Strona 54 z 114 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 1140

Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

  1. #531
    rolini Guest

    Domyślnie

    czołem Agula!Masz rewizyte...hehehehehehhe
    Chciałam Ci pogratulowac zakonczenia pierwszego etapu twojego odchudzania!!Super ci poszło!!Przeczytałam wszystkie posty na Twoim wątku.....bardzo interesująca z ciebie babeczka!!!!Miło mi cie poznac...chociaz cie juz znam od Sary.No ale wiesz.Teraz to tak oficjalnie
    Buziaki
    musze jeszcze pooglądac zdjecia Emilki.Ja niestey nawet nie umiem powklejac moich pociech(jakas nienaumiana jestem).

  2. #532
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Athshe gratuluje tej 70
    Kiedy ja tyle będę ważyła hmm.....
    Pozdrawiam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  3. #533
    rolini Guest

    Domyślnie

    Ojej alez piekne zdjęcia!I tak ładnie popodpisywanae....super pomysł.Masz sliczną córeczkę

  4. #534
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    W imieniu Emilki dziękuję za komplementy, w swoim też

    Tussiu, wykres najprościej jak się da - w exel'u, a potem wkleiłam go do painta i żaba. Zachciało mi się przepisać wszystkie daty i wyniki jakie miałam spisane w moim grubym zeszycie odchudzania. Nawet mnie to zmotywowało. także, do pilnowania tysiąca - nie za mało!!

    Sunnyy, też myślę, ze sernik nie tragedia, zwłaszcza sernik mamusi A i tak do tysiąca brakuje dziś jeszcze 200, wiec za chwilę wciągnę coś pysznego, zanim zrobi się za późno. Może jogurcik...

    Rolini, witam bardzo serdecznie, w razie czego mogę ci przeprowadzić krótką instrukcję użycia żaby, bo bardzo chciałabym zobaczyć twoje dzieciaczki, a za pochwałę Emilkowego bloga dziękuje jeszcze bardziej, dzięki takim słowom chce mi się go prowadzić dalej - przed chwilą wkleiłam zdjecia z dzisiejszej wycieczki rowerowej

    Agapinko - za chwilę

    Dzisiejsza wycieczka:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #535
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam .
    Milego dzionka zycze.
    Dzisiaj rowniez przejazdzka rowerowa z Emilka??.
    Pozdrawiam.

  6. #536
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Nie j4estem pewna jak dziś z przejażdżaka, bo na 17 zaprosiliśmy gości na Emilki urodziny, a przejażdzki sa około 16. Może by i się udało, ale koleżanka z Torunia napisała, ze przyjedzie około 15. Jeśli bedzie wcześniej, to zabierzemy ją na rowery - ona zawsze chętna na ruch, jeśli bedzie późno, to się nie uda

    Jak się uda, to was poodwiedzam, ale musze też szybko przygotować ciasto na pleśniaka, zeby zdążylo zamarznąć

  7. #537
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj zabiaegana jeden dzionek bez ruchu nie zaszkodzi

  8. #538
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj athshe,
    ale się cieszę , bo aż od Ciebie bije szczęście To wspaniale że wszystko Ci się układa i na zdjęciach taka zadowolona i uśmiechnięta. Widac że te motylki w brzuszku dobrze Ci robią
    Z dietką pięknie sobie radzisz, tym bardziej że nie rządzi ona Twoim życiem tylko biegnie torem obok. No i masz piękne efekty. Bardzo serdecznie Ci gratuluję i cieszę sie razem z Tobą
    Oby tak dalej
    Buziaki :*

  9. #539
    sunnyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłego dzionka życze :*


  10. #540
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Sunny, taki kwiatek, tylko pomarańczowy, to ulubiona zabawka Emilki, w piatek np przyniosła mi go do wanny i biedak został wyprany.

    A teraz po kolei

    W piątek było bardzo miło, rowerki oczywiście poszły w zapomnienie, ale namęczyłam się troszkę przy skręcaniu łóżeczka - trzeba je było obniżyć maksymalnie, bo Emilka juz prawie z niego wychodziła

    A potem goście - przyszły tylko cztery osoby, plus M i ja, ale było bardzo miło, generalnie bez alkoholu, bo większość prowadziła - wypiłam tylko malutką lampkę czerwonego wina.
    Jedzonko starałam sie robić niezbyt szalone i kaloryczne: dużo koreczków, troche wiosennych kanapek, z wędlina i warzywami, niektóre z jajkiem, ogórki, śledziki, małe kawałki kiełbaski. Na pieczenie ciasta było mi szkoda czasu

    Sama zjadłam jednego jezyka, dwa wafelki w czekoladzie
    1/4 fileta śledziowego w occie, 2 koreczki i kilka kanapek - niestety kilka po imprezie, gdy została nas tylko trójka
    W sumie moze nawet przez cały wieczór 5 połówek (kanapki były takie z pół kawałka chleba +sałata+ wędlina+ pomidor i ogórek i czasem jajko)

    I to tyle

    A w sobotę sniadanko w domu - 2 kanapki poimprezowe, i juz o 8 rano wyjazd do Iławy do Marcina
    Było bardzo miło, zjadłam talerz zupy klopsowej, kawałek piernika (bardzo mały), kawałek babki - to już większy, jabłko i tyle
    Wieczorem w domu jednak bylismy głodni i M zrobił jajecznicę - zjadłam z jednego jajka z kiełbasa i cebulką
    ]
    Nie wiem, czy przekraczałam limit, ale dziś rano waga nadal stała, czyli chyba nie było najgorzej

    Teraz już grzecznie dalej na diecie
    zwłaszcza, że w środę impreza główna - roczek

Strona 54 z 114 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •