[color=indigo]Reniu19 a ty nie jesz za mało? 4 jabłka, banan i kleik to jakies 500kalorii
Ja dziś perzesadziła, ale jedząc duuuzzzoooo a ty przesadziłaś jedząc mało
[color=indigo]Reniu19 a ty nie jesz za mało? 4 jabłka, banan i kleik to jakies 500kalorii
Ja dziś perzesadziła, ale jedząc duuuzzzoooo a ty przesadziłaś jedząc mało
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
agapinko pewnie masz racje ale jak wrociłam z pracy tyo zjadłam kleik i poszlam sie przespac a jak wstałam musialam wyjś a no przeciez po 18 nie jemy i tak wyszło
A dzis na sniadanko jajecznica z 3 jajek małych i kromeczka chleba posmarowana masłem roślinnym
Reniu19 dziś masz przynajmniej śniadanko pyszne...
Ja narazie pije kawe bez cukru
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Oto moje śniadanie:
jogurt z musli + łyżka pestek ze słonecznika + zielona herbata = 250kalorii
Jestem zapelniona... nie wiem co dziś mam jeszcze zjeść...
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Witaj Agapinko
Gratuluję zaręczyn i wszystkiego najlepszego
Powodzenia w dietkowaniu, dobijej jednak tego tysiączka i miłych ćwiczonek.
Ja też noszę spodnie 42, ale z tą numeracją nie zawsze da się normalnie trafić, czasem 44 mogłyby być trochę większe a czasem 40 jest za luźne Ale ja jestem trochę wyższa, za to też mam duuużo za szerokie biodra i doskonale wiem, co znaczy kupowanie ubrań za dużych na górze. To co z tym sklepem
Pozdrawiam
Saira ty mieszkasz w Warszawie więc chyba nie masz problemu ze sklepami, a tu u nas samo dno
Juz mamie powiedziałam o tym,że chce założyć sklep, ale to nie jest takie proste... muszę znależć jakiś dobry lokal, pieniądze i to potrwa trochę. Moja znajoma z Angli przyjeżdza, wiec może coś razem pomyślimy i otworzymy... Ja chce być niezależna i chce mieć własną działalność gospodarczą..
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
agapinko ja nie mam za dużo czasu na szukanie rzeczy po sklepach, zresztą to co tam bywa albo przekracza moje zdolności finansowe albo mi zupełnie nie odpowiada. A rozmiarówka też się często kończy na 42 albo i mniej, zresztą tam "s" to już "duży" rozmiar, niedługo pewnie wprowadzą XXS.
Zresztą ja w Wawie jestem tylko w tygodniu, w weekendy mnie tam generalnie nie ma
Oj nie wiedziałam...
Zjadłam na II Snaidanie:
jabłko
Narazie jest tylko 300 kalorii.
Muszę coś dziś ze sobą zrobić, nie mam czasu na to aby do solarium w tym tygodniu pojechać, po reszta tato za późno przyjeżdza z pracy abym soie pojechała. zrobię sobie peeling i nałoże balsam brązujący na twarz ( tzn. krem do twarzy).
Kurde nie chce jechać na to wesle w sobotę, cała rodzina mojego chłopaka to szczupłe osoby a ja taka gruba.
Po ostatnim weselu taka facetka, która zna się z moją mama powiedziała,że ja do niego nie pasuje, bo jestem gruba a on chudy...
Normalnie jak o tym się dowiedziałam to "wyszłam z siebie",ta kobieta która to powiedziała jest starą panna ważącą ok 150kg i śmierdzi od niej potem....
Ale tak przykro mi się zrobiło
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Nie przejmuj się takimi ludźmi, komuś przyganiają ale sami to jakby siebie nie widzieli. Ważne, że Wy sami uważacie inaczej.
A jak się nie da inaczej, to w domku zrób sobie dzień piękności
Tylko proszę mi tu więcej jeść
Hihhi dobrze Saira, bede jadła więcej. No za pół godzinki zjem sobie obiadek... Hmmmmm.....
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki