Witaj doty, Jak Ci idzie, cuś mi się zdaje , że II etapu w wyznaczonym terminie nie osiągniesz :?:
Wersja do druku
Witaj doty, Jak Ci idzie, cuś mi się zdaje , że II etapu w wyznaczonym terminie nie osiągniesz :?:
Witajcie we wtorkowy niezbyt piękny i wiosenny :wink: poranek :D
Na początek powiem jak mi minął wczorajszy dzień dietkowo :) Było, tak, jak pisałam wczoraj, czyli:
:arrow: 2 kajzerki
:arrow: jogurt truskawkowy Jogobella
:arrow: skibki chleba z majonezem i mielonką turystyczną
:arrow: zupa pomidorowa z makaronem + gotowany kaczy żołądek
Poza tym ruchowo:
:arrow: prawie 20 minut ćwiczeń :D prawie, ale raczej to było 15 minut :wink:
Tak, zabiegana Kasiu, ja też jestem zabiegana.... od poniedziałku się zaczęło... a dzis też nie zamierza dopuścic :roll: Ale to takie przyjemne zabieganie, bo przynajmniej mniej myślę o pokusie.... :D :D :D
Inezzko dziękuję, że do mnie dotarłaś, nie gniewam się, przecież i tak jesteś :D
Co do złobka, to jeśli chodzi o państwowy, to płaci się ok. 200 zł, w zależności ile dziecko w miesiącu dni opuści, to jest tak: 131 + dzienna stawka żywieniowa 3 zł/ dzień... to nie jest dużo :D
Tak, dietkuję.... nie jem słodyczy, ale nie powiem, żęby było super łatwo :wink: pokusa czyha na każdym kroku... choćby w skleoie, gdzie kupujęsałątki :wink: Ale nie ulegam, twarda jestem :lol:
Sairko jasne, ze na stałe, a bo to ja chcę przytyć :?: :lol: Nie, a żeby nie przytyć, a jeszcze schudnąć - sport to najlepsze rowiązanie :) :D
waszko cieszę się, że nabrałaś w żagle wiatru, moze i ja siedołączę i może mnie poniesie na bardziej spokojne wody oceanu diety :roll: matko, jakie to mąre :roll: :lol:
Aga usciski wtorkowe :D
kwach niekt nigdzie nie pisał, że zamierzam do jakiegoś czasu schudnać... już pisałam za to, ze nie chodzi w sumie o samą utratę wagi, tylko o zlikwidowanie tłuszczyku głównie na brzuchu, dlatego ćwiczę :) a ten II etap, to ja mam włąściwie wyznaczony tak, zeby był, a nie z określonym czasem realizacji :twisted:
Acha... mało, co zapomniałam... wczoraj opdczas gimnastyki zrobiłam ok. 150 brzuszków :roll: ale jakoś tak nie czujemięśni brzucha... dziś będzie 200 :D A i mój Tomek dołączył do brzuszkowania... niestety z mizernym skutkiem :roll: :? zrobił zaledwie 10 :roll: No, ale cóż... ja ćwiczę juzdługo... a on.... on jest leniuszek... wkurzył się, że mu nie wychodzi i sobie poszedł, zeby jego duma nie powiedziała przypadkiem, że jestem silniejsza od niego :wink: :lol:
A więc... zmykam do Was, póki na razie spokój mam :)
Miłego wtorku wszytkim :D :D :D :D :D :D :D
Jak to z facetem - mój udaje, że może więcej na rowerku, a to nie prawda :D:D:D
hehehe....a mój sie wstydzi , że muskulatury zero, a ja go na 'ękę' kłada w 5 sekund.
miłego dnia doty - buziaki dla ciebie
Hej Doty!
A jakie Ty ćwiczenia robisz na brzuszek? Tylko brzuszki? A czy próbowałaś a6 weidera? Może kiedyś pisałaś, ale masz tyyyyle stron tutaj, że zajęłoby mi to chyba ze dwa dni :D . Jeśli możesz, to napisz, jak ćwiczysz na brzuszek (150 brzuszków ale jak dokładnie?)
Buziaczek dla Ciebie i Maleństwa :P
Witaj doty,
widze, ze wczoraj sobie ladniutko pocwiczylas.. Ja tez. Wybralam sie na aqua aerobic i bylo superowo.
Pozdrawiam i zycze ci milego dnia...
Sportowo się na forum zrobiło :lol: :lol: :lol:
Pięknie poćwiczyłaś Dotty :!: :lol:
A mój małż tak samo ma, jak patrzy na moje wygibasy, to mu się zdaje, że to proste i komentuje, ale jak kiedyś spróbowal ze mną takich intensywnych podskoków różnego rodzaju, to chwilka starczyła i wymiękł :wink: :wink: :wink:
Miłego popołudnia :D
Pozwol, Doty, ze podam ci link na wateczek Kasi, ktora jest naszym guru cwiczeniowym i w ogole... Moze dowiesz sie czegos ciekawego u niej.... Z tego co widzialam to robilas wczoraj az 150 brzuszkow i nie bardzo cie to ruszylo... Moze robisz cos zle?? Moj trener mowil zawsze, ze mozesz zrobic i 10, ale zawsze, zawsze powinno sie odczuwac te brzuszki... Podaje wiec nizej link i moze skorzystasz, bo dziewczyna naprawde madra i obeznana jest....
PS. mam tez nadzieje, ze niczym cie nie urazilam...
LINK DO KasiCz.
Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
TO JA KASIA CZ. :D
Zamieściłam u siebie linki do ABS II: wystarczy 4 razy w tygodniu ćwiczyć mięśnie brzucha po ok. 6 minut i po 2 tygodniach jest już efekt - bez obciążania kręgosłupa!!!
Doty, te 200 brzuszków NIC NIE DA Twoim mięśniom! Nie ma sensu hurtowe trzaskanie brzuszków ...............
witaj Doty
widzę ze pomimo trudów naprawdę trzymasz linię i dietkę :D
super
ja też nie jem słodyczy i jak na razie nie czuję jakiegoś ogromnego problemu z tego powodu :roll: aż dziwie sie sama
z tym złobkiem to faktycznie nie jest bardzo dużo, a ile musi mieć dziecko żeby mogło być przyjęte do złobka? nie mam dziecka ale kiedyś na pewno, na razie szukam pracy :(
miłego dnia