czesc!!
i co tam słychC ??
czesc!!
i co tam słychC ??
Tak "Dom nad jeziorem" to z Sandra B w roli głównej.
Od soboty nie miałam internetu, ale było ponad 1000kcal, ale bez słodyczy i większych szaleństw. I nawet więcej ruchu miałam, bo trochę pospacerowałam.
W niedzielę szukałam garsonki na obronę.
Wczoraj byłam na ognisku to był Redds nadliczbowy i kiełbaska.
Dziś jem pestki słonecznika.
Hmm od jutra liczę kcal dokładnie.
Jedzmy żeby dobrze żyć, a nie żyjmy żeby "dobrze" jeść.
X Ser biały tłusty 74g 122,10
X Maslanka Milko 64g 28,80
X Mleko tłuste 3,5% 40g 24,40
X Otręby żytnie 10g 23,90
X Żeberka pieczone 100g 237,60
X Kapusta słodka surowa 120g 36,00
X Płatki owsiane 50g 196,00
X Mleko tłuste 3,5% 170g 103,70
X Mleko tłuste 3,5% 150g 91,50
X Płatki owsiane 50g 196,00
W sumie kalorii: 1 060,00
X Otręby żytnie 30g 71,70
X Maslanka Milko 150g 67,50
X Płatki owsiane 40g 156,80
X Pyzy z mięsem 218g 412,02
X Kapusta słodka surowa 150g 45,00
X Pyzy z mięsem 100g 189,00
X Kapusta słodka surowa 150g 45,00
X Z dyni łuskane 10g 34,70
W sumie kalorii: 1 021,72
wczoraj było 30 min na brzuch
dziś będzie rowerek i może 15 min na brzuch, i był spacer około 2 h.
X Maslanka Milko 200g 90,00
X Otreby granulowane ze sliwkami 50g 116,00
X Otreby granulowane ze sliwkami 20g 46,40
X Mleko tłuste 3,5% 150g 91,50
X Ryż długoziarnisty 80g 112,00
X Mleko tłuste 3,5% 150g 91,50
X Ryż długoziarnisty 50g 70,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g x 2 176,00
X Kapusta słodka surowa 100g 30,00
X Ryż długoziarnisty 70g 98,00
X Olej roślinny łyżka 10g 90,00
W sumie kalorii: 1 011,40
ćwiczenia będą po 20, ale jakie to jeszcze nie wiem.
W sobotę i niedzielę chodziłam z chłopakiem na basen i saunę (czyli 2 razy po godzinie), ale mnie jakieś mięśnie na plecach bolą i ręce. Nie lubię ćwiczyć mięśni rąk, a na basenie nie da się ich nie używać
Mój chłopak ma problemy z brzuchem i teraz zwraca uwagę na to co je i na razie stara się nie jeść słodyczy i twierdzi, że jest uzależniony od słodyczy. Nawet przestał słodzić herbatę, ale od czasu do czasu pije kawę a ją musi ciut posłodzić. Na weekend przyjechał mój brat z narzeczoną. Mają w październiku ślub. To się trochę nazbierało ślubów, bo koleżanki mam wesele w sierpniu, drugiej koleżanki we wrześniu a brata w październiku. Już w sumie dawno nie byłam na weselu, a teraz się posypało. Dowiedziałam się, że moja koleżanka z którą się uczyłam w grupie przez rok ma chłopczyka.
W sobotę z okazji, że mój brat z narzeczoną przyjechał to zrobiłam ciasto kajmakowe i wafelki z tą masą krówkową i takie ciasteczka z francuskiego ciasta (które się kupuje i które jest takie w lodówkach surowe) z brzoskwinią. I jak mój chłopak przyjechał to go kusiło, ale był twardy i nie jadł.
Nie liczyłam dokładnie kcal, ale myślę, że około 1000kcal było.
W sobotę zjadłam
kefir + sante otręby ze śliwką
żeberka mniam z tą przyprawą do żeberek i najpierw gotowane a później podpieczone, rozpływały się w ustach + ogóreczki
1 pyza
pół grejpfruta
troszkę dla chłopaka podjadłam: smażone jajko z kiełbaską i kapustą słodką surową i z ryżem
biała rzepa
Niedziela:
serek wiejski piątnica + sante otręby ze śliwkąwypróbowałam i polecam, faktycznie No 1
grejpfrut
zraz z ogóreczkiem+ rzepa biała
zraz z ogóreczkiem + połowa porcji warzywa na patelnię
Olifka a może zrobimy wymiankę z notatkami z rachunkowości, bo ja mam z SGH notatki w wordzie.
Augus, moje Slonce tez wielce na diecie, bo mu sie brzuszek zaokraglil. Tylko problem w tym, ze przesadza z tym swoim niejedzeniem, a pozniej mu sie w glowie kreci i slabo robi! Caly czas mu powtarzam, ze przeciez mezczyzna potrzebuje troche wiecej kcal niz kobieta (on nieraz zje tylko ok.1500kcal, do tego ma prace troche fizyczna). Takze zamiast dietowac rygorystycznie, powinien zaczac cwiczyc czesciej i bardziej regularnie. I chyba bede musiala wziasc sprawy w swoje rece i wprowadzic w nasze zycie wiecej sportu. I wowczas gdy bedzie mial we mnie zachecacza i straznika, bedzie mu latwiej zejsc ze mna do piwnicy i pocwiczyc na domowej silowni. Tym samym i ja wreszcie wezme sie za sport, za ruch, za cokolwiek.
Zakładki