Strona 2 z 32 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 313

Wątek: Będę szczupła do lata!

  1. #11
    gafka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka tym razem to ja Cie odwiedzam moze przynajmniej Tobie sie uda bo mi to juz chyba nic nie pomoze :/ ...widze ze piszesz co i kiedy zjadlas ...hmmm i zaczynam dochodzic do wniosku ze nie jest to zly pomysl .... ...do uslyszenia i 3mam kciuki !!

  2. #12
    Sunshine1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak w sumie świetny pomysł z tym zapisywaniem ;] ja robie tak samo bo przynajmniej czarno na białym widać co jest nie tak :P jesz koło 1000 kalorii więc powinnam tracić szybciutko ;] jestem z Toba ;*

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki za odwiedziny, pisze, bo wtedy się pilnuje, kiedy mam ochote na cukierka czy jakiś ser albo szynke to wtedy sobie myśle, że bedę musiała wam tutaj to napisać Wtedy sie powstrzymuje..i biore jakis owoc
    Jestem po pilatesie, wykończą mnie te ćwiczenia, a szczegolnie moj brzuszek sie wykonczy bo nie ma dla niego litosci

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj jest 3 dzień diety!
    Już dawno nie wytrzymałam aż tyle, miałam dzisiaj mały kryzys, jakby magnes mnie przyciągał do szafki z jedzeniem, szkończyło się na winogronach i 2 plasterkach szynki Dzisiaj jestem bardzo zmęczona, ta uczelnia mnie wykończy
    Zjadłam:
    1. Płatki nestle fitnes 45g z melkiem 0.5%- 220
    2. Bułka ciemna z serkiem topionym i ogórkiem zielonym -250
    3. zupa brokułowa z błonnikiem, talerz- 150
    4. Jogurt jogobella pieczone jabłko, 2 plasterki szynki- 150 i 80
    owoce: 1 pomarańcz, kiśc winogron, 2 jabłka- 350
    Razem:
    1200kcal
    Ostatni posiłek o 17:50, mam nadzieje, ze nic juz nie zjem. Dzisiaj nie ćwicze bo nie mam siły, zaliczony tylko 40min szybki spcer.

  5. #15
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Bierz na uczelnie owoce różne: jabłka, mandarynki (mmm teraz są pyszne!!); możesz robić sobie dobre kanapki na czarnym pieczywie np. z sałatą, szynką, pomidorem, ogórkiem i papryką naraz, b. dobre i zapycha, a następnego dnia z czymś innym i tak w kółko oprócz tego weź sobie wode!!
    Pozdrawiam

  6. #16
    Sunshine1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja w sumie też nie opanowałam jeszcze co brać ze sobą na uczelnie ;D a już po powrocie do domu nic jeść nie można bo wracam po 19

    Ty widze 1200 nie przekraczasz więc gratulacje :P ciekawe jakie najbliższe osiągnięcia będą ;] a nie naliczyłaś przypadkiem za dużo tych kalorii? ;> chociażby przy ostatnich dwóch jabłkach? chyba że winogronka dobiły do 350 ..

    pzdr

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Ja w sumie mam problemy z jedzeniem na uczelni w poniedzialki, bo późno kończe, a nie chce być cały dzień na chlebie czy bulkach. A wode mam zawsze przy sobie :P

    Sunschine Ja licze sobie na oko te kalorie, bo gdybym miała wszystko ważyć to bym zwariowala, więc pewnie są jakieś niedociągniecia. A co do winogron to było ich dużo, więc z tymi jakblkami i pomarańczą, wydawalo mi się na oko 350lcal
    Wogóle to wczoraj napisalam, że nie bedę ćwiczyć, ale jednak tego pilatesa poćwiczyłam Bardzo mi się podoba

  8. #18
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    a na czym polega pilates?
    możesz na uczelnie jeszcze brać jogurty no i oczywiście możesz sobie robić jakieś sałatki, zupki czy coś w domu i nosić w pudełeczku lub termosie na uczelnie, ale nie wiem czy Ci to odpowiada

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    corsi czasem się śmeje, że jedzenie na uczelnie mi zabiera więcej miejsca w torebce niż zeszyty :P Ale nie ma co ukrywać, wkoncu jestem żarłokiem, a wole swoje kanapki niż jakieś drożdzówki
    Dzisiaj zjadłam:
    1. bułka ciemna z serkiem tartare figura i pomidorkiem- 220
    2. makaron z sosem boloses i troszke serka potartego-500
    3. budyń z bakomy waniliowy-200
    4. platki nestle fitnes z mlekiem-150
    5. owoce:2 pomarańcze, 1 mandarynka, jabłko-250
    Razem: 1320kcal

    ruch: specer 40min, i może pilates będzie ale tego nie jestem pewna bo jakieś chorubsko mnie bierze

  10. #20
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej!
    A powiedz mi, tego pilatesa to masz jakąś płytkę? Coś z neta, czy jak?
    A i jeszcze jedno. Ja bym na Twoim miejscu nie ćwiczyła tak późno, bo potem gorzej się śpi. Poza tym to też mam 166 cm, tyle że 22 lata i jestem totalnym odkurzaczem słodkości wszelakich
    Bardzo ładnie zjadłaś! Trochę bym chyba te kalorie inaczej policzyła... Tak mało za te płatki? Hmmm... No nie wiem w sumie ile ich zjadłaś.
    Pozdrawiam!

Strona 2 z 32 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •