-
Witajcie
Papaierek wczoraj dostałam, ale pani yntelegentnie nie postawiła firmowej pieczątki
Ale koniec końców okazało się to i tak wczoraj niepotrzebne, bo z tego czego szukaliśmy, to nic nie było, no, może tylko pralka, ale samej nie braliśmy.
Zjeździliśmy miasto niemal wzdłuż i wszerz i nigdzie nie mieli upatrzonej lodówki ani kuchni
A jeden miły pan poradził nam jeszcze trochę poczekać, śmiejąc się, że to może znak. I w sumie się okazało, że miał rację, bo jeszcze śmignęliśmy zapytać o prawidłowość naszych zaświadczeń - bo nie na ich formularzu - i się okazało, że wczoraj tych rat 0% nie było. Były w weekend, może będą w następny, ale wczoraj nie było - jedno wielkie oszustwo i naciąganie klienta jak dla mnie
Ale nieważne.
Dietka jakoś powoli się trzyma, piję dziś drugą herbatkę - tym razem jakaś mieszanka na spalanie - bleee. Ale z ćwiczeniami niestety już gorzej - jak wracam późniastym wieczorem do siebie to już nic mi się nie chce i pan W musi poczekać (niestety). I waga też nie chce spadać, ale ważne, że nie rośnie.
Zmykam na troszkę do Was
-
Hehe z ta lodówka to moze faktycznie znak
ona wie,ze jestes na diecie,więc się schowała,zebys w niej jedzonka nie przechowywała i zeby cie nie kusiło
a co do rat 0% i wszelkich promocji,to mozna się na nich przejechac bardziej niz jak cos jest w "normalnej' cenie ,ostatnio jak cos kupuje(dotyczy to jedzenia oczywiscie) i widze,ze gdzie spisze jakas promocja cenowa,to od razu patrze na cenę za kilogram i wychodzi mi,ze czesto to co w promocji wychodzi drozej niz to bez (z morelami tak zauwazyłam własnie, były na wage 14.99 za kilo i pakowane po 200g za 2,60,co daje 13zł za kilo,niby nic a różnica jest)
ja tez nie lubie tych odchudzających herbatek
-
Mammam, ja też zawsze podejrzliwie patrzę na wszystkie promocje. A o te raty też się tak zapytaliśmy, żeby się upewnić - w sobotę też pytaliśmy tak ogólnie a wczoraj chcieliśmy jeszcze wysępić wzór umowy, żeby ją sobie spokojnie poczytać - oczywiście nie dali - a to oznacza przy kupowaniu sto pytań do... z naszej strony
-
to włąśnie są te super promockje prawie za darmo 
-
Walczysz dzielnie Sairko i mimo trudności mieszkoaniowo-zakupowych nieźle kalorii spalasz nie ćwicząc
No wiesz... takie r aty "0% " to w ekonomii nie istnieją
bo to w te raty i tak są doliczone koszty obsługi kredytu i koszty spłacania - czyli odsetki
wiem, co mówię, także nie łap się na takie łatwe raty
Albo uwaznie czytaj umowę kupna....
POwodzenia
-
My właśnie dlatego chcieliśmy wziąć wzorcową umowę. Ale małpiszońce nie chcieli dać.
A z tymi 0% ratami, to w sklepie dla idiotów chyba się opłaca. Moje kochanie brało tam niedawno aparat i polecał. Za to GE Money Bank z Saturna takie numery z tymi ofertami odstawia. Miał ktoś raty w tym banku
-
Ja mam w tym banku raty za mieszkanie
i nie narzekam...
A co do rat 0% będę sie upierać na swoim - nie opłaca się i tyle, to jest oszukiwanie klienta, rzeczywista stopa procentowa jest napisana drobnym druczkiem i zazwyczaj ok. 14% się szacuje
- to to niby ma być 0%

A jeśli chodzi o dawanie umowy, to nie dali, bo byście coś ciekawego dla siebie wyczytali i jeszcze nie kuili....
Ściskam
-
Wiem doty, że właśnie dlatego nie dali... Zresztą w całkowite 0% ja też nie uwierzę.
A pytam GE bo słyszałam, że niektórzy miewali z nimi problemy, np. przy wcześniejszej spłacie.
W MM jest Lucas a z Lucasem kot nie miał problemów i sobie ich pochwalał.
-
-
My tez wszystkie raty (oprocz mieszkania) mamy w Lucasie i nie narzekamy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki