Strona 23 z 381 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 3804

Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

  1. #221
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Dzień Dobry Tusssiaczku
    Co się nie odzywasz? ?
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  2. #222
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam i jak dietka

  3. #223
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    nie ma cię i nie ma. Tęsknimy

  4. #224
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki Drogie!.
    Juz jestem.
    Uffff.
    Zaraz biore sie za uzupelnianie dzienniczka...Niebawem cos naskorbie!.
    Buziaczki!.
    Tusia

  5. #225
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    czekamy
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #226
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam serdecznie!.
    Bardzo dziekuje za odwiedziny w czasie kiedy mnie nie było. To bardzo mile otworzyc poscik i zobaczyc tak wiele przyjaznych wpisikow. Jeszcze raz dziekuje.
    Nie odzywalam się bowiem nie mialam kiedy. Dwa dni pod rzad bylam w trasie. Tak wiec od rana do wieczora spędziłam w aucie. Dietka jednak trwala, z tym ze z przyczyn oczywistych jadlam wiecej pieczywa. Jestem jednak bardzo zadowolona ze zjadlam to co zjadlam.Kalorie w normie.
    Kilka razy powstrzymałam się i odmówiłam mojemu Misiowi. Proponowal tuczace przysmaki,ale Tusia trzymala reke na pulsie.
    Humorek znacznie lepszy. Poprawilam go sobie na zakupach w galerii. Kupiłam sobie ulubione cienie do powiek Isadora, korektor Clinique i kremik Vichy…Poza tym wiele ubranek dla mojej przyszłej chrześniaczki na gwiazdke. Śliczniutkie. Jest naprawde w czym wybierac. Pozniej wklejam to o kupiłam Haniulce, sliczne. Prawda?.
    Październik,listopad, grudzień to miesiące w których co chwila ktos z mojej rodzinki ma święto,a to urodziny , imieniny itd.,itp. Ehhh. Czas słodkości i ciast. Dochodza jeszcze swieta…Jednak damy rade rowneiz w Swieta. Bozego Narodzenia. Szkoda byloby dietki, która trzymamy teraz,p rawda?!.
    Dzisiaj wchodziłam na wage: 80,2 kg. Ehhhhhhh…Musze być cierpliwa.
    Dzisiaj planuje wreszcie wrócić na silownie, tak wiec 2h ruchu będzie jak nic. Poza tym planujemy dzisiaj z Miskiem zakupy w oszolomie, tak wiec wieczorek już mam zaplanowany!.
    W sobote wciągu dnia gotujemy z miskiem spaghetti!. Mniam!. Wiem ze jest to danie kaloryczne,ale obiecuje ze zmieszcze się w limicie kalorii!.

    Czas najwyższy uzupełnić swój jadłospis.
    WTOREK:
    *SNIADANIE:
    Jajecznica z 2 jajek, szynki,pomidora,kromka ciemnego chleba . Nie ma to jak porządne sniadanie.
    *II SNIADANIE:
    Kanapka z tuńczykiem w oleju, serem mozarella, pomidory, bazylia
    *OBIAD:
    Surowka z jabłka, sloneznik i platki migdałów prozone na teflonie
    *KOLACJA:
    Smazona panga,bania,maslo czosnkowe.
    RAZEM: 1076kcal.
    CWICZENIA: brak

    ŚRODA:
    *SNIADANIE:
    Kanapka, z szynka,mozarella,bazylia,pomidorem
    *II SNIADANIE:
    Kawka z mlekiem, kanapka z szynka, mozarella, bazylia, pomidorem
    *OBIAD:
    Kawka z mlekiem, zapiekanka
    *KOLACJA:
    2 galki lodow
    RAZEM: 1079kcal.
    CWICZENIA: brak.

    CZWARTEK:
    *SNIADANIE:
    Pumpernikiel, szynka, 2 plasterki sera żółtego mozarella, pomidor
    *II SNIADANIE:
    Kawka z mlekiem, torcik wedlowski
    *OBIAD:
    Pumpernikiel z serem białym półtłustym, lyzeczka miodu, lyzeczka słonecznika, migdalowprozonych na patelni teflonowej
    *KOLACJA:
    Zapiekanka: pulpety i warzywa zapiekane w sosie pomidorowym i serem żółtym.
    RAZEM:986 kcal.
    CWICZENIA:2 h silownia.


    Olka82:
    Najważniejsze to wziasc się za siebie. Bardzo dobrze ze zaprzestałaś jedzenia poznych kolacji…W ten sposób wlasnie przytyłaś. Co prawda 3k to nie jest duzo,ale jednak. Trzeba się pilnowac… Zycze Ci powodzonka w walce z 3 kg, albo i wiecej. Jak sobie tylko zazyczysz!.

    Martusiua17:
    Dzieki Ci wielkie za to co napisałaś. Jestem Ci bardzo widzeczna. Dzieki takim osobkom jak Ty, czlowiek od razu się uśmiechnie… Nastro już mam wmiare dobry. Po prostu podeszłam do tego w ten sposób,ze trzeba się wziasc za siebie i dalej trwac w dietce i cwiczeniach,a niebawem rozmair 46 będzie za duzy. Pocieszam się również tym,ze zakupione spodenki już sa luzniejsze niż w dniu zakupu.

    Sairko:
    Dziekuje za slowa pociechy,ale prawda jest taka ze Monnari ma swoja wymiarowe. Ja już z dawien dawna kupuje w tym sklepie ciuszki i w mojej szafie mam nawet 38 z tego sklepu…Nie ma co się oszukiwac-uroslo mi dupsko i cala reszta. Ja to wiem,ale walcze z tym,a to najważniejsze!.

    Agacishii:
    Hm,ja tez kiedys mialam wachania nastroju. Nie iem czym jest to spowodowane. Może chodzisz glodna?.Hm. Może jakas wizyta u kosmetyczki,albo w solarium poprawi Ci nastroj?.Sprobuj!.

    Motyleq:
    Hm,tak naprawde to nie iem dokladnie co mi dolega. Jakis czas temu potworne bole glowy,oczu,zawroty glowy, skurcze, dodatkowo przeziębiłam sobie narzady rodne. Ehhhhh. Same nieszczęścia. We wtorek bylam u lekarza i na szczescie wszystko jest wporzadku. Czekam jeszcze na wyniki poniedzilek. Jestem dobrej mysli.
    Musze jednak jeszcze wybrac się do kolejnego lekarza,bo ok. 1,5 m-ca temu rozcielam sobie glowe i stad pewnie te bole glowy…Sama nie wiem…Ostatnio to marudze w domku jak 70latka…
    Ja również mam problemy ze wzrokiem. Chodziłam okularach, pozniej soczewkach a teraz nie chodze. Ponoc mam ade która się nie poglebia…

    Athshe:
    Dzieki sliczne za mile słówka,ale wsparcia z drugiej storny nigdy za wiele.

    Agata1001:
    Dziekuje bardzo. Najwidoczniej pomoglo,bowiem humorek tusiaczkowi dopisuje.


    Pasquda81:
    Jak sama zauważyłaś samopoczucie o wiele lepsze. To dzieki Wam. Co ja bym zrobila bez Was i bez forum…Ehhh…Dzieki dziewczyny!.

    Waszko:
    Dietka trwa!. Nie mysle jej zakończyć!.

    Agapinko:
    Jestem, już jestem. Nie mialam możliwości do Was napisac z przyczyn powyżej napisanych. Nio ale mam nadzieje ze teraz będę odwiedzac Was regularnie.

    Buziaki!.

    Tusia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #227
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Fiu fiu fiu...troszke tego jest.
    Milej lektury
    tusia

  8. #228
    Guest

    Domyślnie

    Piękne ubranka!
    Moja siostra cioteczna ma teraz bobaska małego, to co i raz kupuje jakieś ciuszki Tylko, że to jest chłopczyk
    Ale smakowite masz menu mmm
    Pozdrawiam, ide na uczte złożoną z kisielka jabłkowego

  9. #229
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    jakie śliczne bo białe - cukiereczek
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #230
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Siedze na forum juz prawie 3 godziny .
    Skonczylam obchod w Waszych wateczkach na dzien dzisiejszy...
    Do juterka Drogie Kolezanki!.
    Milego wieczorka Wam zycze.
    tusia

    Ja tez tak mam. Jak tylko wejde do sklepu z ubrankami dla malych szkrabkow, to potrafie tam siedziec,siedziec , siedziec i przebierac

Strona 23 z 381 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 73 123 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •