Corsi zycze ci udanej zabawy na stoku.Zrob kilka fotek jesli mozesz.A starsza siostra sie nie przejmuj-przejdzie jej złosc :P Baw sie dobrze i dbaj o siebie :P
Wersja do druku
Corsi zycze ci udanej zabawy na stoku.Zrob kilka fotek jesli mozesz.A starsza siostra sie nie przejmuj-przejdzie jej złosc :P Baw sie dobrze i dbaj o siebie :P
Tag specjalnie dla Ciebie bede szukala i szukala! bo dla samej siebie to by mi sie nie chcialo szukac, no ale jak medal dostane to na pewno znajde :):D hihi
Siostra na pewno ma z tego powodu kompleksy... :roll: no ale ona chyba ma jakies zadatki na depresje :roll: :? w sensie ze jest w stanie siedziec w lozku kilka dni i nie chce jej sie wstac, bo nie ma po co.. no ale gdyby chciala to by miala po co wstawac. moja mama nie pracuje ale ma mnostwo zajec! no ale na szczescie siostra w pazdzierniku w koncu skonczyla studia, ma dyplom (z fotografii) i od stycznia ma robic jakis staz w Znaku. Mam nadzieje ze bedzie lepiej!
Squalo ta wiocha to Łętownia! musze uprosic mame o auto bo w niedziele juz tam zadne busy nie jezdza :? :roll: Możesz u mnie pisac co tylko chcesz! szczegolnie ze z siostrami mamy chyba podobnie!
Agassi ja tez zawsze tak sie zywilam na stoku! ale teraz chce bardziej dietetycznie ;) hihi Jeszcze nie wymyslilam przebrania.. Kolezanka ma mi pozyczyc maske zaby wiec ostatecznie ja ubiore i jakas zielona bluzke :P
Moj brat uzgodnil z tata ze kupujemy apart cyfrowy (w koncu!!) wiec bede zamieszcac teraz regularnie fotki i to lepszej jakosci niz te z komorki :):D
Bylam dzis na koniach! Jak zadzwonil budzik to mialam zamiar olac to bo jeszcze na dworze snieg i tak zimno ale wstalam i pojechalam :) ale bylo super :D:D w ogole to jestem strasznie zacofana.. :roll: jak w kazdej dziedzienie tak w jezdziectwie jest mnostwo zmian. Wiec musze teraz sobie wszystkie nowinki przyswoic i pracowac nad technika :D hehe co do zmian techniki to na nartach teraz jezdze jakos pokracznie strasznie bo probuje carvingowo (czy jak to sie pisze) ale nie do konca mi wychodzi i mi mieszanka starego i nowego stylu wychodzi :P w dodatku mam stare narty i jakos kiepsko mi idzie :P;)
no i znowu na forum siedzialam kolo 2 godzin! bez kitu jak ten czas plynie!!
Ja chcę iść na konie.. ale po przytyciu 3kg po Świętach w bryczesach nie wyskoczę. Amen. :( :( :(
Przepraszam że tak mało optymistycznie, ale nie mogę inaczej:( dzis nie potrafie :(
Hej Corsi :D
ty siedziałaś dwie godziny, ja czasem siedzę calutki dzień i potem dziwie się ze nic nie zrobione :?
Fajnei że wybierasz sie na narty :D ja też bym chciala, ale jakoś jazda mi nie idzie :? tchorzliw ajestem i jak tylko narty nabierają prędkości od razu hamuję techniką "tyłkowanie".
Pozdrawiam. :D
Corsa! nie stresuj sie...jest ktos jeszcze bardziej zacofany od Ciebie w technikach jazdy konej (i nartowej :wink: ) . A MIANOWICIE JA OSOBISCIE - JA TAGOTTA :D Przyznaje sie, ze nie wiem o tych dyscyplinach NIC 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też zacofana co do tych Twoich dyscyplin.
Chyba to ten wiek, że mało wiem :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
e tam wiek! dziewczyny do boju! moj tata uczyl sie jezdzic na nartach w wieku 40 lat :P;)
Kitola czasem to nie ma jak wyhamowac inaczej ;) ale najgorsze jak przy okazji w cos lub kogos wpadne.. :roll: :roll:
Katash ja na szczescie mam rozciagliwe bryczesy bo nie wiem co bym teraz zrobila... :roll: :roll:
Corsica, ja kiedys jezdzilam na biegowkach (tzn biegalam :lol: :lol: :lol: :lol: )...boszzzz......porazka z meczennictwa :lol: :lol: :lol: :lol:
No a na pierwszym roku studiow konie byly i pan instruktor nam kazal takie rzeczy robic, ze sie po pierwszej lekcji zrazilam. Np zamiast sie najpierw ze zwierzakiem oswoic, to nam kazal na konia wskoczyc i sie nie trzymac (tzn jechac bez trzymanki ) :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Chyba sobie znajde jakas inna dyscypline: jazde na sankach :lol: :lol: :lol: :lol:
no to dziwny pan! :P sprobuj raz jeszcze naprawde to jest super :) konie sa cudowne!!
a sanki tez maja swoje plusy :D
ta dyscyplina jest zajefajna :lol:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
ja do dziś mam w oczach widok zjeżdżających na sankach rodziców jak już mieli oboje po 40stce.. a jaka radocha przy tym była :lol: bomba :lol:
a narty też szalenie lubię.. przymierzałam się do wymiany sprzętu..ale nic mi z tego póki co nie wyszło.. :roll:
Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,
lecz kare konie nie chciały czekać.
Porwały sanie, mkną pod gwiazdami
a ja zostałam sama z życzeniami.
Ale gdy tylko okno otworzysz,
w świeżym płateczku życzenia złożę,
w gwiazdce co spada tutaj z obłoków będę ci życzyć. Do siego Roku!!
http://www.bridgehousegrasmere.co.uk...e-new-year.jpg
ja mam w końcu nowe nartki :) bo na poprzednich to chyba z 6 lat jeździłam i były wyższe ode mnie i ani taliowane, ani proste. takie byle co, kupione, jak carvingi już wchodzily, ale jeszcze nie były popularne :evil:
katash: naprawdę myślisz, że te 3 kilo tak widać? i że nie wejdziesz w spodnie? :shock:
corsic: no właśnie na tej naszej Malcie to czasem jest straszny tłosk i zawsze mam stresa, żekogoś skasuję. ostatnio nawet wjechałam w jakąś laskę :roll: a ja naprawdę starałam się jechać ostrożnie :lol: ale nikomu nic się nie stało :P
miłego dnia :D
hej, i jak po sniadanku? mam nadzieję, że było? :twisted: i dietetyczne :lol: ja bym tez chciała nauczyć się jeździć na nartach, kiedyś, jak byłam jeszcze w podstawówce, na wf zimą zawsze chodziliśmy na narty, pamiętam, jaka była zabawa!!!! na pewno spala się spooooro kalorii, no agassi, już wiem twój sekret odchudzania :lol:
czesc Kaja :)
boze ale sie u Ciebie rozgadało :)
co do stroju: ja w ubiegłym roku poszlam do lumpeksu, kupilam sobie fioletową suknie balową z bufiastymi rękawami, koronkami, halką i wielka kokardą i na plecach przykleiłam sobie FIONA :) oczywiscie ta druga FIONA :):):)
nawet włosy machnęłam na czerwono :) :):):)
na carvingach naucze sie jezdzic za rok, juz sobie obiecalam kurs i wyjazd :) bo to musi byc super, ale ja tak bardoz sie boje ze w tym roku jeszcze na biegówkach (juz skompletowałam sprzet i czekam na snieg, ktory do warszawy jeszcze nie doszedl)
i napewno jest sstrasznie ciezko i wysokokalorycznie,
wiec makaronem sie nie przejmuj. Gotuj tacie makaronik
pod warunkiem zenie utopisz go w sosie i oleju, to nie jest najgorzej
na szybko proponuje: makaron z łososiem (łosos podsmazony bez tluszczu lub na oliwie, troche papryki i cytrynki i makaron i parmezan)
albo pomodoro: czyli puszka pomidorow, czosnek, oliwa, bazylia pieprz - robią sos a makaron robi za makaron i od Cieie zalezy, ile tej oliwy :) pyychota
a co do siostry.........
no . moze znajdz jej jakiegos faceta, to bedzie jej sie chcialo wstac i wyjsc z domu:)
i postaraj sie przekonac ją do tego, ze ona ma swoje zycie i swoje zalety, a ty wybralas inny rytm zycia, a mama was kocha obie choc jestescie takie rozne :)
swoją droga swietnie potrafie sobie wyobrazic taką sytuacje....
no, to ja ide na spacer!
moi znajomi wlasnie pojechali do krakowa na sylwestra
a ja siedze w warszawie z ogromną przyjemnoscią :P
pozdrawiam znak poranndej kawy :)
Ania
Dużo uśmiechu, siły i wytrwałości w dążeniu do celu,sukcesów w pracy,tylko słonecznych dni,przyjaźni, miłości i wielu buziaków i aby ten rok uskrzydlił Cię...
http://www.kartki.bej.pl/kartki/mari...rowie_duza.jpg
A ja mam dzis dzien składania zyczeń :P
więc
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ, FANTASTYCZNEGO SYLWKA, USMIECHU OD UCHA DO UCHA I OBY TENM NOWY ROK BYŁ LEPSZY OD POPRZEDNIEGO, ZEBY SPEŁNIŁY SIE WSZYSTKIE TWOJE PLANY!!!!
Heh mam madzieje ze bledów nie ma, choc pewnie są :roll: nie chce mi sie sprawdzać, bo piwko pije, znowu :P
Wspaniałego Nowego Roku!
Tylko radosnych i ciepłych chwil!
Szacunku od obcych i miłości od bliskich!
Mocy spełnienia obietnic składanych samemu sobie dzisiejszej nocy. :wink:
http://plfoto.com/zdjecia_new/1105023.jpg
Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku, tego ci życzę w Nowym Roku.
Bawcie sie dobrze
http://bransoletka.blox.pl/resource/szampan.jpg
wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
i baw się dobrze dzisiaj http://www.kosmetyki.naczasie.pl/images/smiles/588.gif
Hej dziewczyny!!
niestety nie mam czasu wejsc do Was wszystkich to chce Wam zlozyc zyczenia najlepsze!! Zebyscie weszly wesole do nowego roku i milay fajne postanowienia (albo i nie :P) i swietna zabawe sylwestrowa!! :D
Do jutra!! bede siedziala chyba caly dzien na forum zeby przeczytac co u Was ;):):D :***
ech i ja będę jutro siedziała :D tyle będzie ciekawych rzeczy ;)
Ile razy Miller sklamal,
Ile Kwach obietnic zlamal,
Ile Beger owsa zjadla,
Ile Kalisz nosi sadla,
Ile Peczak wziął na boku
...TYLE SZCZŚCIA W NOWYM ROKU!
*
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU
POZDRAWIAM
echhh na dobry humor przedstawiam Ci Eda :D
http://bingo.waw.pl/ed.htm3.jpg
Kaja, witaj w Nowym Roku! :D :P
A kiedy będzie relacja z Twojego Sylwestra? :wink: :D
NOWY ROK tralalala :)
Ten rok bedzie na pewno lepszy niz 2006, ktory byl naprawde beznadziejny! :P no dobra nie byl taki zly, ale do roku 2005 sie nie umywal :P;):):)
Mam kilka postanowien!! :D
1.Schudne do 66 kg! (w tym roku wiec nie mam nieograniczonej ilosci czasu! ale spieszyc tez sie nie bede :P)
2.Naucze sie francuskiego przynajmniej na poziomie takim zeby sie dogadac z ludzmi!
3.Wyjede na wakacje albo do Norwegii, albo gdzies indziej ale na pewno! Chce poznawac swiat! Musze przezyc wielka przygode! ;) :P hihi
4.Przestane zwracac uwage na nieodpowiednich facetow, o ktorych sama wiem, ze sa nie dla mnie, ale nie moge sie powstrzymac zeby nie poflirtowac, a Ci fajni i dobrzy maja mnie za idiotke przez to..! Nowy rok z jakims normalnym facetem!!
5.Bede jezdzic konno i plywac regularnie!
6.Zrobie areobiczna 6 Weidera w całości!
7.Pojade na narty i bede sie tam DOBRZE bawic :););):)
Zostane przy tych 7 bo to rok 2007 ;) :mrgreen:
A teraz relacja z pozegnania 2006:
Przyjechalismy tam kolo 19. Wszyscy poprzebierani, a my nie.. no ale na szczescie zabralam taka fajna sukienke wiec ja wlozylam na jeansy i bylo spoko ;) jeszcze kolezanka zrobila mi wystrzalowy makijaz (jak sie uda to Wam niedlugo pokaze :D). Zaczelismy pic! nie mialam ochoty ale co zrobic :P a w dodatku kolezanka robila mi drinki z campari i soku pomaranczowego, ktore okazaly sie przepyszne i pilam tez whisky z cola - smak wakacji z 2005 roku :P;) hihi no i szybko sie upilam bez kitu. ale fajnie bylo! tylko ze juz o 10 wszyscy zaczeli sie snuc i zamulac. dotrwalismy do polnocy i poszlismy do jakis znajomych (ktorych nie znalam :P) zeby z nimi swietowac... no i o 1 poszlam spac. Ale podobno potem znow bylo fajnie! Moja siostra poszla spac o 5! a brat o 8! ;):)
Lubie narzekac i wynajdywac sobie klopoty :P nie bylo zle! Ale sylwester nigdy mnie nie krecil! wole normalne - niewymuszone imprezy!!
eeeeee tam, widzę,m że fajnie się bawiłaś i to jest najważniejsze!!!! :lol: :lol:
podobaja mi sie Twoje plany!
szczegolnie te z facetami francuskim pływaniem i podróżami!
bo mam podobne :)
No i bardzo pięknie dziękujemy za relację :lol: :lol: :lol: Już wiemy, jak szalałaś :wink: :lol: :lol:
A plany słuszne - życzę realizacji wszystkich :!: :P
Aniu bo najpierw przeczytalam Twoje a potem napisalam swoje, wiec na pewno cos od Ciebie odgapilam :P:P :roll: :oops: mam nadzieje, ze sie nie gniewasz..? ;)
Czytajac moja relacje to tez mysle ze sie dobrze bawilam! hihi ;)
Chyba musze juz zakonczyc dzisiejsze siedzenie na forum bo ile mozna..? :roll: ;) ;):)
Hej Corsic :D
Racja racja, sylwester to taka wymoszona impra,bo trzeba się dobrze bawić. No cóz najwazniejsze jest towarzystwo, nie? Chociaż w sumie suknia, buty ,makijaż ,bizuteria to tez fajne rzeczy... no dobra rozmarzyłam sie :twisted: :P
Mysmy sobie malego sylwestra w biurze urzadzali, skończyło sie kłotnia... więc nic na siłe, po prostu :roll:
Plany masz swietne, a co najwazniejsze chcesz się przy nicj dobrze bawić. :D :D :D
fajne postanowienia :)
a Sylwester... to takie czekanie na godzinę 12. potem już jest tylko gorzej :P :P :P
ale jestem przymulona dzisiaj :roll:
ja chodzę jak ...jak niedobita mucha :mrgreen: :mrgreen:
ja tez! ;)Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
mam nowy ticker!
juz naprawde znikam :P ;)
taki nocny ticker, śliczny, mi się podoba :twisted: :roll: ja na razie nie mam i nie zamierzam nawet go mieć, bo nie staję na wage, o nie :!:
Fajne postanowienia na Nowy rok
buahaha :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
ja w takim razie chyba też :P
U mnie suwaczek ma wakacje, bo nie chcę przesuwac go w zła stronę :? :wink: :twisted:
wróci niedługo :lol:
Kaja,
Czy ty sie wazysz kiedys?
tricker sobie zmeiniasz a on stoi :)