-
Byłam u Ciebie agapinko i bardzo mi miło że Ty również wpadasz do mnie.
Jeszcze raz gratulacje z powodu poradzenia sobie z pokusą kremowo-tortową :)
Ja póki co piję wodę. Dopiero o 13ej mam lunch. (2 jajka na twardo, brokuł, pomidor)
Będe śledzić Twój jadłospis (jeśli możesz pisz co jadasz), bo po kopenhaskiej chyba się wezmę za SB :D
Pozdrawiam
-
Nie ma sprawy SaroP, zawsze pisze co jem :D :D :D
-
Hej Saro :D
trszymam kciuki za kopenhaską :D
ja od tej diety zaczełam odchudzanie. i jest ona ciężka, ale nie dlatego że głodna bylam, tylko dlatego że nie mogłam się rzucić na jedzenie i napchać do woli.
Wierzę ze ci się uda :D
-
witaj kitolko ,
miło że wpadłaś :)
A jak mijały Ci pierwsze dni :?: I ile schudłaś :?:
Ja jestem na niej drugi raz, własnie dlatego że dużo schudłam i nie było jojo. No i wytrwałam. Chyba muszę mieć wyliczone wszystko (porcje jedzenia, czas jedzenia) to tedy daję radę. Jak tylko mam jakąś dowolność (jak na 1000, czy SB) to nie umiem się kontrolować :oops: A jak jest u Was :?:
Buziaki
-
hejSaro!!!
Zycze Ci powodzenia na kopenhaskiej!!!
Ja 2 razy bylam na tej diecie...fakt duuzo spadlo ale potem bylo ooogroomne jo-jo :(
Bylam bardzo opuchnieta i ciezko mi bylo potem zwalic ten efekt...A w trakcie diety bylo mi slabo i caly czas drzalam...
Ale Tobie zycze wszystkiego dobrego,wytrwalosci i sukcesow :)
Jesli juz raz ta dieta Ci pasowala to zapewne teraz tez tak bedzie!!
3mam kciuki :wink:
-
Saro życzę ci wytrwałości i dużego spadu wagi :) ...
-
witam dziewczynki,
bardzo dziękuję za odwiedziny i wsparcie. Ja póki co tylko po kawce. Za pół godzinki lunch (2 jajka, brokuł i pomidor) już nie mogę się doczekać :D
olpamo a jak przebiegała Twoja kopenhaska :?: Miałaś jakieś wpadki :?:
Z tego co czytałam świetnie Ci idzie na SB. Podziwiam Cię że umiesz tak się trzymać w wyznaczonych granicach. Ja własnie z obawy przed nie utrzymaniem na uwięzi swojego obżarstwa wzięłam się z 13-kę ;)
pimpek1 dzięki wielkie. :)
Buziaki
-
:D :D :D :D :D Już po posiłku :D :D :D :D :D
Czuję się o niebo lepiej :) Wracam więc do pracy :)
Czekam na wieści jak Wam mija poniedziałkowy dzionek :?:
-
wszystko jest realne! ja wierze w Pania i 3mam kciuki. To prawda ze kazda porazka mobilizuje =)
-
witaj niegrubsza15,
dziękuje i proszę nie mow do mnie "pani" :shock: staro się czuję :oops:
Napisz o sobie coś więcej :)
Pozdrawiam