Aniu, co tam u Ciebie??
Aniu, co tam u Ciebie??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
hello!
Sorki,ze nie pisalam,ale dzis dlugo bylam u babci i w ogole poza domem,zeby nie zagladac do lodowki
Wczoraj zapomnialam sie zwazyc,ale dzis sie zwazylam i waze 126,6 kg. Tak wiec moje cialo zaczyna sie buntowac,mimo ze przestrzegam rezimu(czyt. glodowki ). Wczoraj 2400 kcal, dzis palnuje tyle samo,mniej na razie nie dam rady,bo wieczorem mnie ssie
No to MOJE GRATULACJE OBY TAK DALEJ !!!!!!!!!!!!!
grunt, ze spada - tak trzymaj
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
brawo,Aniu,to i tak jest niezly spadek!
A jak dzis ci idzie?
No Aniu, chylę czoło... A tak niedawno mówiłas, że nie zejdziesz poniżej 9.000 Kcal A teraz łądnie 2.400 Gratuluję No i waga mówi sama za siebie, tak trzymać Aniu, tak trzymać Do świąt będziesz miała 10 kg mniej
P.S. A z tą kłódką to dobry pomysł Mniej będziesz zagladać do lodówki, to mniej będzie kusić Powodzenia
no no no ania wieksza kolezanka jest pod wrazeniem
gratuluje
prawie 4 kilo mniej
ciesze sie razem z Toba
buziaki
Hej, witam wszystkich i wszystkim serdecznie dziekuje za gratulacje!
Nadal waga spada choc juz duzo wloniej,dzis minu 200 gram,czyli 126,4 kg.
Głowa mnie boli i w ogole czuje sie jakas taka wypruta
Nawet nie mam specjalnie ochoty na jedzenie
Mama rozmawiala z tata w sobote i stanelo na tym,ze tata zgodzil sie na lekkie kolacje, ale obiad musi byc tresciwy i obfity,bo on ciezko pracuje i musi zjesc pozadny obiad jak wraca z pracy
Aniu, widzisz Nawet tata zrozumiał strasznie się cieszę Teraz będzie łątwiej, zobaczysz, a co do obiadu, to mozesz mamę poprosić, żeby robiła więcej surówek, albo jakiś warzyw gotowanych, tylko dla Ciebie Bo jeśli tak, to wygrałaś i teraz będzie juz tylko lepiej
A waga teraz będzie leciała wolniej tak to juzjest, na początku organizm się oczyszcza szybciej ale ważne, że idzie w dół, no i oczywiście gratuluję
Niedobrze, niedobrze...
Ehhh...
Wlasnie zjadlam kolacje , wprawdze salatka owocowa z jogurtem (naturalnym-nie sa takie zle jak myslalam ),ale duza porcja no i za pozno. Kalorie dzis 2480.
Od jutra plan:
- jesc do 21:30
- wiecej ruchu
Zakładki