Wątek: Dieta 1000 kcal ---> 31.07.2007r

Cieszę się Reniu, że jednak się zdecydowałaś. Nie pożałujesz, szybko schudniesz, brzuszek się spłaszczy i będziesz ładnie wyglądała
Powiem Ci co ja jem:
* serek wiejski
* śledzia
* ser żółty 13%
* kabanosy drobiowe
* pierś z kurczaka w każdej postaci, można wymyśleć wiele kombinacji
* fasolka szparagowa np. z jajkiej
* jajka też pod każdą postacią
* wszystkie dozwolone warzywa, pisałam już, że lubię je udusić i mogą zstąpić ziemniaki do mięsa
* na obiad pulpety z chudego mięsa, albo pieczone mięso np. karkówka
* na przekąskę wcinam orzechy ziemne nie solone oczywiście, ale można zjeść dziennie tylko 20 sztuk
* można jeść ryby i owoce morza
Wybór jest duży, nie powinno Ci się to znudzić. Jak zechce Ci się słodkiego to możesz zjeść galaretkę bez cukru, gume do żucia bez cukru, kakao do pieczenia, twarde cukierki bez cukru. Na tej diecie jogurt nie jest wskazany, ale można czasem pozwolić sobie na naturalny bez cukru oczywiście. Wszystko bez cukru jemy Możesz zrobić sobie taki deser: połączyć galaretkę z jogurtem i wstawić do lodówki. Wyjdzie pianka
Ja wczoraj miałam malutki kryzys, ale pomogła mi guma do żucia.

Powodzenia!!!

o kurcze Newa dzieki nieźle tego jest Napewno skorzystał z Twoich rad

No ja sobie własnie wcinam sałatke z kapusty,marchewki,pietruszki,mpaspryki,ogorka mnim mniam
A na obiad co zaplanuje??? Na poczatku ukochany bób kupie i rybkę sobie ugotuje a nie ma co :P szkoda tylko ze jabłek nie można jeśc w I fazie , tego mi będzie najbardziej brakowało No i pożegnac musze jogurty itp rzeczy a buuuuuuuu ale to tylko na 2 tygodnie spoko spoko !!! A wiecie co ?? faze poczatkową powinnam skonczyc dopiero 10 kwietnia ??? a co wtedy jest ??? juz po świetach kurde jak ja dam rade w Swieta??? chyba bede same jaja wcinała

hej Reniu
ja mam gdzies ksiazeczke o SB i dokladnie tam jest napisane co mozna jesc wiec jesli do piatku wytrzymasz to postaram Ci sie napisac co ja tam mam napisane bpo dzis na prawde nie dam rady wogole siasc juz a jutro spotkanie z promotorkom wiem tez nie bardzo bede na forum no ale w piatek z samego rana bede to Ci napisze jak cos a wracajac do sprawy wspolnego mieszkania to rozumie Was tyle km tak na prawde bedzie Wam lepiej wygodniej no i przedweszystkim milej bo bedziecie razem caly czas ach zazdroszcze
MILEGO DNIA RAENIU

Reniu muszę Cię zmartwić, ale marchewki też nie wolno jeść. Z warzyw nie wolno marchewki, buraków, kukurydzy, ziemniaków i pomidory należy ograniczyc do jednego na posiłek. Bo to wszystko ma dużo cukru. A ja tak kocham kukurydzę.

Z tymi świętami to faktycznie nieciekawie. Ja bym na Twoim miejscu przerwała dietę na czas świąt. Tzn. nie całkowicie, ale I fazę. A po świętach zrobisz sobie jeszcze raz albo tylko tydzień. Bo może Ci być ciężko a po co narażać się na zawód jeśli zaliczysz wpadkę. Na pewno zdąrzysz coś schudnąć do świąt. Ja jak za bardzo przytyję na święta to powrócę do I fazy na tydzień lub dwa, zależy od kilości kilogramów.
Pozdrawiam

Wygląda na to, że jedziemy z SB razem
Ściągnęłam sobie książkę po angielski i zaczęłam czytać, ale na razie przewertowałam tylko listę dozwolonych i zabronionych w fazie I, bo na więcej nie mam czasu.
Uda się nam!

czesc dziewczynki
No to mój I dzien na dietce Sb wyglądał bardzo śmiesznie ale musicie mnie zrozumiec sama nie wiem co jesć Dzięki Waszej pomocy napewno niebawem sama będe udzielała rad innym Dziękuje kochane jesteście :*:*:*

No to tak:
I śniadani : serek wiejski 150g 3%tłuszczu
II śniadanie :sałatka wielowarzywna 40dkg
Obiad: jajecznica z 2 jaj bez zbednego tłuszczu a później zjadłam jeszcze ugotowaną rybkę :P fajne połączenie nie ??? hehehe
Kolacja: i tu niespodzianka .... znów serek wiejski no co naprawde nie wiem co mam jeśc

Postaram się już jutro bardziej to urozmaicic Dzieewuszki jesli widzicie jakieś błędy w mojej dietce piszcie !!!
A tymczasem zmykam sobie moze pocwiczyc :P Wpadne rano opowiem co wymyśliłam na Sniadańko no i oczywiście zaglądne do Was kochane papapa
DOBRANOC

Reniu nie było źle. Polecam rybki np. śledzik, makrela wędzona lub inna wędzona rybka. Można z niej zrobić fajną pastę, do ryby dodać biały ser i jogurt.
Mogę podpowiedzieć też jak zrobić kanapki. Na liść sałaty nakładamy wędlinę lub żółty ser, kładziemy pokrojone w paseczki warzywa np. papryka lub ogórek i rolujemy.
Możesz sobie zrobić bigos z kapusty i piersi z kurczaka. Można jeść leczo. Pomysłów jest naprawdę wiele. Najgorzej jest jeść poza domem. Ale i z tym można sobie poradzić.

Do jutra

Reniu miałaś wpaść wczoraj i co? No pochwal się jak Ci idzie dietka? Który to już dzień dzisiaj? Trzeci? Dla mnie trzeci od końca

Miłego dzionka

Cześc Newa o tak dzis juz 3 dzien na dietce Sb Nie powiem zeby było lekko, bo dieta wymaga czasu, pomysłów i gotówki ...

A wczoraj zjadłam:
2x serek wiejski
piers z kurczakaa pojedyncza gotowana
bób gotowany
pomidor
ogórki kiszone
troszke papryki konserwowej ale malutko

No i po taki obiadku to tak mi brzuszek rozwaliło że do wieczora miałam spokój

A dziś:
serek twarogowy
szprotki w pomidorach

Newa jak cos bedziesz widziała nie tak to prosze pisz.Wiesz ze narazie się ucze, pomysłow mam niewiele tym bardziej ze ciągle jestem gdzies poza domem

Super ze zostały Ci 3 dni do konca I fazy,dzielna z Ciebie dziewczynka !!!!JA postanowiłam ze I faze zrobie sobie do Piątku WIelkiego .Później już postaram sie zacząc II no i świeta .....

Newa tak pomyslałam ze zwaze sie w srode wiesz jesli ta waga tak spada na SB to nie chciałabym sie obudzic ze wskazówką niższą niż 59. Jak juz wczesniej pisałam nie chce mało ważyc, chce sexi wyglądać !!!!!!I boje sie niższej wagi same wiecie dlaczego!!

Reniu poradzisz sobie. Nie jest tak źle. A może zaplanuj sobie dzień wcześniej co będziesz jadła. Część posiłków mogłabyś wcześniej przygotować. Może wtedy byłoby Ci łatwiej. Bo tak jak się jest ciągle poza domem to ciężko jeść a i po powrocie nie chce się gotować. Ja obmyslam sobie dzień wcześniej i jest mi łatwiej

Na razie błędów nie widzę. Świetnie Ci idzie.
Ja się ważę praktycznie co drugi dzień bo jestem tak ciekawa czy coś schudłam. Ale na razie brzusio duży bo @, więc jednak odłożę swoje ważenie do poniedziałku.
Nawet jakbyś chudła trochę więcej to zawsze możesz przytyć Ale rozumiem, rozumiem.