Strona 52 z 114 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 1140

Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

  1. #511
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Wczoraj śniadanie - 200kcal
    obiad w chińskiej restauracji - porcja jak dla konia - wzięliśmy jedną na pół, a i tak tylko połowę zjedliśmy na miejscu, a resztę ze sobą, więc cały dzień chińskie żarcie
    plus trochę żelków
    i chyba za dużo tego było, bo na wadze 70,1kg
    ale to nie tragedia przecież
    dalej się grzecznie odchudzam

    Dziś na śniadanko jajko, kawałek pomidora i ogórka i około 100g twarogu 0% z rzodkiewką, rzeżucha i jogurtem naturalnym - śniadanko liczę 250kcal
    na obiad będzie wątróbka - muszę się jeszcze zastanowic, czy mogę sobie na to pozwolić
    a poza tym, albo reszta galaretki - zostało jeszcze 100kcal, albo sałatka z mozarelli, bo serek otwarty i może się zepsuć

  2. #512
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    menu smakowite ja jakoś nie przepadam za chińszczyzną :P 200g w góre to nic żelki jeszcze są w jelitkach

  3. #513
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Zła jestem - wczoraj do śniadanie dodałam jeszcze tylko na obiad watróbkę duszoną bez tłuszczu, bez cebuli ani zadnych innych dodatków - 80g plus jeden ziemniak plus surówka z marchewki i jabłka - razem około 250kcal
    plus sok pomarańczowy - 300ml - 150kcal
    plus mleko 450ml- 225kcal

    A dziś na wadze 70,3
    wrrr

  4. #514
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    jedzonko pewnie zalega jeszcze w jelitach nie ma co się denerwować najlepiej gdybyś ograniczyła to ważenie bo można zwariować tymi gramami w tą czy wewtą a po co
    głowa do góry za dzień dwa waga wróci do normy

    miłego dzionka życze :*
    i dużo słoneczkaaa

  5. #515
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dzionka życze ;*

  6. #516
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    M. na mnie wpływa sama nie wiem, czy dobrze, czy źle - wcale mi się jeść nie chce.
    Wczoraj było 670kcal - tylko nie krzyczcie, naprawdę byłam strasznie najedzona. A w tym limicie prawie 200kcal to ptasie mleczko.

    Obiecuję, ze juz dzis postaram się jeść grzecznie. Zwłaszcza, ze mamy w planach pyszny obiadek - zapiekanka z makaronu z warzywami i serem.

    A w lodówce pełno resztek z którymi trzeba powalczyć - muszę chyba na śniadanie zjeść resztę tej galaretki, bo jeszcze trochę i ją wyrzucę.

    Waga - 69,8.

    Sunny - ważę się codziennie, bo inaczej olałabym dietę - wiem, bo już tak zrobiłam. Wszyscy mówili, ze co dzień to za często, zaczęłam co tydzień i wyglądało to w ten so[posób, że co dziennie jadłam troche wiecej.
    Ale nie przejmuj się, ja sie tak naprawdę tymi codziennymi wahaniami nie przejmuję. Dopóki waga nie skoczy o kilogram to wiem, ze jest to całkiem normalne wychylenie i nie przejmuję sie nim
    A to wczorajsze wrr, to tak po prostu

  7. #517
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wczoraj za malutko ale rozumiem te motyli w brzuszku dzisiaj już wzorcowo i waga wróciła do poprzedniego stanu gratulejszynnn

  8. #518
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Athshe,
    świetnie że waga wróciła na swoje miejsce Teraz przyjda kolejne sukcesy
    A co do ważenia, ja też robię to codziennie bo inaczej moja dietka mogłaby nie utrzymać sie A tak mam kontrole i już nieraz złapałam sie na tym, że mam wiczorem na coś ochotę ale powstrzymuje mnie myśl że rano ważenie
    Miłego dnia :*

  9. #519
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Super, że pojawia się u Ciebie już szóstka na początku
    Też się ważę codziennie, bo mnie to mobilizuje - jak waga za dużo waha się w górę to podświadomie jem lepsze rzeczy i prędzej czy później zbliżam się do mojego celu

    A wpływ M... pewno dobry. Faktycznie kalorii mało, ale tak to już jest - jego obecność na pewno bardzo Ciebie absorbuje i nie jesz z nudów albo z tęsknoty za nim tylko dlatego że jesteś głodna.... albo dlatego że masz apetyt na ptasie mleczko

    Pozdrawiam i życzę miłego dnia z ukochanym, nacieszaj się póki jest obok
    Będzie świętował razem z Tobą urodziny Emilki za tydzień?

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #520
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Ciesze sie ze masz juz 6 z przodu.
    Pozdrawiam.

Strona 52 z 114 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 102 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •