Strona 20 z 29 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 281

Wątek: Do trzech razy sztuka - teraz się musi udać !!!!!!!!!!!!.

  1. #191
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mała ja też tak w sesji miałam. Wszystko mogłam posprzątać, wszelkie zaległości ponadrabiać byle tylko nie wziąć się do nauki przed egzaminem. Ale nie martw się, dobrze będzie

  2. #192
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Oj... co wczoraj był za dzień
    oczywiście znowu bez diety ((((((
    Maż mi wczoraj mówił że widać że znowy schudłam ????????? Ciekawe - ale jak tak myśli to niech se myśli. Może w końcu uda mi się znowu zmobilizowac i znowu dietkować!
    Wczoraj był straszny dzień. Jak wyszłam z pracy to urwał mi sie znowu pasek w torebce, na odchodne stłukłam ulubioną szklankę, potem rozsypały mi ise hamulce w autku ...... i musiałam wracać do domu autobusem!
    Dziś pewnie tez bo mechanik powiedział że najwcześniej będzie na sobotę!
    Nie wiem co zrobię - bo męza nie będzie i jego autka też .........

    Zabieram sie do pracy bo mam jej jak to ostatnio bywa - bardzo dużo.
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  3. #193
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Kochana, nie było mnie kilka dni, a Ty beze mnie szalejesz... Nie ładnie!!!

    Aniu, Słoneczko.... Przykro mi, że masz dołka... Mam nadzieję, że wszystko siejakosułoży, ale powiem Ci coś... mnie zawsze podnosi na duchu, to, że u innych też są dołki.... Mi też jest cieżko, mam cięzko chorego synka, jestem tylko z mamą, która gdera, że tego nie wolno, tamtego nie wolno, a jestem u siebie... Wiesz, może za bardzo sięprzejmujesz tą czystością w domku... olej to!!! Szkoda nerwów... !!! Aniu, moża zrobić to i owow, ale nie dołować się

    A więc naszą zbroją od dziś niech będzie - o właśnie to Wiem, że Ci ciężko, naprawdę wiem rozumiem, że jest cięzko podnieść sięz tego dołka, ja kiedyś napisałam, "dół zagłady..." Ale każdy moze się z niego wydostać, nawet, jak nie widać na to szans Aniu, uwierz mi

    Samochodem się nie prxzejmuj Kororna Ci z główki nie spadnie, jak pojedziesz kilka dni autobusem... no wiem, że autem wygodniej, ale nie stanie się żadna krzywda, na pewno

    Znam to uczucie, że mimo wszystko, mimo jakichklolwiek działań i starań nic nie wychodzi... to torebka, to autko, to obcas... Ale wiesz Nie ma nic lepszego na to wszystko jak tylko uśmiech

    Wierz mi, Aniu, dieta na razie jest mało wazna, tylko jedz w miarę rozsądku I skoro mąż mówi, że schudłaś, to schudłaś Uwierz mu

    Miłego czwartku i podniesionego noska wysoko w górę

  4. #194
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    dzięki Dorotko

    ale uwierz mi autko mnie załamało totalnie - bez niego nie dam rady. O 15 kończę pracę a świetlica jest do 16 - a jazda autobusami to 1,5 godziny!
    Nie będę tez jak miała dojechac na uczelnie ......
    Nie mam co zrobić z synkiem, który na domiar złego jest przeziębiony - bo teściowa się obraziła, mąz jedzie na egzaminy - kapa totalna
    Dół, dołek, dołeczek ........... a potem mam nadzieje zniknie))))

    Od poniedziałku dietowanie od nowa!
    Bo jak zobaczyłam Twoją wagę to mnie normalnie zazdrość wzięła ))))))))))))) ale taka mobilizująca
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  5. #195
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Aniu, pisałaś, że autko bedzie na weekend, tak Więc do soboty zostało dwa dni Nie jest tak źle, naprawdę i nie ma czym się załamywać Aniu, jesteś kierownikiem, więc możesz te 30 minut wcześniej wyjść... A co jest z synkiem Chory, biedulek Współczuję A o co chodzi z teściową.. ??? MOze warto się pogodzić

    Trzymaj się cieplutko Jestem z Tobą, pamiętaj

    A i nie zazdrosć mojej wagi, tylko I do roboty Niedługo też i Ty będziesz tyle ważyć

    Cieplutko pozdrawiam

  6. #196
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Ze strachem stanęłam na wadze - która niemiłosiernie pokazała prawde. Znowu urosła .............. Nie przestawię suwaczka, bo mi wstyd.

    Kiepski dzień. jestem niewyspana i niemiłosiernie przeziębiona. Wieczorem uczelnia, a w niedziele egzamin, do którego nie uczyłam sie jeszcze WCALE!!!

    Posiedze w pracy i zmykam do domu, żeby jeszcze poleźeć w łóżku....
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  7. #197
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Oj, Aniu, Aniu No, no... żebym Ci nie musiała przypominać, tego, co mi mówiłaś kiedyś... Powiedziałaś, że waga to nie jest wyrocznia!!! Odchudzasz siedla siebie, a nie dla wagi

    A swoja drogą, to ja też jestem przeziębiona i zakatarzona ale jest ok Najważniejsze, że Antek przespał mi całą noc i zdrowieje

    Aniu, naprawdę są rzeczy ważne i ważniejsze Waga, to ważniejszych nie należt, a na uczelni pójdzie Ci rewelacyjnie, wierz mi Trzymam kciuki !!!

  8. #198
    rayane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu po burzy przychodzi słońce, napewno dasz sobie rade, a autko bedzie w sobote więc chyba dasz rade?
    A co do dietkowania, to niestety tak to już jest z nami kobietami, non stop się odchudamy, a czasem trzeba zaszaleć, bo to co zakazane najbardziej kusi, a później mega dół...ale trzeba się pozbierac
    Buziaki

  9. #199
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Kochanie moje zapracowane w początek tygodnia Jak dietka w weekend Jak na uczelni No, streszczaj się, czekam na raport

  10. #200
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Kochany pamiętniczku

    i kochane forumowiczki

    powracam do dietkowania znowu, z nowymi siłami i zapałem.

    Wczoraj cały dzień było ok z dietą i po kolacji kalorii było 934 )) ale jestem mocno przeziębiona i na noc wypiłam kubek gorącego mleka z miodem i masłem - i nawet nie liczę kalorii )

    Po ostatnim zjeździe na uczelni okazało się że mam po prostu mnóstwo rzeczy do zrobienia - co oznacza zero czasu na cokolwiek......
    Mówię sobie że jeszcze trochę ponad pół roku i będe mieć dyplom w kieszeni i to mnie jakoś podtrzymuje na duchu

    Biorę sie do pracy

    buzialki
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

Strona 20 z 29 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •