Wątek: Saira vs tłuszczyk - reaktywacja

Sairko, widze ze jestes wyczerpana tymi przygotowaniami,przeprowadzka. Moze powinnas wraz z polowica poleniuchowac w wekend. Trzeba przeciez pobyc troszke w swoim domku. Takie leniuchowanie dobrze Ci zrobi-obiad na telefon,pelen relaks!.Pomysl o tym.
Pozdrawiam.
Tusia.

Tansze o ok 1zl. Zalezy od zaproszenia. Ale przy kilkudziesieciu sztukach mozna sporo stracic. U nas ceny wahaja sie w granicach 3-6zl bez nadruku.
Widzialam tez takie mniej wyszukane za 1.50zl

Saira, mnie nie zobojetnialo. Ja sie zaczelam denerwowac. Czuje kamien na zoladku
Bylam dzis na basenie. Podobno plywanie nie obciaza stawow, wiec dlaczego mnie rwie w kolanie

hejka...
też mam takie znajome...
czasami jest mi ich żal... sama skóra i kości... ehh... a my tu się odchudzamy...
...ale z umiarem
życzę miłego wieczorka... :*

dziewczyny maja racje należy Ci się wolny weekend

tez jestem za tym zebys odpoczela torszke i nie denerwowala sie chociaz chwile tymi wszystkimi przygotowaniami o ile sie da hehe bo to chyba bedzie bardzo trudne

czesc

Udanych walentynek zycze z duuuuza porcja miłosci

hej, Sairko, zapracowana Jak tam przygotowania miaszkanka Odpoczywasz chociaż troszkę, czy cały czas tylko układanie, wypakowywanie i znów układanie

Słonko, życzę Ci udanego świeta Walentego i miłosci nie tylko na dizś

Dziś jest taki dzień, że powinniście oboje zająć się tylko sobą i niczym więcej Nie możesz Sairko tak na 150% ciągnąć cały czas. Musisz sobie odpocząć, wziąć głeboki oddech. Wtedy dieta nawet lepiej pójdzie

hej, Saira, nie przejmuj się tak
ten zestawik w KFC to faktycnzie, nie za fajnie, ale jak zamiast zwykłej Coli, była Cola Light, to już lepiej
a ta koleżanka to chyba aż tak dobrze nie wygląda.. takim szkieletorem byc to też nie za dobrze, nie chciałabym osobiście..

Miłych walentynek życze
A jak tam dzisiaj dzionek mija?
;*

Udanych Walentynek Sairko!.
Tusia.