Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12
Pokaż wyniki od 111 do 118 z 118

Wątek: Co2GłowyToNieJedna-SzukamPartnerkiZktóraBedePisałaDziennik:)

  1. #111
    okelo4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ WSZYSTKIM
    DZIŚ DUŻO NIE BARDZO MNIE SIĘ CHCIAŁO JEŚĆ, ALE JAK TO U MNIE NAWYK JEDZENIA CZY ROBIENIA CZEGOŚ NO I ZJADŁAM ALE OGÓLNIE WYSZŁO 700kcal CO Z TEGO IDĘ JESZCZE NA PIWSKO I NIE SKOŃCZY SIE NA JEDNYM PONIEWAŻ MAM CO OBLEWAĆ. POWIEDZCIE MI CZY JECIE MIÓD I SOLICIE PRODUKTY CZY SÓL MA DUŻY WPŁYW NA ODCHUDZANIE?

    CHOLERA MAM TEŻ PROBLEM Z UCZUCIEM CIĘŻKOŚCI PO JEDZENIU NAWET MAŁYCH ILOŚCI POKARMÓW. OWOCEK PROSZĘ NAPISZ MI CO SPOŻYWASZ NA ŚNIADANIE WCZEŚNIEJSZE LUB PÓŹNIEJSZE JAK WOLISZ? Z TEGO WZGLĘDU ŻE DOŁĄCZYŁAM NIEDAWNO MAM PROŚBĘ
    CZY MOŻECIE MI NAPISAĆ JAKIE MACIE OSIĄGNIĘCIA NA SWOIM KONCIE OD CZASU PISANIA PAMIĘTNIKA? POZDRAWIAM SERDECZNIE PAPATKI I CAŁUSY
    AGA

  2. #112
    kawonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka ! Mam zamiar jutro n śniadanko zjeść mleczko z manną Tata mi poddał pomysł. Mysle, że to cholernie mało kcal !! Policzcie sobie szklanka mleka ok. 100 kcal i manna (z pół łyżki) ile może mieć ?? W 100g ok 300-400... łyzka ma 16g... hm... nie ejstem dobra z matmy, jak się ktoś doliczy to proszę o odpowiedź. Ogólnie polecam mleczko od rana, na pewno straci się wszystko do nocy, a dostarcza się mnustwo mikro & makro Znacie ejszcze jakieś inne suuuuper sposoby na zagęszczenie mleka i zrobienia z niego jakiś potrawek ? Oczywiście niskokalorycznych Może jakieś propozycje ? Jak coś moge wam napisać kilka potrawek dietetycznych które jem często Wiecie zasanawiam się nad gruszkami... czy one mocno tuczą ?? Wiem, że poprawiają przeiane, szybko się do kibelka leci Hm... wracając do tych sniadań... CO NAJCZĘŚCIEJ JADACIE NA NIE ?? 3majcie się kochani :*:*:* Pozdrowienia z Kalisza, njastarszego miasta Polski KISS :*

  3. #113
    monikss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmmm...co do tych sniadań....ja zawsze byłam i jestem pewna tego że na śniadanko można a nawet i rzeba zjeść sporo....nie chodzi o to zeby napchać brzusio do pełna ale dietetyk powiedzial ze jeśli będę się głodzić do południa to później cokolwiek bym nie zjadła organizm odłoży w postaci tłuszczyku tak więc niech żyją sniadania
    a co na nie jadam? przykładowo:
    1. jogurt owocowy ew. mleczko 0% + jakieś płatki (najczęściej Frutina bo są pyycha)
    2. pomidorek + parę plasterków serka chudego+ jakaś wędlinka
    3. kanapka z furą warzywek różnej maści
    a ostatnio salatki z jogurtu naturalnego i jakiegoś warzywka (najlepszy wariant to pół pomiodrka, pół ogorka, 1/4 papryki czerwonej, łyżka szczypiorku) po prostu palce lizać

    nio...az mi slinka leci dobranoc

  4. #114
    kawonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, posłuchałam waszej rady i zjadłam śniadanko 200-250 kcal Mianowicie 2 szklanki mleka z manną (pół łyżki) i malutką, niedojrzałą (z mojej działki, wczoraj byłam i nie mogłam się powstrzymać, jadłam niedojrzałe ;() GRUSZKĘ. Chyba to stracę, postaram się, jadłam to o 6.30 więc chyba nie mam się czym martwić. Później lece do papierniczego, po jakiś organizer od września :/ Kurde, przepraszam właścicielke tego posta, chyba sobie lekko go "przywłaszczyłam" wipisując tu ten al'a pamiętnik :/
    ps. Ostatnio rwą mnie kości, czy to przypadkiem nie odwapnienie ?? Boże aż mnie ciarki przechodzą... a może rosne ?? Pozdrówka !

  5. #115
    okelo4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJCIE
    MI DZIŚ ŚNIADANIA SIĘ W OGÓLE NIE CHCIAŁO ZRESZTĄ JAK CODZIEŃ ALE TROSZKĘ ZROBIONEGO JOGURTU Z BAKALIAMI I PŁATKAMI ZJADŁAM POPIJAJĄC KAWUCHĄ.
    ALE OBIADEK JUZ LEPIEJ MI POSZEDŁ ZJADŁAM PYSZNĄ SAŁATKĘ Z SELERA RODZYNEK I ORZECHÓW + KUKURYDZA I JABŁKO PYSZNE A ZAPOMNIAŁAM JESZCZE O FASOLCE ZIELONEJ :P
    DZIŚ TAKŻE PRZYKLEIŁAM NA LODÓWKĘ SZCZUPŁA KOBIETĘ Z JAKIEGOŚ BABSKIEGO PISEMKA TO KU PRZESTRODZE, BYM ZA KAZDYM KAWAŁKIEM WYCHODZĄCYM POZA LIMIT MOGŁA POMYŚLEC PATRZĄC NA NIĄ.

    A MAŁY GRZECH PRZY ROBIENIU DLA RODZINKI PĄCZKÓW DROŻDŻOWYCH SKUSIŁAM SIĘ NA TRZY NA SZCZĘŚCIE ONE SĄ BARDZO MAŁE ALE TO ZAWSZE SMAŻONE(PYSZNE)
    ZAWSZE TAK JEST GDY ROBIĘ COŚ DLA RODZINKI NA PODWIECZOREK
    PAZDRAWIAM PA PA

  6. #116
    kawonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeżeli to kogoś obchodzi to, dzisiaj :
    zjadłam -
    śniadanie - 500 ml mleka z pół łyżki manny
    obiad - 500 ml mleka, 3 jabłka, kilka ziarenek bobu, zupke warzywną kupną (450g warzyw średnio 33 kcal w 100g) - z tatą i mamą na spółę.
    al'a podwieczorek - 5 płatków "Jaśki" - 50 kcal, 1 Skittles, 3 gumy owocowe Orbit w listkach, lizak Chypa Chyps bez cukru.
    kolacja - jabłko 150g, gruszka (niedojrzała) ok. 50g
    stracone -
    3 godziny spaceru po miescie, ok 1 godz na zakupy i "dochodzenie" do sklepów, 2 godziny jazdy rowerem

    Ma ktos pomysł na jutrzejsze śniadanie dla mnie ? W kuchni mam -
    troche mleka, resztke (łyżeczka do herbaty) płatków ryżowych, agrest, porzeczki, jabłko (jedno mi zostało ) serek waniliowy, kefir, ogórek, pomidor, rzodkiew, pieczywo chrupkie, i to co w każdej innej czyli ryże, kasze, makarony... no i mam jeszcze lody, Raffaelo i Ferero Rocher (stoją od moich imienin 25 maja, dostałam na prezent)

    Pozdrawiam !! I piszcie co jecie, to naprawdę pomaga nabierać nowych pomysłów !!

  7. #117
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Czytam o tych sniadaniach i muszę przyznać, ze ja jak mam wolne czyli zazwyczaj w weekend, to lubie zjesc dobre sniadanko! Zazwyczaj kaloryczne! Ale jak lece do pracy na 7:30, to przyznaje ze wstydem, ze nie jem nic aż do obiadu. I musze zauważyc, ze korzystniejsze dla mojej figury sa dni powszednie, bo wtedy jem mniej. Wcale nie mam po pracy wilczego ataku glodu. Natomiast w sobote, niedziele zjem sobie snaidanko, potem drugie, potem obiad, podwieczorek i przekraczam 2000 kcal. I wtedy mam wyrzuty sumienia. Ot co!

  8. #118
    pecora jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja zawsze jem pożywne śniadanie,po którym przez jakies 4-5 godzin nie jestem głodna,najczęściej jogurt jogobella light+łyzeczka siemienia i grahamke z łyżeczka miodu.Pychota I naprawdę zapycha

Strona 12 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •