Jest już popołudnia, czuję się okropnie śpiąca....
Poszalałam z tymi pączkami, zę ho ho.... :) wiem, pewnie nie będzie dla mnie łaskawa waga w piątek :wink: ale, co mi tam...
Wersja do druku
Jest już popołudnia, czuję się okropnie śpiąca....
Poszalałam z tymi pączkami, zę ho ho.... :) wiem, pewnie nie będzie dla mnie łaskawa waga w piątek :wink: ale, co mi tam...
e tam, do ważenia daleko, poćwicz, a się spali :D:D:D
ja jakaś ledwo żywa, senna jestem
Rzucić w kogoś pączkiem jest lepiej, niż go wszamać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.sms.dl.pl/paczek.dl.pl/paczek.gif
Doty widzę że humorek dopisuje, pewnie po tych pączkach :wink: :wink:
zjadłas chyba najwięcej pączków :wink: :wink: :lol: ale to pewnie za te które nie jedzą dziś wcale
smacznego życze
wagą się nie przejmuj, na pewno nie będzie tak źle, a nastepny tłusty czwrtek dopireo za rok :D
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
NO tak, żarłok ze mnie :lol: Ale... cóż.... TŁUSTY CZWARTEK :D :lol: :lol: :lol:
Lecę do domku, do moich mężczyzn :D
Do jutra, moi drodzy :)
ojj no wiesz czwartek czwartek no i tlusty ejjj no :-)
ja tez zaszalalam raz na jakis czas zaszalec mozna :) pozdrawiam
Dobranoc Doty, slodkich snów :D
Buziaczki poranne - dziś już grzecznie :D
Weszłam dzis na wagę, żeby zobaczyć, jak to wszystko odbiło się na mojej figurze :shock: i nie, żebym się super zmartwiła :? Ale tak siezastanawiam... :roll: 56 kg to dużo, czy mało :?: :roll:
Wczoraj dojadłam jeszcze 2-3 małe pączki bez cukru pudru, które usmażył mężulo :roll: Pyszne były i wcale, ale to wcale nie jest mi żal... :roll: no... moze trochę, ze zjadłam, mimo, że byłam najedzona :roll: :wink: :lol:
Dzień za to ładnie zakończyłam :)
:arrow: 10 minut skakanki
:arrow: 15 minut ćwiczeń w tym juz na brzuszek :)
:) Poza tym jeszcze masaż, prysznic... tylko na balsamik juz mi siły nie starczyło :wink: :lol: :lol: :lol:
Nie było tak najgorzej :D Tłusty czwartek za nami :D Całe szczęście :D
Od dziś juz będę grzeczna, a żeby to dowieźć postanowiłam zrobić sobie dzis oczyszczający dzień :D czyli jogurty, woda i herbatka :D Wssytko Light :D :D :D :D :D :D A na obiad jajeczko :D
To, bywajcie..... pędzę do Was.... :D
hej doty! miłego piąteczku - już prawie weekend, no za kilka godzin juz na pewno !!
56kg łacznie z tymi wszystkimi pączkami to chyba rewelacyjny wynik.
pozdrawiam pa