Strona 185 z 272 PierwszyPierwszy ... 85 135 175 183 184 185 186 187 195 235 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,841 do 1,850 z 2713

Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

  1. #1841
    rolini Guest

    Domyślnie

    Czołem dziewczynki!!!!Chuderlaki wy moje
    Wyjatkowo dzis nawet nie chce mi sie jesc sniadania.Dostałam okres i czuje sie swietnie(co z pewnoscia co u niektórych wiąże sie z katorgami,bólami).Ja mam na odwrót-przed czuje sie jak bomba zegarowa,a jak dostane -nowo narodzona
    Pije własnie kawke i rozpoczynam tradycyjnie przegląd na forum
    buziaki sarko i reszta

  2. #1842
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam Saro
    Mamy dziś piękną pogodę
    A ty masz jakieś plany na ten długi weekend?
    Jak siostra twoja przyjedzie to nie będzie ci dokuczać ,laska już jesteś jak nic szczupła laska A jeszcze w sumie 3 tygodnie, więc może jeszcze waga poleci w dół

    A teraz będziemy pic wodę bo jest dobra na wszystko

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  3. #1843
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    Witaj Saro!!
    Dzis piekny dzien i to powietrze...jest tak cudowne ..ze mozna sie rozpłynac ..
    Saro jestem pewna ze Twoja sisotra naprawde ebdzie z Ciebie dumna ! bo dokonałas wiele...! bardzo wiele !
    Ja dzis chyba sie regeneruje po wczorajszych wybrykach !
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  4. #1844
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kochane współtowarzyszki dietki



    Na początek powiem tylko że waga lekko w dół Ale staram sie zachować spokój bo spodziewam sie że teraz nie będzie szybko spadać
    Bardzo Wam dziękuje za wszystkie miłe słowa Mam nadzieje ze siostra faktycznie będzie w szoku Jak mnie ostatnio widziała (na zdjęciach) to ważyłam 80 kg A potem jej jakoś zdjęć nie wysyłałam
    Oczywiście zdam Wam relacje w szczegółach jak poszło spotkanie z nią Ale to dopiero za jakiś czas

    Wczoraj było to spotkanie i skończyło się po 22ej Przyszłam do domu padnięta.
    A na spotkaniu oczywiście stół zastawiony (owoce głownie ale też ciastka) Nic nie ruszyłam, bo już byłam po kolacji i stwierdziłam że muszę sie trzymać reguł Poszło bardzo dobrze

    A dziś od rana mam dobry humorek i pogoda cudna Mam też zamiar wyskoczyć z parcki na miasto, bo chcę kupić sobie jakieś 2 staniki i może jeszcze jakieś figi
    Nie moge sie doczekać, ale jeszcze czekam na kuriera Zresztą postaram sie skontaktować z nim i ustalić kiedy będzie No i po drodze zamierzam wpaść do sklepu ze zdrową żywnością, bo mam niedaleko i bardzo jestem ciekawa co tam mają

    A w menu na dziś:
    4 Wasa z twarogiem i dżemem, mleko z płatkami żytnimi
    jajko i jabłko
    fasolka szparagowa (fit) , sałatka z tuńczyka i surówka
    pomarańcze i jabłka
    jogurt z płatkami

    To tak mniej wiecej co planuje, bo zazwyczaj jeszcze coś dorzucam Zwłaszcza do kolacji. Wczoraj np. zjadłam bakalii i Inkę wypiłam Ale waga współpracuje, tylko nie ma sie co dziwić że nie spada szybciej w dół

    Ośmiorniczko trzymam Cię za słowo z ta regeneracją

    agapinko taka szczupła to ja jeszcze nie jestem :rol: Niestety ale waga nie odzwierciedla wyglądu (przynajmniej u mnie). Zresztą jak osiągnę cel to wkleję zdjęcia i same sie przekonacie Ale dziękuje Ci za podbudowujące i motywujące słowa :*
    Przyłączam sie do picia wody , zwłaszcza w taką pogodę

    rolini jak ostatnio dostałam okres to tez poczułam sie świetnie i w końcu waga zaczęła spadac Tego życze też Tobie. No i moja uwaga: śniadanie lepiej zjedz, żeby nie nadrobić tego później

    olinko mam nadzieje

    sunny Buziaki wielkie i miłego dnia :*

    athshe zachwycona raczej nie Ale zaskoczona chyba tak Mówiłam jej co prawda że sie odchudzam, jeszcze w tamtym roku, ale ona wie że ja prawie zawsze sie odchudzam i nic nie chudnę Potem przestałam jej mówić o diecie. Może jej fotke pstrykną

    misiu bardzo sie ciesze że jesteś znowu z nami Mam nadzieje że po tym cudownym tygodniu masz mnóstwo zapału i entuzjazmu, którego trochę przekażesz też nam. No i cudonie że waga nie poszła w górę

    Teraz zadzonie do kuriera sie zorientuje kiedy bedzie Jak póxniej to lece na miasto Ale na pewno wpadnę Was dziś poodwiedzać

    Buziaki na miły piąteczek :***

  5. #1845
    Guest

    Domyślnie

    hej sarus,

    na pewno siostra bedzie w szoku, moze nawet Cie nie pozna
    mileych pogaduszek z siostra zycze i pozdrawiam

  6. #1846
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurier już przyniósł paczki, wiec lece na miasto Odezwe sie jak wroce
    Buziaki

  7. #1847
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    Apropo staników..ja tez musze cos zakupic bo ostatnio kupiłam taki swietny koronkowy i tak swietnie trzymał sie biustu tzn bist w nim ...ale jest juz za duzy
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  8. #1848
    rolini Guest

    Domyślnie

    Hellooo to znowu ja!!!
    Śniadanie zjadłam o 13 w połączeniu z obiadkiem.4 nalesniki z dzemem....pychotkaNaparzyłam sobie dzban zielonej herby i....odpoczywami czekam na synka az wróci ze szkoły ten mój maluszek

    pozdrawiam was laski.....

  9. #1849
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie pozakupkowo

    Wróciłam jakiś czas temu z maista, ale musiałam jeszcze zjeść obiadek
    Teraz pojedzona biore sie za ten ogrom pracy który mnie czeka

    Ale najpierw relacje:
    kupiłam staniczek biały z koroneczką (75 C )
    i zobaczyłam też cudną piżamkę (szorty któciutkie i koszulka na ramiączkach ) no i nie mogłam sie oprzeć. Kupiłam choć była ostatnia i to w rozmiarze 38 Nie wiem czy nie bedzie za mała taki ze mnie głupol Najwyżej poczeka

    Do tego przyszła mi paczuszka z zamówionymi ciuszkami , wiec jutro zdam relacje jak zakup Bo muszę poprzymierzać

    Potem wstąpiłam do tego sklepu ze zdrową żywnością . Na początek zaopatrzyłam się w soję, dwie herbatki (rumianek i "bombę witaminową" ) i prażone pestki dyni , które dodałam do obiadu - Pycha Ale w ogóle to w tym sklepie drogo

    Na dworze cudowna pogoda i trochę mi szkoda tak siedzieć w tym biurze
    Tymbardziej że jutro cały dzień w pracy i poniedziałek do pracy i w srode też (tzn. o środę jeszcze zamierzam powalczyć ).

    A teraz zmykam do swoich zadań. A jak mi sie uda to jeszcze sie dziś odezwę. Jeśli nie to życzę miłego wieczorku :***

  10. #1850
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    ale fajny szoping
    Najbardziej zazdroszczę bielizny Bo ja mam czym oddychać i na mnie te wszytskie ładne staniki nie wyglądają aż tak ślicznie, poza tym,nie wszystkie modele na mnie pasują i zawsze musze kupowac to co na mnie dobrze leży, a nie to co ja chcę:] Ale mam nadzieje,ze troche mi spadnie biust po dietce ,wiec też sobie nakupuję bielizny
    [mam chyba już taką obsesje-jak schudne lece po bieliznę]

    Dzięki Twojej notce przypomniało mi się,ze zapomniałam kupić soję:]I teraz musze gonić do sklepu... "kto nie ma w głowie..." ..

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •