Wątek: *****PAMIETNIK ODCHUDZANIA TUSIACZKA*****

Witaj słonko!!
widze ze kolejny dzionek zapowiada się u ciebie intensywnie...ja właśnie się zwlokłam z łóżka i mam zamiar zrobić sobie śniadanko - pomidorki ze śmietanką i cebulką tesknie za tym... za oknem gorąco, słonko..chciałoby się przeleżeć cały dzionek na leżaku za domem po morzu w sumie jestem opalona, ale kobiecie zawsze malo...nóżki mogłyby być bardziej brązowe wczoraj byliśmy na pępkowym, maleństwo 2 miesiące..taka cudowna mała kruszynka oczywiście najadłam się po uszy, wypiłam półtora kieliszka wina białego ,..
tesknie za morzem..ale całe życie nie można odpoczywać... nadchodzący tydzień będzie powrotem do codzienności..ale zaczynam szukać intensywnie jakiejś innej pracy, a nawet może byc staż... najlepiej w urzędzie miasta zobaczymy co sie uda zrobić
rozpakowałam już bagaże...ale teraz mam kupe prania do prasowania... no coż
życzę miłego dnia słoneczko!! my wybieramy się wieczorkliem lub popołudniem na dożynki powiatowe ok 20 km od Łowicza, mają byc jakieś koncerty, bracia cugowscy, kate ryan, majka jeżowska

miłego dnia

ps... mam nadzieję że już wkrótce uda nam się sppotkać na gg

[color=blue]hej, hej!!
Właśnie mój kot przyszedł i domaga się pieszczot...
Widzę, że dziś kolejny piękny dzień przed Tobą wspanaiale - myslę, że przede mna też...
Ja na szczęscie jestem również optymistką (oprócz bycia cyklotymikiem), więc nie jest źle. Czasem chandra mnie dopada, ale to kwestia temperamentu, więc trudno to zmienić
U mnie jakoś leci, dzień dietkowy się zaczął i jakoś tam idzie powolutku do przodu!!
Cieszę się z Twej siłowni, oby tak dalej...
Nie martw się, ja też skusiłam się na pizzę wczoraj
Buziaki wielkie i pozdrawiam serdecznie...

TEN BŁĘKIT SNÓW I PRAGNIEŃ, NIEJEDEN Z NAS ODNAJDZIE...[/color]

Siemanko
Jak tam Tusiaku idzie ? ; ]
Pozdro





Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1200 Kcal
24 lata
170cm
Jest 76kg
Bedzie 62kg !!!
GG : 1971209 jak ktos chce pogadac
A oto moje pyszczysko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068

Hej Tusiu! Też tak mam, że całe życie jestem niezadowolona z wyglądu, jak nie gruba, to przy kości ale czytałam ostatnio bardzo mądra ksiażke - Lustereczko powiedz przecie. Tam jest napisane, że jak patrzymy w lustro, to wcale nie widzimy siebie, tylko emocje, jakie nam zawsze towarzyszyly i jak zawsze widziałysmy siebie grubą, to zawsze będziemy taka siebie widziec, nawet jak schudniemy może jednak warto uwierzyc w siebie u w to, ze jednak ładnie wyglądamy...?

Ale też bym chciała założyć krótką spódniczkę

Witam Tusiu
Już jestem ale nie będę na razie wchodzić często na forum, bo brak czasu
Pozdrawiam

Tusi mam fotki u siebie z widokiem na plaze-mozesz zobaczyc

Ello Kobietki.

Siedze w pracy. Zalozylam dzisiaj sukienke,klapki i było mi zimno. Założyłam wiec dżinsy założę bluze na dlugi rękaw….
Jestem strasznie ospala,czuje sie jak slon.Czekam na @ i mam apetyt na wszystko co slodkie i co niezdrowe....
Wogole jakos mi smutno….Idzie jesien….

Wczorajszy dzien minal spokojnie....Mielismy jechac z Zaba na koncert naszego zespolu weselnego,ale jak przyszlo co do czego to nam sie nie chcialo....Caly dzien spedzilsimy w domu.

Dzisiaj zarowno ja,jak i Zaba kiepsko sie czujemy....

Wczoraj tata przywiozl dziczyzne z grila wiec dzisiaj na obiade będzie dziczyzna.Mam nadzieje ze będzie smaczna,bo wlasnie tak wyglada.

Jakos specjalnie nie mam dzisiaj ochoty na dluzsze pisanie.W zwiazku z czym przejde do jadlospisu z dnia dzisiejszego:
• jogurt Actibia,banan,platki fitness,kilka chipsow
• * kawa z mlekiem 0%,corny
• *2 x maca,serek fit,krakowska,2 plasterki sera żółtego, 2 pomidory
• * galaretka z owocami
• dziczyzna, kasza jeczmienna, pomidory z oliwa z oliwek i mozarella
CWICZENIA:
40 mint rowerek stacjonarny
brzuszki.

Finesko:
Ciesze się ze wróciłaś zadowolona i opalona.Wlasnie o to chodzilo. Pozsotala czesc rodziny również zadowolona z urlopu??. Mam nadzieje ze tak.
Z tego co piszesz masz jeszcze tydzien wolnego??. Zazdroszcze.Ja rowneiz bym sobie poleniuchowala z Zaba.
Mam nadzieje ze uporałaś się ze sterta rzeczy do prasowania. Buzka!!!!.

Miszu:
CIesze się ze u Ciebie już lepiej. Poki co od wczoraj jakos mi smutno….Mam nadzieje ze mój nastroj szybko się poprawi….
Ja w domku mam pieszczocha,ale pieska.Wsumie 2,ale ten jeden to straszny pieszczoch. Wciąż jej malo. Pozdrawiam cieplo i zycze dietkowego dnia.



Smitankaa:
Dziekuje.Jako tako idzie.Bywalo lepiej….





Meeg85
Wiesz, pamiętam jak się czulam sama ze soba jak ważyłam ok. 60kg. Fantastycznie!!!!.Jak oglądam zdjęcia z tamtego,”szczupłego okresu” to normalnie mnie skreca z zazdrości. Gdzie te czasy,w których tak mocno się trzymałam. Nawet nadprogramowego jabłka nie zjadlam!!. Musze się wziasc porzadnie za diete!!.Slub coraz bliżej,bliżej ja dalej gruba.


Agapinko:
Ciesze się ze mnie odwiedziłaś. Twój wielki dzien już tuz tuz.!!!!.
Buziaki.

Mikamaly:
Na pewno zobacze.Poki co biore się do pracy.


Zycze milego dzionka.
Poodwiedzam Was wciągu dnia.
Teraz musze zrobic projekt.
Buziaczki!!!!.

Kilka zdjec kochanej Figi....Straszna pieszczocha....Tu w trakcie pieszczoszek....

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

sliczny piesio!Moja siorka tez ma takiego Yorka i wyglada identyko.......

Masz rację Tussiaczku, idzie jesień, a razem z nią...melancholia wita, lecz cała w błekitach - jak śpiewa Turnau mam nadzieję, że chandra szybko minie, choć te jej wahania pewnie spowodowane @, ale nic nie trwa wiecznie...na szczęście
Kurcze, ale po wczorajszym popuszczeniu sobie dietki czuję się kiepawo, ale to raczej wstyd niż smutek. W sumie jednak to nie tak źle, że tak właśnie wyszło, bo widzę, że muszę się bardziej pilnować a nie mrugać oczkiem do pięknej figurki...wiele pracy jeszcze przede mną...ale będzie dobrze a z dietką popuść sobie przed @, bo to nie wiele da...
Buziaki, wspieram w walce