Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

no niestety tak jest ze w miare jedzenia słodyczy apetyt rosnie...
a wiec na obiadki jadam ...dzis np zjadłam paluszki rybe 4 z salata co prawda była ze smietana salata ale mozna z jogurtem naturalnym wtedy jest odchudzone ardziej ale co tam...
czasami jem warzywa na patelnie z brazowym ryzem pycha i mozna naprawde sie najesc...
mozna jesc leczo wlasnej roboty czyli ... dwie papryki cebula cała albo dwie i to w wodzie ugotowac i jak juz jest ugotowane dodac koncentratu pomidorowego i przypraw i troszke jecsez podgotowac i jest do zjedzenia
mozna zjesc piers z kurczaka z jakas sorowka badz warzywami ( ogorek ) (marchewka) kto co lubi
albo jakas warzywna zupka
albo kapuste ..czyli poł kiszonej i połsłodkiej tzn proporcjonalnie poł do pół do tego dorzucic przyprawy lisc laurowy , i to wszytsko w wodzie ugotowac na koniec mozna dodac koncentrat pomidorowy i to wszystko

Jestes jak chodzaca ksiazka kucharska

Kiedy zapraszasz na obiad??

Pozdrawiam

no to teraz bede probowac Twoich pomysłów;p hihihihihi

Nom..powodzenia...
A ja dzis ładnie sie trzymam...i nei pochłaniam juz tyle ilosci słodyczy co zawsze...no i wdrazam sie w dobre jedzonko...i dietke...
Jupi
nom i dzis rowrek tez ale malutko
a jutro moze basenik juz nie moge sie doczekac
pozdrawiam as kobitki

No to super i mam nadzieje ze basenik bedzie na 100 % a nie tylko na "chyba"

Buzki weekendowe

CZESC, POZDRAWIAM I PODPISUJE SIę PO TYM,żE BASENIK
BO RUCH NAPRAWDE DUZO DAJE, A PłYWANIE TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH SPALACZY KALORII
:P

witaj jola27
tez tak mysle jak Ty..ze basenik to jest to
wczoraj jak powiedziałam byłam na baseniku..waga od dwoch dni prawie taka sama...az bym chciała zeby juz spadła...myslalam ze po baseniuku poleci od rzu ale najwyrazniej za mało pływałam...tzn 45 min ale tylko 30 basenow..wyszłam zupelnie z wprawy a ja chce miec znow moje 72 kg a potem znow mniej ...

oj oj kochana cierpliwosci a zoabczysz jak kg same zaczna spadac;p hihihihihi ja juz sie nie moge doczekac 69.9 ale cos mi tez waga nie chce spadac ale w koncu sie podda i zacznie tak samo będzie u Ciebie..ciesze sie z,ę udane Ci sie tak ładnie dietkować;p i dot ego basenik to super;p

och zawiodłam ..dzis i wczoraj zjadlam za duzo i to słodyczy lody za duuzo..i waga dzis wskazała 74,5 ;( jestem smutna..
ale ide zaraz na saune nie umiem sie przemuc i nie jesc

oj oj tak czasem jest ze jemy i jemy i trudno przestac ale powiedz sobie jem wszystko oprocz slodyczy i lodow i jedz duuuuzo warzyw i owoców zamiast slodyczy a wtedy nie bedzie smutno kochana