Kurcze, Ania, czy to sezon na załamki![]()
![]()
![]()
(nie śmieję się z Ciebie, tylko z tej sytuacji )
Ania posłuchaj
PamiętaszPowiedziałaś mi kiedyś, że się nie poddamy
![]()
Ania, ja siętego trzymam, trzymaj się i Ty, wierzę, że Ci się uda
A ta jednodniowa wpadka...wielkie rzeczy... mi też sięto wczoraj zdarzyło
Matko, Ania, nie warto marnować rezultatów już osiągniętych
Czy ja Ci to wszystko naprawde musze tłumaczyćPrzecież Ty to wiesz
Chcesz mojej siłyMASZ
Moje dobre fluidy niech będą z Tobą
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Cieszę się, że z promotorem się udało... nie powiem "A nie mówiłam... "![]()
Ania, jutro też jest dzieńA dołki są po to, aby się z nich podnosić, a więc do góry pupa
Bo będziesz miała na sumieniu nie tylko swojasylwetkę, ale również i moją, bo jak Ty przestaniesz, to ja też i wreszcie zjem, to na co mam ochotę juz od dłuższego czasu
![]()
![]()
![]()
![]()
Luzik, Aniu, luzik
![]()
Zakładki