Wątek: :::..Mija dzień za dniem.....::::

I nie ma tu nikogo Trudno-będę pisała do siebie samej.

Ja już po kościółku, porannej kawce i owsianeczce Zaarz pojde na tv, a jak sie jedzonko ułozy to pocwicze Ostatnio ma dobry humor-chyba dlatego,że nie wchodze na wage...hihihihi
No nic ide Was poczytac i pełen relax

nie ma nikogo bo niedziela rano :P
niedziela to ciezki orzech w diecie ale ja zaraz znikam do pracy na caly dzien
a ty 3maj sie dzielnie

MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA


ja za taka owsianka nie przepadam,kiedys ostro jadlam kaszke manne,nawet dobra byla,ale tylko jak dodalam slodzik,dla dzieci sa pyszne kaszi bo sa smakowe,te sa na pewno pyszne,nie probowalam nigdy bo troszke drogie,ale chyba sobie kiedys kupie taka bananowa albo truskawkowa :P

oj te kaszki dla dzieci sa wspaniałe-faktycznie bananowa jest swietna-ja tez nie kupowałam,ale mam bratanice mala-i kiedys kupili zapas bananoweja ona jej nie chciała jesc i ja ja zjadłam pychotka

witam

życze milutkiej, dietkowej niedzielki

napisz wieczorkiem jak poszło

No to jestem. Byłam na zakupkach i obkupiłam się jogurtami do owsianeczki i maślanka na kolacje bo dzis mi sie wszystko pokończyło.I kupiłam Sage porzeczkowa-szczerze polecam-jesli oczywiscie lubi ktos herbatke owocowa

3.DZIEŃ**1.TYDZIEŃ**
15.PAŹDZIERNIKA 2006r.
NIEDZIELA

ZJEDZONE:
*Śwsianka z jogurtem truskawkowym
*O:surówka z kapusty,kurczak-piers,
*K:kanapka z seriem topionym Fit,


SPALONE:
*60minut na stacjonarnym-30km
*20minut brzuszek
*20minut hula hop
*10minut hantelki

Mam nadzieje,że coś tam zrzuce tych kg...chciałabym osiągnąć cel do sylwestra...

Elfiku ja walcze o 48-49 kg na koniec roku 7-8 kg w 2 i pół miesiaczka to realny celik nawet jakbyśmy chudły 0.5 kg na tydz a to opcja awaryjna

napewno Ci się uda wierze w to nawet nie wierze a to wiem

dzisiaj ślicznie sobie poradziłaś :* masz za to wielkiego cmooookaaa :****

No nie wiem....ja jakoś nie chudne...ale trudno -poczekam-na pewno sie nie poddam
Dziś mam wolny dzień-wypada mi tak co 2.poniedzaiłek-za to juto zajecia od 8do 20.00
Ech-wyniosłam dzis wage na strych,razem z miarką.Nie wiem kiedy na nią stanę-chyba jak sama zauważę że schudne

Kochana więcej wiary w siebie silna z Ciebie dziewczynka napewno schudniesz organizm poprostu przyzwyczaja się do nowej sytuacji

i nie smutaj mi się głowa do góry WYGRAMY

Ślicznie ćwiczysz Aż zazdroszczę tego zaparcia się
A jak się zważysz i zmierzysz, zobaczysz rezultaty, na pewno duże. Powodzenia w nowym tygodniu

Elfik :d wage wynioslas za to za jakis czas jak ja zniesiesz , zwarzysz sie i zmierzysz :d bedzie super co nie?
waga wskaze mniej a miarka tez mnmiej