Własnie Pimpku a gdzie Ty sie podziewasz..?
GDzie????
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Jestem...Jestem
Dwa ostatnie dnia ...byłam zajęta gośćmi...w związku z imprezą mojego męża...ale dziś wszystko wróciło już do normy....
Oj pogrzeszyłam sobie nieżle
Sporo jedzonka...kilka ginów z tonickem
...dlatego od dzisiaj ponownie zaciskam pasa i zaczynam wszystko na nowo....
Nie wskakuje dziś na wagę...bo to nie miałoby sansu....
pimpku powiem szczerze, że Twoje menu robi na mnie ogromne wrażenie. Chyba sobie to wszsytko skopiuje i zrobię jadłospis Fajnie jesz, odżywczo i kiloski lecą Rewelacja. Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Każdy chyba pogrzeszył na weekendzie
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Pimpku witam w klubie....ostatnio weekendy to moja zmora.....
Juz nie chce o nich slyszec.....W weekendy chcialabym zapadac w gleboki sen....
zalamka...
I jeszcze te drinki
Pozdrawiam
W sumie to kazda z nas tu chudnie..
Juz nie moge sie doczekac lata...a Wy dziewczyny?
Moze w koncu kupie sobie stroj dwuczesciowy..
moje marzenie...
i zwiewne krotkie sukienki...
i krótkie spodenki...
czy sie doczekam..
Oby tak ...musi nam sie udac..
Pimpeczku witam serdecznie
Jesli chodzi o weekend to jest nas dwie ciasta sałatki czekolada to moje menu + grzaniec mniamm ale tego grzanca nie załuje
Nie rób sobie wyrzutów bo to do nieczego nie prowadzi stało sie trudno teraz zaciskamy pasiora i chudniemy Olpamka to sie tyczy również ciebie Kochana
Osmiorniczko ale sie rozmazyłam po przeczytaniu twojego posta lato i skąpe ciuszki ahhh
Pozdrowionka i Buziaki
oj dziewczyny, a taki przykład z Was brałam
ochrzan dla weekendowych dziewczyn
dołączam się do noviutkiej- zacisnąć pasa i heja.....
kobitki błagam nie piszcie o tych smakołykach co jecie, ja już też nie będę
chcę tu widzieć grzeczne, zmobilizowane kobitki, przy których wstyd mi będzie, że się na coś pokusiłam
postanowiłam też, że do kolacji wigilijnej nie zjem niczego co nie jest wskazane
przyłączycie się?????????
pimpek koniec szaleństw
Kolejny dzionek pimpa na diecie
Wczorajszy dzień dietkowo był ok....tak jak pisałam wcześniej jadłam poza śniadaniem póżniej tylko kapuste kwaszoną i jabłka....za kare
Do tego wczoraj dostałam @...i na wieczór juz kompletnie nie miałam na nic ochoty.
A dzis czuję sie jak balon ....
Sniadanie
-3 szt wasy
-0,5 puszki tuńczyka w sosie własnym
-pomidor
-kawka z mleczkiem
Oj dziewczyny widze ,że wszystkie przez weeken miałyście coś na sumieniu
Ale mimo to schudniemy ...ja w to wierzę....
i tak jak pisze óśmiorniczka już nie mogę sie doczekac lata i założenia czegoś lekkiego , przewiewnego w mniejszym rozmiarze
Narazie muszę kończyć..bo mój szkrab mi nie daje pisać....pa
[/b]
Zakładki