Strona 140 z 195 PierwszyPierwszy ... 40 90 130 138 139 140 141 142 150 190 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,391 do 1,400 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #1391
    Guest

    Domyślnie

    hej dotty!! miłych i romantycznych Walentynek ci życzę, malutka!!

  2. #1392
    podswiadomosc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I mamy walentynki

    Wiec ja miłośnie do was :P

    Nie wpadajmy w skrajnosci: gdyby nie biegl do apteki,kiedy jestesmy chore to juz bylaby przesada..
    A pomarudzic na mężów przeciez sobie możemy. Zawsze jest tak ,ze raz jest dobrze, a raz gorzej i tyle. Co nie znaczy ,że ze wszystkim sie musimy godzic....Prawda?

    Miłosnego dnia zycze

  3. #1393
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dotty...

    Ja rowniez zycze ci zby te walentynki mimo wszystko były udane i zeby twój maz przejzal wreszcie na oczy i zaczał sie nad soba zastanawiac ze truje zycie nie tylko tobie ale i sobie....
    Mam nadzieje ze dostaniesz walentynke od prawdziwie zakochanego

  4. #1394
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Jest już po 11-stej, a ja siedzę i zastanawiam się, czy się wziąć za robotę, czy jeszcze poczekać....
    Wszysrkim dizękuje za wpisy, kochne jesteście

    Aga u mnie pogoda jak w Londynie... zimno, wilgotno i mglisto... brrr.... ale w moim sercu i tak słonko dziś świeci... I wcale nie z powodu Walentynkowego szaleństwa, tylko spokoju po wczorajszej rozmowie z Tomkiem

    milushka dizęki za miłe i romantyczne Walentynki... Sama zadbam, aby ten wieczór był wyjątkowy Kupię winko i posiedzimy dzisiaj z Tomkiem przy świecach, porozmawiamy Moze czegoś sięo sobie jeszcze dowiemy... moze nauczymy wreszcie prawdziwie kochać...

    podsiwadomosc oczywiscie wpadanie w skrajności nie jest najlepsze... ale wiesz... ja chyba nie potrafię przechodzić z tym do porządku dziennego, taki mam charakter i już... staram sie zmienić siebie i świat wokoło mnie... ale czasem mi to nie wychodzi... ale postanowiłam się nie poddawać i dalej szlifować ten twardy diament, jakim jest charakter mojego męża i nie poddawać się byle nbiepowodzeniami, tylko drążyć... uważam, ze nieodpowiedzialnym byłoby teraz, w środku roboty, tak po prostu odejść... chyba że da mi do tego niepodważalny powód... sądzę, że jeśli odeszłabym tak na próbę, zrozumiałby, ze nie ma do czynienia z głupią gąską, tylko z silną kobietą i to chcę teraz osiągnać... pokazać pazurki A nie wpadam w skrajność, tylko cieszę się tym co mam

    Lun kochana, jesteś Miło mi, zep iszesz, ze mój mąż może w końcu zrozumie, że nie wszystko jest czarne, albo białe... ale wiesz... miłośc, to nie romantyczne uniesienia, tylko pójśćie na kompromis i umiejętność negocjacji oczywiście, odrobina zdrowego egoizmu jest tu całkiem na miejscu

    Ktoś mi kiedyś powiedział, cytując pewnie jaką osobistość, że:
    "KOCHAĆ, TO NIE PATRZEĆ SOBIE W OCZY...
    KOCHAĆ, TO PATRZEĆ RAZEM W TYM SAMYM KIERUNKU"

    Tym optymistycznym akcentem, wracam do pracy Miłego czytania

  5. #1395
    Awatar diznev
    diznev jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    Cześć Doty

    Cieszę się, że humor dopisuje z rana, milo to slyszeć

    Życze milego dnia i udanego wieczoru

  6. #1396
    Guest

    Domyślnie

    Dotty - winko na wieczór to suuuper pomysł
    Uwielbiam takie rozmowy przy winku i swiecach z małżem I nanwet, jeśli nic nowego się o sobie nie dowiecie, to zyczę, żeby było po prostu miło

  7. #1397
    Guest

    Domyślnie

    dołączam do grona "winkujących" dziś wieczorem...... . jak napisałam na gg maćkowi menu na kolację, to się biedak wystraszył, czy jakiejś rocznicy nie przegapił (uzgodniliśmy 6 lat temu, ze walentynek nie obchodzimy - pełen bojkot)....a to winko i kolacja - to tak zupełnie bez okazji...... .
    tak więć doty - popieram, jak same nie zadbamy o szczegóły - to nici byłyby z romantyzmu dzisiaj.ehhh.

  8. #1398
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    U nas szampanik będzie
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #1399
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Doty dobry humor to podstawa
    dobrze ze tak stawiasz sprawę, jeśli wiesz że macie szanse na pełne szczęście to walcz, na pewno Twój mąż nie jest taki zły jak sie czasem wydaje, każdy facet ma swoje złe strony, ale to nie znaczy ze nie jest cudowny na swój sposób

    na pewno każda z nas miała nie miłe sytuacje ze swoimi mężczyznami ale to nie znaczy że ich nie kochamy

    z tym winkiem to fajna sprawa, ale ja nie mam ochoty na winko ale romantyczny wieczór czemu nie

  10. #1400
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Jak wieczór, udany

    No i tradycyjne pytanko: pączus już był tłusto-czwartkowy

    Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •