-
@ się zbliża wielkimi krokami więc najchętniej to bym jadła jadła i jadła...
-
skad ja to znam.......
-
ja dzisiaj dostałam w trakcie to tylko na słodkie mam chęć a na wszystko to już 2-3dni przed
-
no ja własnie jestem jakieś 2-3 dni przed.
i dzisiejszego dnia to ja w ogole lepiej żebym nie komentowała.
porażka na całej linii
co ja jestem za PAłKA!
mysłałam że mnie ostatni wypad czegoś nauczył ale nie gdzieee taaaam...
a jutro jeszcze walentyki i własnie dostałam zapro na pizze i chyba się wybiore i...i...i...
no GUPIA JAK BUT JESTEM!
-
i ja już nie wiem czy brakuje mi silnej woli czy źle jem czy co jest nie tak że nie moge wytrzymac... no nie wiem noooo
-
ja zrezygnowałam ze ścisłej dietki ale nie obżeram się jutro na pizze też lece w czw do teściówki na party i zjem pączka a od pt już licze ... kcale
może się przyłączysz
nie jesteśżadna pałka tylko człowieczek
-
Sama po sobie wiem, że bez silnej motywacji i woli, i niestety nieustannej walki nic się nie da, jeśli wkoło każdy cię czymś kusi Ja sobie znalazłam mobilizacje, wyciągłam zdjęcia z wakacji krótka spódniczka, obcisła bluzeczka, banan na twarzy, płaski brzuszek i mam zamiar w te lata też taka być Dasz rade kochana, tylko potrzeba silnej woli
-
niestety musze zawiesić moją dietę do odwołania
Miłych Walentynek Kochane :-*
-
To niedobrze
-
Taka przerwa od dietowania czasem dobrze robi, można zregenerować siły na ciąg dalszy batalii z kilogramami. A więc trzym się, tylko za bardzo nie przeginaj :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki