Tusssiaczku nie wskocze na wage, bo jeszcze mam @ więc wolę jak mi się skończy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tusssiaczku nie wskocze na wage, bo jeszcze mam @ więc wolę jak mi się skończy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Wiecie co... ja mam dziwne uczucie, bo wszystko waże i licze, jem tyle ile trzeba, nie chodzę głodna, ale wydaje mi się że nic nie schudłam.... nie wydaje się wam tak nieraz???
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Hej agapinko,
ależ super masz menu
No i fajnie ze dobrze Ci idzie
Co do efektów, to faktycznie czasami tak bywa. Robimy wszystko jak trzeba a to zero efektów (patrz : ja )
Ale ja w tym wszystkim cenię najbardziej to ze czuje sie w porządku wobec siebie samej. Wiem, ze robie wszystko jak trzeba i dzieki temu lepiej sie czuje (zarowno fizycznie i psychicznie). A waga... i tak spadnie. Prędzej czy później, bo nie będzie miała innego wyjścia
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
agapinko witaj!
Dziękuję za odwiedziny u mnie.
Ja też mam nieraz takie uczucie.Mam nadzieję udało Ci się schudnąć mimo tych przeczuć Trzymam kciuki!
agapinko najwazniejsze, ze wogle cokolwiek schodzi, gorej gdyby waga stala pomimo "katowania sie" mniej lub bardziej! Dasz rade. Trzymaj sie wytrwale.
Raport
Śniadanie (327 kcal):
kawa z mlekiem - 74 kcal
chleb 60g - 150 kcal , pasztet 25g - 100 kcal,
papryka czerwona 10g - 3 kcal
II sniadanie (75 kcal):
jabłko 160g - 75 kcal
Obiad (285 kcal)
warzywa na patelnie 450g - 135 kcal, kopytka 100g
(czyli raptem aż 4) - 150 kcal
Kolacja(420 kcal):
pierniczki w czekoladzie - 300 kcal (u sąsiadki)
jaogut brzoskwiniowy - 120 kcal
czerwona herbata x 1
szkalnka wody x 3
Razem: 1107 kcal
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Agapinko..naprawde fajne menu...a waga na pewno spadnie...za jakies pare dni wskoczysz na wage i na pewno zobaczysz mniej...
Hej Agapinko, Pozdrawiam i zycze milych Walentynek
A waga bankowo spadnie
Zakładki