Od poniedzialku:
- 1650 kcal dziennie
- wysiadam na 7. pietrze
- cwicze codziennie 10 minut
- codziennie spaceruje (zero komunikacji miejskiej, nawet na angielski chodze piechota,mimo ze to prawie 20 minut drogi w jedna strone)
- ostatni posilek o 19:30
Wczoraj bylo dobrze, narazie poki i tak jem dosc sporo to moge pozwolic sobie na slodycze, ciekawe jak bedzie jak bede jesc 1000 kcal Kalorie zmniejszam powoli,bo caly czas chudne, apoza tym nie moge za szybko chudnac,bo mi duzo skory zwisajacej zostanie,jak za szybko schudne
Zakładki