Wątek: Postanowienie poprawy!

sliczne dzieci zwlaszcza ta w srodku slodziutkaprzepraszam jesli to onp[ozdrawiam

Toż to dziewczynka.Hahahaha.Ma różową sukienusie.Słodziutka.Tez chce taką

Hej
Dzisiaj postanowiłam mniej zjeść...zważywszy na to moje weekendowe objadanie...dzień warzywno -owocowy wyjdzie mi na zdrowie
Zajadam sie dziśiaj jabłkami i kwaszoną kapustą...aż mnie zęby bolą

Pozatym zmusiłam sie do ćwiczeń w domu...teraz zakwasy dają znac o sobie

Moniko masz cudowną trójeczkę...a córeczka to prawdziwa mała ksieżniczka Samej mi sie marzy córka ...do parki
Ale nad tym pomyślę jak schudnę

rolini musisz zacząć...jak już wkrecisz sie w wir odchudzanie...zaczną przychodzic sukcesiki...wzrośnie motywacja...i reszta sie jakos sama potoczy...
Tylko wpierw musisz sie mocno za siebie zabrać ....i tak na powaznie rozpocząć bój o to lepsze jutro
Ja wiem że jest trudno...że opadaja chęci zwłaszcza jak sie nie widzi od razu efektów...ale trzeba spróbować Pomyśl o tej czerwonej sukience ....powodów masz dużo żeby rozpocząć odchudzanie Trzymam kciuki za twoją silną wolę

Schudne schudnę!Z Toba ,Groodką,Bahani!I reszta bandy!Uda mi się!!!

zastrzyk mocy to jest to rolini do boju reszta paczki też

hej! się pochwaliłam, co??????? hehehe dzięki, faktycznie ta najmłodsza jest super, udała mi się . rolini u mnie waga stała dłłłuuuuggoooo. ćwiczyłam dużo, dietowałam, i straciłam 2kg w 2m-ce , ale wiedziałam, że znajdę coś, że wkoncu mi waga ruszy, no i znalazłam odpowiednią dla siebie dietę. Ty pewnie też potrzebujesz czasu i nie łam się, że narazie malutko rusza

Witaj pimpku1=). U Ciebie jak zawsze wszystko pod kontrolą=P. Mogłam się tego spodziewać. Gratuluję...=)=P. Naprawdę...wzór do naśladowania=D.

rolini: Nie poddawaj się! Oczywiście, że Ci się uda!
Niedługo waga zacznie spadnie w dół! Jestem o tym przekonana=).

monika1261: Wspaniałe dzieciaki. A najmłodsza jest po prostu boska=D.

pimpku, widzę że naprawdę się ukarałaś (kapusta i jabłuszka to szalone zestawienie )
ale super że trwasz tak dzielnie, tylko brać przykład

Pozdrawiam cieplutko

Hej Pimpeczku ja też sobie ostatnio pozwoliłam (na słodycze oczywiscie) jakos ostatnio nie mam silnej woli ale to chyba dlatego ze mam troche stresów a jak jestem zła czy smutna to oczywiscie moje nóżki prowadzą mnie do kuchni.
Trzymam kciuki za Twoją silną wole i cwiczonka
Pozdrowionka Kochana

Witam Pimpek