Wątek: Moje zdrowie jest zagrożone-pomóżcie!(12 kg za mną)

nooo szalejesz nam aniu
fajnie fajnie

popieram milushke - próbujemy 2000 dziś
przestawiłaś się już na ciemny chleb? i jakie wrażenie ?

Ha ha, z tym ciemnym chlebem to okazuje sie,ze nie moge przesadzac,bo mam ..... gazy

Ale ograniczylam do 2 kromek dziennie i jest ok

2000 hmmm, sprobuje,ale nic nie obiecuje

Aniu dasz radę, trzymamy kciuki za 2000

Jak minął dzień Aniu??? buziaczki dla Ciebie

Dobry wieczór Czyżbyś juz spała Aniu

Dobrej nocki Całuski

No jak tam Aniu???
Byłas na zakupach?? Ja nic nie kupiłam
I jak tam dzionek jedzeniowo??

2 000 kal 2000 kal 2000 kal UDA SIĘ UDA SIĘ UDA SIĘ TRZYMAM MOCNO KCIUKI KOLOROWYCH SNOW
*****POZDRAWIAM****

Buziaczek poranny i pamiętaj, że dziś dzień 2000 kcal i tak już będzie długo, a potem mniej i ciebie też coraz mniej

Witam was serdecznie!

No i zostalam ukarana za obzarstwo! Ale nie w postaci dodatkowych kilogramow,lecz w postaci wieczornego wymiotowania

Nie mialam juz sily wczoraj nic napisac. Zjadlam na miescie Oskara (kiedys juz zle sie po nim czulam,ale to zbagatelizowalam), no i tak to sie skonczylo. Kolezanka zreszta tez. Tak wiec obie wczoraj cierpialysmy. Spodnie naszczescie kupila. Ona nie ma problemu z kupnem czegokolwiek: 170 cm i jakies 65 kg,ach tylko pozazdroscic.

Plus tego wymiotowania: minus 300 gram

Czyli jest 125,7 kg.

Nawet nie liczylam juz wczoraj kalorii,bo i tak juz nic nie jadlam jak wrocilam.

No, będziesz mądrzejsza na przyszłość
dziś jedz mało i same lekkie rzeczy - trzeba oszczędzać zmęczony żołądek.

Buziaczek-wspieraczek