Zapytalas mnei wczesniej anise czy moj luby wraca.
no nie wraca.
wyjechal na koncu stycznia. i to ja do niego jade kolo 20 kolo 20 kwietnia.
i chcialam do tego czasu wazyc 70 kg. w zasadzie chvcialam 68no ale to utopia
mam wrazenie ze sie nie yda.
zrobie wszyttko zeby bylo jak najmeij , tbyle z glowa. czyli te moje 1200 + ruch min 5 razy w tyg.
kolejna szansa by olsnic go wygladem dopiero w czerwcu, wtey chcialanym zeby bylo 65
a we wrzesniu jak zbow sie zobaczymy 60/62.
ACHHHH...............
Zakładki