-
po tygodniu ja na poczatku chociz ciagle przerywalam to nawet poswiecilam na to godzine az nie dojde do wprawy wiec akby z tej godziny zlozyc ile bylo ciaglego skakania to moze uzbieralo by sie ok 30 minut a teraz to bede skakac odrazu po 30 minut przerwa dluzsza i nastepne 30 minut potem jeszcze rowerki w powietrzu brzuszki i cwiczenia rozciagajace oplaca sie ja niby nie duzo schudlam ale wszyscy juz to widza a komplement tej tresci sa boskie
-
madziiii jasne ze sproboj mozesz przylaczyc sie do mnie razem bedziemy sobie skakacpozdrawiam pa
-
ktosiek87: W takim razie ja też zacznę skakać...
Tylko, że dopiero za jakiś dzień, dwa bo ostatnio przesadziłam z rozciąganiem na WFie i ledwo, chodzę...
Ale powoli dochodzę do siebie, więc niedługo się do Ciebie przyłączę=).
-
Witajcie
Hm...jakby to powiedzieć z diety SB ...nici
Dziś rano nie potrafiłam sobie zrobić ,śniadania...aby nie natknąć się na coś co niedozwolone...Podobnie bylo z obiadem...mąz mi kupiła kapustę kwaszoną na surówkę ...a w niej mnóstwo marchewki....w końcu skapitulowałam....Nie potrafie obejść sie bez tego co w SB niedozwolone...dlatego pasuje
Pozostanę przy tym co jadłam dotychczas...nie będe eksperymentować...może nie bedę szybko schudła ale to mi starczy.
O dzisiaj juz zjadłam:
Sniadanie
-kanapka chleba razowego ze serkiem białym
-Kanapka razowca z kiełbaską
-6 rzodkiewek
Obiad
-Ryba pieczona we foli
-surówka z kapusty kwaszonej
-ryz z warzywami
Dziewczyny mam nadzieje ,że mi wybaczycie całe to moje gadanie o SB...jak itak nic z tego
Co do tych urządzeń do ćwiczeń...faktycznie skakanka okazałaby się najlepszym rozwiązaniem ...tylko przy moim dziecku...odpada...on mi da poskakać...
Próbowałam rowerka i stepera...i stwierdziłam że przy steperze pracuję wieksza grupa mięśni bo aż do pupy włącznie.....No ale jeszcze troche pomyslę
No a bieżnia ...za duża
A jutro idę na roczek i...znowu pokusy....i jak tu schudnąć
-
pimpek doskonale cie rozumiem ja mialam to samo pisac ze ta dieta sb u mnie nie wypali tzn dzis nie zjadlam nic niedozwolonego ale wole jednak 1000
-
a glownym powodem to jest to ze zakaz owocow.... moim zdaniem np jak jestem glodna wieczorkiem to wole zjesc sobie np jablko i jest ok a przy tej diecie trudno powiedziec.....mam nadzieje ze i tak moja waga bedzie spadac a tymbardzij ze nie tylko tu ale wszyscy mi juz mowia ze za malo jem....a przy sb to juz wogole prawie nic
-
ktosiek właśnie z myślą o tobie...wydaje mi sie że to nie dla ciebie dieta...teraz juz całkiem będziesz glodowac na niej ...
-
nie bede glodowac...i nie gloduje i zrezygnowalam z SB
-
To tak jak ja
-
pimpek, uważam, że dobrze zrobiłaś z tą dietką. każdy powinien wybrać menu jakie mu pasuje, bo inaczej psycha siada i nie wytrzymujesz. no mnie ta dietka akurat bardzo odpowiada, nie robię sobie przez nią żadnych wyrzeczeń i serce mnie nie boli, że wegla nie mogę dziabnąć. Ty lepiej sobie poradzisz na swoim jadłospisiku jak dotychczas , pozatym na Ciebie działa Twoja dietka, bo na mnie jak wiesz nie. czyli chyba obie wybrałyśmy dobrze , bardzo się z tego ciszę, najważniejsze byś była zadowolona. a tak na marginesie, to u mnie ruszyło bardzo, ale jakoś miałam dziwne obawy przed jo-jo, póki się teraz nie uspokoiło, bo to chyba nienaturalne tak szybko chudnąć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki