Hej Newa ja tez tak sobie pomyślałam ,że dietke rozpoczne od oczyszczania Dzis zrobie sobie owocowy dzień

Wiesz mi też żołądek sie rozciągnął, ciagle bym jadła i jadła . A jak pomyśle ile rzeczy schowanych jest w moim barku to normalnie mnie rozwala ....

Newa wiesz martwi mnie jedna sprawa . Zauwazyłam ze od dłuższego czasu odchudzajac sie coraz czesciej zbaczam z drogi. Niby twardo dietkuje ale prawie codziennie wypisuje oi swoich wpadkach Wczoraj pochłonęłam 2 ogromne kawałki pizzy i popiłam colą i czy to jest dieta????

Dlatego dzis dojrzałam do decyzji, że tak dalej byc nie moze. Został mi tylko miesiąc a chciałabym schudnąc do 60kg. No i wiem ,że jak tak dalej pójdzie to nici z tego.Dlatego od dzis ,wszystko co zakazane omijam z daleka I duzo duzo ruchu !!!! I teraz naprawde biore sie solidnie za siebie !!!!!!

Myslisz że dam rade????