hej, impreza pewnie trwa, towarzystwo nie zbiera się do wyjscia jak na stole takie pyszności. zreszta dopieronajlepsza godzina na zabawę, miłego rozkręcania imprezki.
POZDRAWIAM
Dziewczyny wybaczcie, że wczoraj Mnie nie było, no ale goście impreza i nie dałam rady. Wszystko udało się fantastycznie no i najważniejsze wszyscy zauważyli i chyba nawet zazdrościli, że tak ładnie schudłam, oczywiście teściowa tylko: pamiętaj rób to z głową, zebyś sobie nie zaszkodziła, ale ona już taka jest, że się o Mnie i szwagierkę martwi. Nie dałam się jedzeniu wieczornemu, nawet kawałka ciasta nie skosztowałam, ale dzisiaj już nie odpuszczę, no i jeszcze jedno waga spadła, myślałam, że bedzie wprost przeciwnie, a tu takie miłe zaskoczenie i powiem Wam, ze wczoraj nawet zjadłam pół zapiekanki jak byliśmy na zakupach, ale w końcu też Mi się coś od życia należy.
Jutro Was poodwiedzam, bo teraz idę zrobić zupę i coś zjeść, no a potem mecz, skoki i popołudniowa sjesta przed tv. Pozdrawiam słonecznie :P
Ps. maleszkowa to mamy forumową imprezę urodzinową
Rewelacja! Jak już wszyscy zauważyli to dopiero byłaś z siebie dumna, co? No i jeszcze waga spadła... I znowu tylko pochwalić!
Super
jak ja lubię jak wszyscy widzą, że chudnę ale miło
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Moje rezultaty (czyt. spadki , po 4 tygodniach odchudzania:
Waga: 7kg nie wiem jak to się stało, że aż tyle
Biust: 4cm
Pod biustem: 3cm
Talia: 5cm
Pas: 9cm
Biodra: 2cm
Uda: 3cm
Łydka: 2,5cm
Biceps: 2cm
no witam po imprezowym weekendzie... no... no... moja droga... dałaś czadu... ślicznie Ci te cm i kg uciekły... no no...
Oby tak dalej - i nie daj się zwariować
Pozdrawiam
Elegancko! Szczególnie w pasie Świetnie! Jakieś odchudzeniowe plany dalej? Bo widzę, że na razie zasięg tickerka się skończył
zazdroszczę końca tickera
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dzięki dziewczyny, co do planów to myślę, że dociągnę do tych 63 i wystarczy. Dzisiaj Mnie niesamowicie głowa boli, mam gorączkę i wogóle jest do d.... nawet pisać Mi się nie chce. Pozdrawiam, Ola
Oj biedactwo Śmigaj do łóżeczka!
Zakładki