Wątek: GRUBAS W AKCJI - chce wreszcie schudnąć..

dziś muszę trochę poćwiczyć bo dalej mam te same cm jak ważąc 85kg

Tusiu napisłam ci już na twoim wątku o fotografie

witam w poludnie

Agapinko , smaka mi na rybke zrobilas ale nie mam nic w zamrazalniku, a czasu na sklepy w tygodniu tez nie ale, ale....musze obmylec plan, bo moze taka smaczna panga by ladnie wygladala na talerzu hmmmm

jejku wymiatasz
jak Ty to robisz? dalej jestes na 1000 ?
ja tez tak chce
buzka i gratuluje

Agapinko świetnie Ci idzie.Najpierw waga stała a teraz spada jak burza.Super

Muszę być, bo inaczej bym nie schudła Ale teraz nie przekraczam tysiączka i nie jem bardzo kalorycznych potraw
Gotuje sobie oddzielnie od rodziny

To jesz mniej niż 1000?

Reniu jem tak aby nie przekroczyć 1000 np. mam 989 kalorii....
I jakoś narazie mi się udaje

I udaje Ci sie to wspaniale.

hej agapinko a mozna wiedziec jakie potrawy sobie przygotowujesz? jakbys byla tak mila napisz chociaz troche co to za potrawy?

pozdrawiam

Myszko oto przykłady obiadów:
pierś z kurczaka duszona + kapusta kiszona
ryba duszona z warzywami na patelnie
udko z kurczaka gotowane bez skóry z zielona sałata z sosem francuskim
pierś z kurczaka + ogórek z jogurtem naturalnym

Na obiady to przeważnie jem kurczaka ... oczywisice różne jego często albo rybę