na kilka, "zeby złapać smak" A dziś na śniadanko tosty z miodkiem i mleczkiem. Na obiadek warzywa z patelni, krokiet i kuskus. I jakieś małe co nieco, ale żadnych słodkości czy chipsów.

    agatko ja też staram się unikac tuczaków jak mi się czegoś bardzo chce i wolę zamiast tego spałaszować jakąś surówkę albo owoc

    Domi witaj z powrotem, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś, ja odwdzięczę się jak tylko będę miała trochę czasu na forum. Powodzonka życzę

    figa moje gratulacje Nie trzeba się na zapas za mocno martwić - taaaa, ja też pannicowata panikara

    Lun teraz masz w organiźmie burzę hormonów, więc i stąd pewnie te różne nastroje. Mam nadzieję, że zaczną się stabilizować.

    Sin skąd ja znam takie pomysły Nam się do niedawna wydawało, że mamy dużą szafę... do czasu wpakowania do niej rzeczy i to tylko tych wiszących A w domkach u rodziców jeszcze tego "trochę" zostało...

    tita witam i cieszę się, że mnie odnalazłaś. Ta moja walka teraz to taka mało spektakularna jest, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni. Na razie sukcesem dla mnie jest to, że nie ma jakiegoś specjalnego wzrostu wagi, tyle co w ramach 1kg w tą lub tamtą, generalnie między 64 a 65 skacze... Trochę mnie @ do lenistwa doprowadziło...

    sunny, Tusiu dzieki i wzajemnie

Strona 69 z 81 PierwszyPierwszy ... 19 59 67 68 69 70 71 79 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •