Strona 4 z 10 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 98

Wątek: :::..Mija dzień za dniem.....::::

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    przeczytałam calutki twój pamietniczek będę tutaj często wpadać i wspierać
    możesz na mnie liczyć

    wygramy z tymi kosteczkami tłuszczyku

  2. #32
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję, pięknie ćwiczysz.
    A tych słodyczy zjadłaś malutko, no może gryby nie ta czekolada. Ale od czasu do czasu 1 kawałeczek wyjdzie na zdrowie.
    Udanego dietkowania

  3. #33
    MalyElf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja juz po zajeciach-co prawda mialam od razu wskoczyc na rowerek ale toczylam zacieta walke z moim apetytem Przyszłam do domciu a tu pachna racuszki-ech...a w lodówce czekał na mnie zrobiony rano koktajl z maślanki,truskawe i otrab.
    I tak przerzucałam gałami z racuszków na koktajl,z koktajlu na racuszki... Wypiłam koktajl dorobiłam kawy,żeby mnie zatkało i odeszłam z kuchni.I czuje sie zwyciezca

    Pozniej pojezdze na stacjonarnym-jak cos w tv bedzie leciało.Na razie jest mi troszke przyciezkawo po tym koktajlu-no ale troszke go w koncu bylo

    malutkaaaa jest mi bardzo miło-mało miałaś czytania,lae dopiero zaczynam.Do Ciebie tez bede wpadała

    Saira faktycznie mało ich było-ale sam faktże tak łatwo im uległam-nawet tydzień się nie oparłam

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    ślicznie sobie poradziłaś w starciu z racyszkami punk dla Ciebie jestem z Ciebie bardzo dumna oby tak dalej

  5. #35
    MalyElf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje malutkaaaa

    No to aj się już spowiadam,bo na kompa juz dzis nie wejde.Zaraz tylko kapiel i leżenie w łózeczku przed tv.
    Tak jak wsponiałam dzis pierwszy dzień dietki-takiej prawdziwej-bez podjadania

    1.DZIEŃ**1.TYDZIEŃ**
    13.PAŹDZIERNIKA 2006r.
    PIĄTEK


    ZJEDZONE:
    wsianka z malinkami-pyszna była
    *O:2 duże jabłka (po250g)-w szkole
    *K:koktajl z maślanki,truskawek i otrab-jeszcze go czuje w żołądku


    SPALONE:
    *20minut brzuszek
    *20minut hh
    *60minut stacjonarny(30km)
    *10minut hantelki


    No to się udało-bo nic nie podjadłam Ale byłam cały dzionek poza szkołą-więc było łatwo.No i przeholowałam z tą maslanka-bo ma mało kcal i się skusiłam-jednak za dużo.Jestem tak napchana,z nie chce mi sie podzerac Prawdziwa walka bedzie jutro i pojutrze-cały dzień:ja i lodówka

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    ślicznie sobie dzisiaj poradziłaś

    miłych snów :*

    do jutra :*

  7. #37
    MalyElf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i wstałam-wyspałam sie za wszystkie czasy Teraz popijamkwuise z mleczkiem, a pozniej posprzatam w moim pokoju-bo zagraciłam go w ciagu tygodnia.Choc i tak zrobiłm postepy i ciuchy sa w komodzie zamiast na fotelu jak zwykle

    A potem sniadanko.Owsianeczka -tradycyjnie-już ugotowana i stygnie.
    Dosc kaloryczna jest-ale sie uzalezniłam-jest pyszniutka,zdrowa i syci


    Wyznaczyłam dateke kolejnego wazenia-1.listopada. I waga w zwiazku tym powedrowała na strych-zeby mnie nie kusiła

  8. #38
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dietka supe ci idzie :P
    a w niedziele tez dasz rade dla mnie tez niedziela najgorsza,ale ja na szczescie bede w pracy wiec mam nadzieje ze jak wroce nie zaczne sie objadac :P
    ja tam za owsianka nie przepadam a jak wy ja robicie??moze po waszemu bedzie mi smakowala


    __________________________________
    udanego sobotnego dietkowania :P
    __________________________________

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    dzień dobry

    witam w drugim dietkowym dniu , który napewno będzie dla Ciebie udany
    nie przyjmuje innej opcji

    całuski :*

  10. #40
    MalyElf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehhehe jasne,ze udany-innej opcji nie ma

    Nie mogłam dzis tu wejsc w ciagu dnia-bo była jaks awaria i ciagle prad mi wyłaczali.Nawet kapałam sie w połmroku-no ale juz jest w porzadeczku

    No i dzisiejsza spowiedz:

    2.DZIEŃ**1.TYDZIEŃ**
    14.PAŹDZIERNIKA 2006r.
    SOBOTA


    ZJEDZONE:
    wsianeczka z jogurtem truskawkowym
    *O:warzywa na patelnie,kurczak
    *P:jabłko
    *K:kaoktajl z maslanki i kakao-niedobry był i nie polecam

    SPALONE:
    *60minutek stacjonarny(30km)
    *20minut brzuszek
    *20minut hh
    *10minutek hantelki


    Taki zestaw ruchu najbardziej mi odpowiada.Wiec w miare mozliwosci bede sie go trzymała.
    kaczuszka123 ja owsianeczke robie tak:gotuje wode ze slodzikiem na wrzaca sypie otreby pszenne i płatki owsiane, kilka rodzynek i gotujke.Jak wszystko odparuje to wlewam mleczko i gotuje az bedzie gesta.Jak ostygnie to polewam jogurtem Pychotka

Strona 4 z 10 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •