witam pimpus mam nadzieje zse sie nie gniewasz na mniea o co chodzi dokladnie z ta dieta??pozdrawiam
witam pimpus mam nadzieje zse sie nie gniewasz na mniea o co chodzi dokladnie z ta dieta??pozdrawiam
witaj pimpuś,
i jak zdecydowałaś się może na tą SB im więcej czytam tym bardziej jestem przekonana, że warto No a w najgorszym razie przerwę i wróce do tego co jest
Tak bym chciala mieć 6-ke z przodu w Nowy Rok I to jest chyba jedyna szansa. No chyba że jednak kopenhaska. Daję sobie weekend na zastanowienie ...
Trzymam kciuki za WAs i pozdrawiam
pimpus i saro jesli moge to sie przylacze do was na SBa teraz ide troche pobiegacpozdraiwam pimus a czemu ciebie nie ma mam nadzieje ze nie gniewasz sie bardzo na mniepozdrawiam buziaki
hej pimpuś
i jak mija dzionek Pewnie świetnie
Wszyscy przechodzą na SB, no to chyba mi nic innego nie zostaje jak też się wziąć
Pozdrawiam i zyczę wieczorku wolnego od pokus
Witam pimpek1=). Widzę, że dietka pod kotrolą...i tak ma być=P.
Jeśli chodzi o dietę SB, to słyszałam o naprawdę niesamowitych efektach, zresztą wiele żywych przykładów jest tu, na forum=).
Ja osobiście w ogóle wole się nie podejmować wyzwania, bo i tak bym nie dała rady się tak ograniczać...zresztą z moimi rodzicami, to chyba niemożliwe=P, ale co do efektywności to dietka naprawdę bije wszystko=).
Cos nam Pimpek wybyła.
hmmmm
PIMPEK!WRÓĆ bo smutno bez ciebie
Właśnie...pimpek1 WRÓĆ=P=D.
Jesteś chyba już jedyną osobą, która odwiedza mój wątek...potrzebuję Cię!=).
Napisz o kolejnych sukcesach w dietce, które choć trochę dodadzą mi sił do walki=).
Dziewczyny, wpadnijcie do mnie. Nie poczytacie tam o sukcesach, ale przydadzą się odwiedziny
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67929
Witajcie
Oj trochę mnie było..ale już nadrabiam zaległości
Z samego rana wybrałam się mężulkiem na zakupki...
Bardzo chcę sobie kupić jakiś przyrząd do ćwiczeń...i właśnie nie wiem co wybrać ....pomocy czy rowerek czy przyrząd do stepu a może bieżnię : ...Dziewczyny co bardziej polecacie Oczywiście mam na myśli rzeczy z wystawek...bo na nowe mnie nie stać. Doradzcie co sie lepiej sprawdza
Pózniej odwiedziłam rodziców... a tam imprezka jubileuszowa taty...i trochę pogrzeszyłam sobie Tak ,że dziś z dietki nici
A od jutra zaczynam dietę SB....zobaczymy co z tego wyjdzie
Moniko OGROMNE GRATULACJĘ Z KELEJNEGO SPADKU WAGI ta dieta to dla ciebie strzał w dziesiątkę ...zobacz wyeliminowałaś węglowodany i waga leci...tak sie skład ,że ja sporo spożywałam teraz tych "niedozwolonych " rzeczy .Zobaczymy co sie stanie jak ich teraz zabraknie w moim menu .
Gratuluję również ilości brzuszków...no no coraz lepsza jesteś...i to na tej ławeczce
Madziiii kochana odwiedzę cie napewno... chociaz z dzisiejszego mojego dnia nie będziesz mogła brac przykładu...bo na wieczór na imprezie taty...pogrzeszyłam sporo...i nawet nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu shock:
Mam nadzieję,że ty dzisiaj świeciłaś przykładem ...a jeżeli nie to zacznij od jutra ...ze mną
Ktosiek nie gniewam się na ciebie ...ale moje zdanie na pewne tematy znasz.
Pozatym tobie również GRATULUJĘ KOLEJNEGO SPADKU ...
sARO ciekawa jestem czy się skusisz na tą nową dietkę ...bo ja bardzo sie napaliłam na nią...zobaczymy co ona mi przyniesie...no chyba się nie pogorszy i nie zacznę tyć
rolini witaj kochana ...jak sobie radzisz z kopenhaską ...nie wiem czemu ale boje się tej diety...za duży rygor we wszystkim...ale jak ktoś ma silną wolę to sobie poradzi nawet z kopenhaską
Zyczę ci powodzenia
Agapinko no to zaczynamy SB ...coś mi się wydaje że tobie podobnie jak monice zaczną szybko na tej diecie spadać kilogramy. Monika miała podobny zastój jak ty...a teraz już dogoniła mnie
Czyli mam rozumieć, że ja mam silną wolęZamieszczone przez pimpek1
bo skoro czytałas początki mojego wątku, to wiesz że przeszłam tą dietę i nawet nie poszło mi tak ciężko.
Sama nie wiem co ci doradzić z tym sprzętem. Jedno ci powiem, nie cierpię steppera, zanim go kupiłam to tak strasznie go chciałam mieć . Teraz się zmuszam do cwiczęń na nim. Wole rowerek stacjonarny. A bieżni nie mam, i nawet niegdy nie próbowałam ćwiczyć. Może to byłoby fajne rozwiazanie ?? Bo na bieżni wszystkie grupy mięsni chyba pracują. Ale na pewno inne dziewczyny tez się wypowiedzą i sobie jakieś zdanie wyrobisz.
Pozdrawiam
kitola chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy...że masz dużo silnej woli ...ja tylko po przeczytaniu o tej diecie...miałam już dość i skapitulowałam,bez jej rozpoczynania.
Zresztą masz już spore wyniki w odchudzaniu...kilogramy same z siebie nie uciekły...
Zakładki